5.1/6 (473 opinie)
Kategoria lokalna 5
2.5/6
Zaczęło się od czekania z marudzącymi dziećmi kilka godzin na pokój, potem okazało się że zamówione przez jedną rodzinę dwa pokoje nie są obok siebie tylko w oddzielnych budynkach - dramat, jedzenie takie sobie, drinki takie sobie.
2.5/6
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek. Co najwyżej na 3. Hotel jest położony na odludziu, najbliższa miejscowość to Kalives, w której nie ma nic, poza paroma tawernami. Plaża kamienista, wąska, zaniedbana, basen mały. Teren hotelowy zadbany, ale jak na liczbę wypoczywających niewystarczający. Pokój mieliśmy z widokiem na morze - duży i ładnie urządzony. Minusem były nieszczelne drzwi, gdzie dobiegał wszechobecny hałas a także bliskość pokoju przy barze, gdzie odbywały się animacje i długie biesiady alkoholowe do 2 w nocy. Animacje głównie dla dzieci . Jedzenie słabej jakości, monotonne, napoje alkoholowe i niealkoholowe bardzo słabe niegodne hotelu 5 gwiazdkowego. Słabe informacje praktyczne od rezydenta na temat hotelu oraz okolicy. Obsługa hotelu miła i uczynna. Ogólnie hotel przeznaczony dla rodzin z małymi dziećmi. Nie polecam tego hotelu dla osób starszych oraz par chcących odpocząć w spokoju. Warto pojechać do Chanii - piękne stare miasto, dużo atrakcji, dobre jedzenie. Mało połączeń autobusowych, które spóźniają się od 30 minut do 1 godziny. W naszym przypadku było to 50minut. Bilet w 1 stronę 5 euro na 2 osoby.
2.5/6
Hotel jest bardzo mały, składa się z 2 części, nowsza po drugiej stronie szosy z widokiem na działające gospodarstwo rolne (pobudka pianiem koguta w cenie). Starsza część hotelu bliżej morza, ale praktycznie bez plaży. Pierwszy pokój z grzybem, po interwencji rezydentki zamieniony na nieco lepszy. Jedzenie poprawne, bardzo monotonne. Jedyny bar przy basenach, z słabymi przekąskami.
2.5/6
Hotel oficjalnie nazywa się Kiani Beach Resort (bez żadnych gwiazdek), posiada wyróżnienia w konkursach, ale nie spełnia kryterium ***** hotelu przyznawanego przez certyfikaty EOT - ten hotel nie posiadał tego certyfikatu. Hotel położony na odludziu, nic w koło nie ma do najbliższego miasteczka jest ok 5 km lokalną drogą lub ok 3 km plażą (chodź do plaży jej daleko z piasku mnóstwo pociętych patyków, kamieni, itp.) . Pokoje kiepsko sprzątane, jedzenie fatalne - jajecznica z jajka w proszku. Do lepszego pokoju dopłaciłam na miejscu 200 euro, ponieważ dostaliśmy pokój rodzinny w piwnicy. Przestrzegam przed all inclusive to ściema - za mrożoną kawę trzeba płacić za drinki płacić albo pić obrzydlistwo które dają lokalną whisky, które smakuje jak najgorsza wódka od ruskich. Łazienki przemywane szmatą tylko podłoga. Z plusów polscy animatorzy - zjeżdżalnie dla dzieci, niestety z zimn a wodą- ciągle w obiegu, pogoda. Hotel się bardzo ceni 40 euro klimatycznego. Hotel bez porównania z Mitsis Rodos Village Beach Hotel & Spa, który faktycznie jest 5 gwiazdkowy, proponuję w tych samych pieniądzach pojechać do Mitsis - Kiani Beach Resort uważam za stratę pieniędzy - nie jest wart swojej ceny i nie umywa się do hoteli 5 gwiazdkowych.