5.3/6 (636 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Wybralismy droższy hotel, bo chcieliśmy mieć wiekszy komfort. Cena w lipcu wyniosła ponad 4k. Hotel 4,5 gwiazdki a tak naprawde 2 w porywach 3. Jedzenie fatalne! Mięso suche, kawa paskudna z automatu, nie dało się jej pić. Wino, piwo rozwodnione. Bar przy basenie, który miał ekspres życzył sobie dodatkowa opłatę za wszystko(a mieliśmy opcje AI)! Jedynie śniadania były ok, obiad i kolacja dramat. Zero atrakcji, podniszczone stoły ping-pongowe, siatka do siatkówki i bramka do pilki nożnej to wszystko. Siłownia zabawkowa. Dwa wieczorki ze śpiewaniem na żywo, gdzie to nie był nawet zespół tylko osoba z gitara. Także po kolacji człowiek mógł tylko wziąc swoją książke albo odpalić film na laptopie, bo ani drinka się nie napił ani nie rozerwał. Pokoje sprzątane, ale ręczniki przez tydzień nie były wymienione. Mogłoby być więcej leżaków, bo jeśli nie chcesz zrywać się o 7 i zajmować to potem jest ciężko i na basenie i na plaży. Parasole na plaży bez ochrony UV, dawały cień ale przepuszczały słońce wiec i tak sie człowiek mógł spalić. Mieliśmy pokój z dostawką dla 3 osoby i ona musiała spać pod prześcieradłem. Pomimo prośby o kołdrę nie została doniesiona. Warto też wspomnieć, że wyproszono nas ze śniadania, bo doba hotelowa zaczyna sie od 15:00 a my przylecieliśmy o 7:00. Także po całej nocnej podróży nie mogliśmy zjeść (ale nikt nie bierze pod uwagę, że wyjazd mielismy również o 5 rano i z zapłaconych śniadania czy obiadu nie skorzystamy już w ostatnim dniu). Z plusów to ta prywatna plaża, duże pokoje (akurat nam się trafił ok) i dobre położenie jako baza wypadowa na zwiedzanie. Na pewno byśmy już tam nie wrocili za takie pieniądze. To w Turcji przy tych kosztach jest full wypas. Niestety tyle pozytywnych opinii nas zmyliło. PS. Nie jesteśmy wymagający, bo często jeździmy gdzieś weekendowo, po kosztach, bułka i kabanos to dla nas przepyszna przegryzka, ale wakacje to jednak wakacje i jak decydujemy się na "wysoki standard" to tego oczekujemy.
3.0/6
Ogólnie cały wyjazd zepsuty przez częsty brak cieplej wody i brak reakcji rezydenta w tej sprawie. Okolica spokojna-można naprawdę odpocząć.
3.0/6
Byliśmy w hotelu Silver Beach w okresie 2-16 lipiec 2014. Hotel mały, kameralny jednakźe i tak leżaków przy plaży i przy basenie brakowało. Pokoje duże i czyste z aneksem kuchennym. Hotel podzielony na dwa kompleksy w tym z basenem i przy morzu kwaterowani turyści z Niemiec, Francji, Anglii. W drugim kwaterowani Polacy. Opcja all inclusive light dotyczy calego menu - jedzenie bardzo skromne, malo dań mięsnych a oferowane potrawy nie smaczne. Soki rozrzedzone a rakija w pool barze nalewana z plastikowej butelki. Byly problemy z ciepłą wodą - 3 razy w czasie pobytu leciała tylko zimna woda.
3.0/6
Ogólnie hotel, rezydent na duży plus. Minusem jednak organizacja dób hotelowych przez rainbow. Nie do zaakceptowania jest fakt, że w niedzielę 14.07.2019 o 12 godzinie doba hotelowa się skończyła a wylot był dopiero 15.07.2019 o 0200 Musieliśmy tułać się jak bezdomni przez 14 Godzin bo nie było możliwości nawet odpłatnego przedłużenia, ani odpoczynku przed podróżą !!! Jak można organizować pobyt w taki sposób !? Po co mi organizator wycieczki, który nie myśli o podstawowych potrzebach swoich klientów ! Z chęcią zapłacił bym za wycieczkę więcej i miał dobę hotelową więcej ( i tak po zabraniu wyżywienia przez hotel w związku z przymusem wymeldowania koszty niespodziewanie wzrosły), godnie spędził ostatni dzień mojej wycieczki. Z bardzo udanego urlopu pozostał duży niesmak.