Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rodzina 2+2 hotel wyremontowany ,prawie codziennie sprzątany,jedzenie dobre każdy znalazł coś dla siebie moża przyczepić się stanu naczyń ( poobijane i niedomyte) czasami ich brak ale bez przesady chwilę można poczekać .Ogólnie każdemu wczasowiczowi polecam więcej luzu ,pogody ducha nie skupianiu się na niedociągnięciach bo każdy hotel je ma. Basen czysty trochę za głęboki dla małych dzieci ale dawały radę. Okolica urokliwa, miasteczko , plaża,morze .Obowiązkowy punkt na Krecie - Balos i Elafonis nie można pominąć.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy z mężem i dziećmi od 10 do 17 maja. Polecam ten hotel gorąco! Za niewygórowaną cenę dostaliśmy apartament z dwoma pokojami, łazienką i aneksem kuchennym. Fakt, wystrój i meble ciut przestarzałe i podniszczone, ale żadnego grzyba, pleśni i wilgoci w naszym mieszkanku nie uświadczyliśmy. Z aneksu nie korzystaliśmy, opcja all inclusive była bardzo bogata i to nam wystarczyło w zupełności. Jedzenie bardzo smaczne, duży wybór dań, dzieci chętnie zajadały :) Kelnerzy i barmani mili i otwarci na turystów. Polecam szczególnie Polską Strefę prowadzoną przez mega pozytywnych Panów! Myślę, że jeszcze tam wrócimy :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spokojny hotel 5 minut od piaszczystej plaży, w niewielkim miasteczku. Idealny po sezonie (byliśmy w październiku). Pobyt zaczęliśmy niestandardowo... od zmiany pokoju (odkryliśmy, że nasz apartament na parterze miał uszkodzony zamek w drzwiach na taras). Na naszą prośbę recepcjonista zaproponował nam bardzo przestronny i wygodny pokój studio na 1 piętrze, z dużym łóżkiem, łazienką i balkonem. Szczerze mówiąc, “nowy” pokój był dla nas lepszą opcją, niż apartament (byliśmy tylko we dwójkę). Wejście z zewnętrznej galerii zapewniało ciszę (w innej części hotelu po korytarzu bardzo niosły się dźwięki - zasługa kamiennej podłogi). Balkon dawał szansę na wysuszenie ręczników i strojów, był też wyposażony w krzesełka i stolik. W pokoju stała spora szafa, kilka mniejszych szafeczek z szufladami - można było wygodnie rozmieścić rzeczy. Nie polecamy pokoi na parterze, których "tarasy" były wielkości balkonów i były oddzielone od chodnika tylko niskim murkiem (brak prywatności). Łazienka świeżo po remoncie, z prysznicem oddzielonym szybą i niewielkim okienkiem, które umożliwiało pozbycie się pary po kąpieli. W pokoju telewizor (szczerze mówiąc, nie włączyliśmy ani razu – mieliśmy ciekawsze zajęcia), za to brak czajnika (my przezornie wzięliśmy mały czajnik elektryczny z Polski) i wifi (dostępne za dodatkową opłatą, dla naszych potrzeb taniej wychodził pakiet od operatora sieci komórkowej z Polski), sejf za dodatkową opłatą, podobnie jak klimatyzacja (w październiku była nam niepotrzebna). Pokój był czysty (spuśćmy zasłonę miłosierdzia na kurz pod łóżkiem, który odkryliśmy przypadkiem). Codziennie dostępny był room service, którego efektem było pościelone wg gustu pani sprzątającej łóżko i umyta podłoga (raczej "po rynku" niż zakamarki). My korzystaliśmy z tej usługi tylko raz w tygodniu (tak sobie zastrzegliśmy w recepcji), bo nie czuliśmy potrzeby częściej. Przy okazji sprzątania pani wymieniła nam ręczniki. Mieliśmy wykupiony pobyt w opcji all inclusive, dzięki czemu mieliśmy zapewnione 3 posiłki dziennie, przy czym kolacja spokojnie mogła uchodzić za drugi obiad. Pomiędzy posiłkami dostępny był również alkohol w barze przy basenie. Najbardziej chwaliliśmy sobie duży wybór gotowanych warzyw i dietetycznie przyrządzoną rybę. Obiady i kolacje były różnorodne, śniadania trochę mniej, ale zajadaliśmy się greckim jogurtem z płatkami owsianymi i pysznymi rodzynkami, smakowało nam też pieczywo z dodatkiem oliwy i świeżych pomidorów. Do każdego posiłku serwowane były owoce: jabłka, gruszki lub pomarańcze. Prawie codziennie dostępne też było smaczne ciasto. Minusem stołówki był tłok i gwar na niej panujący, a czasami też głośna, natarczywa muzyka (zwłaszcza wieczorami). Talerze, sztućce i filiżanki nie zawsze były idealnie czyste (warto było się przypatrzeć wybranemu przez siebie egzemplarzowi), jednak przywożone były jeszcze ciepłe po myciu w zmywarce w wysokiej temperaturze, więc nie obawialiśmy się zarazków. Czasami brakowało przez chwilę naczyń lub sztućców, co zaskakuje z uwagi na fakt, że byliśmy po sezonie i obłożenie hotelu było mocno okrojone (nasi współurlopowicze byli umieszczani w dwie osoby w apartamentach 4-5 osobowych). Generalnie byliśmy jednak zadowoleni z wyżywienia. Z greckich specjałów była podawana oliwa, oliwki i ser feta, a także lokalne alkohole. Jedzenie w formie szwedzkiego stołu było dostępne w pomieszczeniu, a stoliki były na zadaszonym tarasie z widokiem na góry i morze. Pomiędzy stolikami kręciły się czasem koty i gołębie (o których legendy czytaliśmy przed wyjazdem), jednak nie wchodziły nam do talerzy - nie stanowiły problemu. Hotel oferował też basen i animacje, ale nie korzystaliśmy (woleliśmy morze i wycieczki po okolicy) Plusem była bardzo blisko położona piaszczysta plaża. Chętnie spacerowaliśmy brzegiem i pływaliśmy w morzu, odpoczywając po wycieczkach. Umiejscowienie hotelu pozwoliło nam na zwiedzenie zachodniej części Krety bez konieczności dalekich podróży. W miasteczku jest kilka wypożyczalni aut, co daje swobodę planowania prywatnych wycieczek po wyspie (dla nas świetna opcja, ponieważ łączyliśmy zwiedzanie ze wspinaczką skałkową). Wystarczy przejść się 5 minut do centrum, porównać oferty i zdecydować się na najlepszą. Obsługa wypożyczalni mówi po angielsku, a niekiedy też po rosyjsku, więc nie ma problemu. Warto też wybrać się lokalnym autobusem do pobliskich miast: Chanii i Rethymno. Pobyt w hotelu Summerbeach pozwolił nam w różnorodny sposób spędzić 2 tygodnie urlopu (podziwianie rajskich plaż i miejscowej niepowtarzalnej architektury, trekking, wspinaczka skałkowa w malowniczych miejscach, snorkelling, leniuchowanie na plaży).
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wczasach we dwoje byliśmy na początku maja 2018. Wycieczkę wykupilismy tydzień przed wyjazdem i była w bardzo atrakcyjnej cenie. Opinie o hotelu z poprzednich lat nie zachęcały, ale informacja o remoncie zimą 2017/2018 zachęciła nas do podjęcia ryzyka. I bardzo dobrze! Hotel w części w której mieszkaliśmy był wyremontowany. Raczej wyglądał jak nowy ładny dwupiętrowy apartamentowiec, niż hotel. Basen odkryty niewielki jak na 3 budynki, ale czysciutki i bar przy basenie z darmowym piwem, winem, raki i ouzo. Ten sam zestaw alkoholi był w opcji all inclusive w restauracji/stołówce. Wino białe i czerwone jakby półwytrawne, całkiem spoko. Piwo niskoprocentowe, ale smaczne, polecamy. Ouzo, raki... tylko dla wielbicieli. Lepsze gatunki raki w sklepie. W stołówce mnóstwo jedzenia nie do przejedzenia ale polecam umiar a nie wszystko na raz. Jedzenie ani barowe ani restauracyjne, raczej jak domowe tylko w bardziej greckim stylu. W wielu domach jadłam i właśnie domowe jedzenie mi to przypominało. Wróciłam grubsza o kilka kg, bo mi to odpowiadało. Sporo ciepłego jedzenia, ale także na śniadanie butelka, rogaliki francuskie, cztery rodzaje dżemu w wielkich miastach i wogóle dużo wszystkiego. Pyszny ser feta. Sympatyczny Pan gotujący na żywo i greckie wariacje chińskich potraw :)) Jedyny minus, to brak ścian na tzw. sali jadalnej, więc szybko styglo w maju. Ale za to widok daleki na morze. Miejscowość super, mała, ale bardzo sympatyczna, plaża wąska ale z piaskiem jak nad Bałtykiem. Wycieczki z biur podróży tuż przy plaży w dobrych cenach. Polecam mieć gotówkę. Mieszkanko suuuuper. Obsługa szybka i miła. Cierpliwi dla Polaków i Rosjan. Wogóle pogoda na początku w maju jak u nas nad Bałtykiem, dużo słońca i spory wiatr. Generalnie, lepszy standard niż wiele trzygwiazdkowych hoteli w Grecji, na około 4 greckie gwiazdki. Polecamy!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony jest w niewielkiej miejscowości Georgiopoulis, bardzo blisko przepięknej, piaszczystej plaży. Dobra baza wypadowa, jeśli chodzi o wycieczki we własnym zakresie np. do Chanii, Rethymno, czy kolejką nad malownicze górskie jezioro Kournas. Podczas pobytu warto wybrać się na plaże Balos i Elafonissi, a także obowiązkowo dla miłośników historii, archeologii i architektury do Heraklionu i Pałacu w Knossos. Sam hotel nie jest zły, pokoje przestronne, codziennie wymieniane ręczniki, co kilka dni wymiana pościeli, natomiast niestety to tyle, jeśli chodzi o sprzątanie... Okna nie myte chyba nigdy, podłoga podczas całego pobytu również nie... Posiłki urozmaicone i każdy mógł znaleźć coś dla siebie, duży plus za przepyszne owoce i za to, że przy każdym posiłku zawsze było coś słodkiego, więc raj dla łasuchów ;-) Kontakt z Rezydentkami bez zarzutu :-) Jedyny minus jest taki, że jeśli ktoś wybiera ten hotel sugerując się zdjęciami zamieszczonymi w ofercie, baaaaaaaaaaaaaaardzo się zdziwi, bo wygląd pokoi nie ma nic wspólnego z tym, co na owych zdjęciach. Nie wiem skąd one się tutaj wzięły? Początkowo myślałam, że ktoś się pomylił, ale okazało się, że wszyscy dostali klucze nie do tych pięknych pokoi ze zdjęcia, tylko czegoś zgoła innego... Być może gdzieś tam istnieje ten jeden modelowy apartament, ale niestety nie dla klientów Rainbow. Byłoby wszystko O.K. bo to w końcu tylko ***, ale po co sprzedawać gruszki na wierzbie? Ogólnie pobyt bardzo udany, pewno nie ostatni tutaj, wszystko super, tylko taki mały niesmak w związku z wyglądem pokoi. Tak czy owak POLECAM :-)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam hotel! Pokoje szyściutkie, duże, po remoncie. Nowe meble, łazienki niewielkie ale nowoczesne, wszystko przemyślane i ładnie zaprojektowane. Sprzątanie codziennie, co drugi dzień nowa pościel i ręczniki. Pokoje super. Trochę zaskoczyła mnie ilość osób w "restauracji", słowo restauracja to chyba za dużo napisane. Generalnie stołówka na świerzym powietrzu. Trzeba było poczekać w kolejce, także czasem brakowało naczyń ale zaraz donoszono. Jedzenia dużo, zawsze można coś dla siebie znaleźć, duuuuuużo warzyw, więc byłam szczęśliwa. Może śniadania troszkę bardziej urozmaicone przydałyby się. Poza tym super! Wszystko jak w opisie i więcej! Bo kiedy okazało się, że lecimy o godz. 00.00 to dodatkowo mieliśmy jeszcze posiłki...i to było naprawdę miłe ze strony hotelu. Polecam za tę cenę!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam. Byliśmy tam w czwórkę w okresie 13.09. - 27.09.2017 r. Ogólna ocena bardzo dobra. Plaża, okolica, widoki, cudna - czyściutka woda - wszystko to sprawia, że człowiek chce tam wrócić ponownie. Hotel, cóż, ma 3 gwiazdki, więc jak na te 3 gwiazdki, spełnił moje oczekiwania. Naczytałam się wcześniej różnych opinii i przyznam, że przed wyjazdem miałam pewne obawy, ale wszystko było w porządku. Niewielkie mankamenty w postaci nie wymienianych każdego dnia ręczników, można jakoś przeżyć, ogólny wystrój pokoi też był ok, więc nie ma się do czego doczepić. W końcu nie jeździmy na wakacje siedzieć w pokoju hotelowym, prawda? Przynajmniej ja. Uwierzcie, Kreta jest tak bajecznie piękna, że grzechem byłoby kiszenie w pokoju i czepianie się tego czy owego, a nie zwiedzanie tych cudów natury (np. Balos, Gramvousa, Elefonisi, jezioro Kurnas i wiele innych). Jeżeli chodzi o jedzenie to pyszne, nigdy niczego nie brakowało, nie chodziliśmy głodni - wręcz przeciwnie :) Ouzo pod dostatkiem, gorzej było z raki, ale zawsze się można zaopatrzyć w nie w każdym markecie. Nie jest drogie - litr kosztuje od 5 do 8 euro - zależy gdzie. Co do rezydenta - ciężko cokolwiek powiedzieć, widziałam gościa łącznie 3 razy - na lotnisku po przylocie, później na spotkaniu z nami i znowu na lotnisku - przed wyjazdem. Na duży PLUS zasługuje Polska Strefa - super sprawa w niewielkiej miejscowości jaką jest Georgioupolis. Na jeszcze większy PLUS - animatorka Polskiej Strefy w czasie naszego pobytu - Magdalena Dudzic. Odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Podsumowując - było zajebiście. Polecam bardzo, bardzo, bardzo. Bawcie się dobrze.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
7-dniowy pobyt uważam za bardzo udany. Miejsce położone bardzo blisko plaży, obsługa miła i pomocna. Plusem jest położenie bardzo blisko przystanku autobusowego, skąd łatwo i tanio można dotrzeć do Retimno i Chanii, które są piękne. Miasteczko,w którym położony jest hotel również posiada wiele urokliwych miejsc i dodatkowo położone jest blisko jeziora Kournas, nad które można wybrać się pieszo. Wynajęcie samochodu to jednak coś drogi koszt ok. 60 euro za dzień, koszt benzyny 1.80 euro. Hotel w wyremontowanej części bez zarzutu, czysto i przyjemnie. Jedyny problem to cykady, ale można do nich przywyknąć 🙂
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
POLECAM
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Odwiedziliśmy Georgioupolis i Summer Beach w środku sezonu bo od 4.08 do 11.08 2019. Miasteczko bardzo ładne, trochę za spokojne, z narzeczonym mamy 20 kilka lat i już koło 1 w nocy praktycznie wszystkie bary i restauracje były zamykane. Dostaliśmy pokój w wyremontowane części i był naprawdę ładny, czysty, duży i przestronny. Grecka obsługa również bardzo miła, barmani, sprzątający itd. Niezadowoleni jesteśmy z organizacji biura Rainbow przy zameldowaniu oraz nieprawidłowości informacji. Wychodząc z biura podróży w Polsce dostaliśmy informację, że główny bar będzie otwarty od 10 do 22:30,miedzy 16 a 18 będzie kawa i herbata. Na miejscu już dostaliśmy inną rozpiskę, restauracja była otwarta tylko w trakcie posiłków, od 21 zaczęli już sprzątac więc nie było szansy rzekomo napić się piwa do 22:30. Ciasto przy basenie pojawiło się dopiero trzeciego dnia. Jedzenie było co prawda dobre, trochę monotonne i tłuste, ale tak bywa w takich restauracjach. Było dużo lokalnych przysmaków. Minusem również był mały basen i natarczywe zajmowanie leżaków oraz kilka hałaśliwych grup z Polski. Wyspa piękna, jednak polecam wybrać się na kilka wycieczek by dostrzec jej atuty, my wybraliśmy się na przejażdżkę quad safari w góry z lokalnej firmy i te bardzo polecam. Cisza, ucieczka od turystów i piękne widoki, o wiele lepiej niż na dole. Ogólnie oceniam wypoczynek pozytywnie, jednak organizacja biura podróży pozostawia niesmak.