Opinie o Summer Beach

4.2/6 (526 opinii)

Kategoria lokalna 3.5

4.2/6
526 opinii
Atrakcje dla dzieci
2.6
Obsługa hotelowa
4.2
Plaża
5.0
Pokój
4.4
Położenie i okolica
5.2
Rezydent
4.3
Sport i rozrywka
3.3
Wyżywienie
3.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.5/6

    Dobra baza wypadowa do plażowania i zwiedzania wyspy

    Decyzję o wyborze hotelu Summer Beach poprzedziliśmy analizą położenia pod kątem możliwości plażowania i zwiedzania wyspy. Na miejscu okazało się, że był to bardzo dobry wybór. Hotel znajduje się bardzo blisko plaży, przy czym polecamy plażę po prawej stronie za mostkiem - piaszczysta, szeroka i z ładnymi leżakami. Jeśli ktoś nie chce ponosić kosztu leżaków to bez problemu znajdzie miejsce na rozłożenie się z ręcznikiem. Obok hotelu, w drodze na plażę, jest duży sklep spożywczo-przemysłowy czynny do ok. północy - bardzo dobrze zaopatrzony i miła obsługa. Bardziej aktywni i ciekawi wyspy mogą skorzystać z pobliskiego przystanku autobusowego i pojechać na zwiedzanie Chanii (droga ok 40 min) i Heraklionu (ok 2 godzin) - na przystanku w stronę Chanii jest punkt sprzedaży biletów, tamtejszy pracownik sprzedaje bilety i - co ważne - pilnuje, aby każdy wsiadł do właściwego autobusu. Podobnie jest z powrotem. Dlatego też nie ma stresu, że coś pójdzie nie tak :) Odwiedziliśmy oba miasta i polecamy zwłaszcza Chanię. Poza tym warto wypożyczyć samochód, aby pojechać i poplażować na najpiękniejszych plażach na wyspie - polecamy Elafonisi, Falassarna i Preveli. Na każdej plaży jest ogromny parking, zwykle darmowy lub za 2EUR. Samochód można zarezerwować internetowo lub na miejscu - wkoło hotelu są liczne wypożyczalnie i - jak można zauważyć na miejscu - są bardzo popularne wśród turystów. Skorzystaliśmy także z jednej wycieczki fakultatywnej oferowanej przez Rezydenta, tj. z rejsu katamaranem na Santorini. Szczerze polecamy - miła podróż, super przewodnik na miejscu i niezapomniane widoki :) Natomiast jeśli chodzi o hotel to byliśmy bardzo mile zaskoczeni, zwłaszcza po przeczytaniu tu różnych opinii. Wszyscy goście Rainbow są kwaterowani w wyremontowanej części hotelu. Pokoje są duże, ładne i wygodne. Codziennie serwis pokojowy wynosi śmieci i w razie potrzeby uzupełnia mydło i papier toaletowy, a co dwa dni wymienia wszystkie ręczniki. Zarówno serwis pokojowy, jak i inni pracownicy hotelu, w tym recepcji, są pomocni i mili. Jedynie przy meldowaniu trochę można się zirytować, gdyż wszystkim zajmuje się jedna osoba i trochę trzeba postać w kolejce. Wyżywienie w restauracji hotelowej dobre i zróżnicowane - każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa pilnuje, aby na bieżąco uzupełniać ewentualne braki. Jedyne nasze uwagi do restauracji to czasami brudne sztućce i wolno sprzątane stoliki - czasami trzeba chwilę zaczekać aż obsługa przygotuje stolik. Niemniej wszystko w miłej i pogodnej atmosferze :) Jesteśmy także zadowoleni z Pana Rezydenta - pierwszego dnia wszystko wyjaśnił i cierpliwie zebrał zapisy na wycieczki fakultatywne. Jedyna nasza uwaga i dość istotna to brak dokładnej wiedzy o dostępności barów hotelowych w ciągu dnia (Rezydent błędnie przekazał nam do kiedy są otwarte bary, przez co na początku trzeba samemu szukać informacji). Dla jasności - hotel ma 3 bary - dwa przy basenach położonych w 2 częściach kompleksu hotelowego i jeden w restauracji. Bar przy basenie blisko restauracji otwarty jest od ok 11 do 18, bar w restauracji - w godzinach posiłków (poza śniadaniem), zaś bar przy basenie na uboczu kompleksu hotelowego - od ok 10:30 do 19. I właśnie ten ostatni bar szczególnie polecamy - jest przy nim ładny basen z leżakami, bar z 2 pracownikami (zwykle brak kolejek) i przekąski wystawiane w ciągu dnia. O tym wszystkim niestety nie powiedział Pan Rezydent, poza tym brak uwag :) Podsumowując, szczerze polecamy hotel - zarówno dla plażowiczów i zwiedzających, singli i całych rodzin :)

    Marcin, Gdańsk - 07.08.2019

    8/8 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Wakacje sierpień 2022

    Bardzo udany pobyt, klimatyczne miasteczko, umiarkowana liczba ludzi, bardzo smaczne jedzenie i napoje, blisko do piaszczystej plaży, polecamy :)

    Mateusz, Warszawa - 13.11.2022  | Termin pobytu: sierpień 2022

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Summer Beach - Kreta

    Bardzo udany wyjazd. Hotel zgodny z opisem, wygodne, odnowione pokoje, smaczne jedzenie, profesjonalna pomoc rezydentki. Sama miejscowość bardzo przyjemna na urlop i fajna baza wypadowa do zwiedzania całej wyspy, można bez problemu wypożyczyć auto. Plaża blisko hotelu piaszczysta, ale wąska i dużo ludzi, ale po drugiej stronie portu można odpoczywać na urokliwej zacisznej plaży (dodatkowo mają tam tańsze leżaczki i parasole).

    E i R - 05.08.2021

    4/4 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Pobyt w hotelu Summer Beach był super, ale wycieczka na Santorini już nie...

    Średnia ocena tego hotelu nie była zachęcająca, ale wybierając na wypoczynek hotel trzygwiazdkowy z opcją all inclusive za naprawdę nie duże pieniądze nie można wymagać komfortu pięciogwiazdkowego, a sądząc po opiniach, niektórzy oceniający oczekiwali niemożliwego. My spędziliśmy w Summer Beach przyjemne i bezstresowe dwa tygodnie, ale uczciwie przyznaję, że gdybyśmy trafili na pokój poniżej poziomu chodnika i pijąc poranną kawę na bezsłonecznym balkoniku oglądali nogi przechodzących gości z innych budynków hotelowych, to z naszym zadowoleniem też mogłoby być różnie...O detalach pobytowych napiszę w punktach poniżej komentarza ogólnego, a zajmę się wycieczką fakultatywną na Santorini, bo tak naprawdę to był główny cel naszego wyjazdu na Kretę. Ta jakoby najpiękniejsza z greckich wysp była od dawna moją obsesją podróżniczą, niestety ciągle za drogą jak na moje emeryckie możliwości i wreszcie postanowiliśmy ją odwiedzić w połączeniu z przystępnym cenowo pobytem w Summer Beach. Wycieczkę wykupiliśmy u rezydenta, choć w lokalnych biurach w Georgioupolis była znacząco tańsza, ale ponieważ była tą wymarzoną, chciałam odbyć ją na pełnym luzie z polskim opiekunem i z bardziej rozbudowanym programem, tak przynajmniej zrozumiałam opis wycieczki, czyli że będziemy mogli posmakować uprawianych tutaj pistacji oraz degustować wino "Vinsanto", o gąbkach nie wspominając. Pierwszą oznaką naszego niezadowolenia była wiadomość, że na autokar, który nas dowiezie do portu mamy czekać wczesnym rankiem na przystanku autobusowym oddalonym od hotelu ok.900 m, podczas gdy lokalne biura odbierały i zawoziły swoich wycieczkowiczów pod hotel, ale ta niedogodność była niczym w porównaniu z prawie trzygodzinnym bujaniem na katamaranie. Tamtego poranka fala była tak potężna, że dużym katamaranem miotało jak papierowym stateczkiem i moim skromnym zdaniem do tej wycieczki nie powinno dojść, ale doszło i już po paru minutach zaczął się horror jakiego jeszcze za swojego długiego żywota nie przeżywałam, prawie równocześnie ponad połowa pasażerów, w tym ja ( 7 autokarów z różnych biur plus indywidualni) chwyciła za papierowe torebki umieszczone przy fotelach, a pozostali, w tym mój mąż przeżywali katusze od odgłosów towarzyszących chorobie lokomocyjnej tych cierpiących (toalety szybko zostały pozajmowane i szczęśliwcy, którzy do nich dotarli pierwsi długo ich nie opuszczali). Gdy wreszcie przypłynęliśmy do portu Athinios poczułam ulgę że koszmar się skończył, ale zaraz pojawił się strach, że przecież w ten sam sposób trzeba będzie wrócić do hotelu i ten strach towarzyszył mi przez cały dzień na Santorini, odbierając ochotę na zwiedzanie. Oczekująca w porcie pilotka, widząc nasze kwaśne miny, próbowała nas pocieszyć , że droga powrotna będzie dużo spokojniejsza (rzeczywiście była) i rozpoczęliśmy wycieczkę, która okazała się bardzo schematyczną i wspólną dla wszystkich siedmiu autokarów, czyli dojazd do miasta Oia - dwie godziny na samodzielne zwiedzanie, zbiórka na parkingu i przejazd do stolicy Fira - dwie godziny na samodzielne zwiedzanie, zbiórka na parkingu, przejazd do portu, droga powrotna ( podczas krótkich przejazdów komentarz pilotki w autokarze dotyczący wyspy, więc była z nami łącznie może z godzinę) i koniec wycieczki, żadnej degustacji wina, żadnego smakowania orzeszków i może na szczęście, bo bojąc się powrotnego bujania bałam się cokolwiek zjeść , ograniczając się do picia wody. I tak zakończył się dzień ( sobota zresztą ), który miał być hitem naszych wakacji, a okazał się największym koszmarem. Gdy następnego poranka, wyspana i wypoczęta wyszłam na balkon, to patrząc na wschodzące słońce, majestatyczne Góry Białe, jasne domki położone na pogórzu i otaczające je gaje oliwne, na pasące się kozy i biegające kury, to pomyślałam sobie - kurcze! - przecież tu jest dużo piękniej, o wiele naturalniej niż na przereklamowanej biało-niebieskiej ( koloru niebieskiego tam już prawie nie ma) wyspie Santorini!

    Zbigniew, Gorzów Wielkopolski - 13.10.2021

    2/2 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem