4.8/6 (85 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Hotel potrzebuję remontu od podstaw. Brak ręczników do kąpieli, brak wody w pokoju. Na 6 piętrze dach przecieka i kapie w łazienkach (była zmiana pokoju lecz nic lepszego nie dostalam) . Te wszystkie niedogodność zrekompensuje klimat i krajobraz, ale biegające wszędzie karaluchy w szczególności w stołówce po jedzeniu to chyba niedbalstwo i nieczystości jaka tam panuję. Jadąc do tego hotelu należy zabrać proszek na karaluchy i ręczniki pod prysznic. Standard na Kubie jest wszędzie taki sam czyli tragiczny i nie ma znaczenia ile gwaiazdek. Trzeba się nastawić na zwiedzanie i plażowanie, bo po to tam jedziemy. Mam nadzieję, że przyda się Państwu moja opinia życzę Wszystkim udanych wakacji w Republice Kubańskiej. A tak na marginesie zabierzcie ze sobą trochę środków higienicznych, słodyczy dla dzieci, przyborów szklonych tzn. kredki, długopisy, malowanki, zeszyty. Zwierzęta bezdomne, które błąkają sie po ulicach, a mam na myśli psy i koty im też karma się przyda, ponieważ resztki jedzenia po gościach hotelowych zjada obsluga hotelowa i to samo jest w restauracjach.
4.0/6
Hotel - Iberostar Bella Costa. Bardzo stary, zniszczony hotel, który wymaga gruntownego remontu. W pokojach stare meble, źle otwierające się szuflady. W łazience ciągle psująca się spłuczka, odrapana wanna i brudna, stara zasłona prysznicowa. Idąc korytarzem trzeba było uważać na kałuże z kapiącej z sufitu wody. Wyżywienie monotonne, zimne, niedogotowane oraz prusaki spacerujące między półmiskami z jedzeniem. Jedynie personel w hotelu miły i uśmiechnięty, zawsze gotowy do pomocy. Animacje były każdego wieczora, muzyczka grała przy posiłkach, a potem wymuszanie bakszyszu poprzez podstawianie kapelusza na datki. Żenada! Wydaje się nam, że biuro podróży powinno być zobowiązane do sprawdzenia warunków w hotelach, do których wysyła swoich klientów.
4.0/6
Zanim wybrałem ten hotel to trochę poczytałem. Opinie są różne ale …… wszystkie prawdziwe. Hotel naprawdę wymagający remontu od strony mieszkalnej tzn. pokoje. Ich wyposażenie to stare meble z czasów późnego PRL-u, lodówka - lepiej nie zaglądać, niestety mrówki-faraonki – zalecam DEET szybko znikają, łazienka to stara odrapana wanna z zasłonką, z niedziałającym prysznicem. Na plus pokoju działający sejf. Ze względu na mrówki otrzymałem zamianę i po trzech dniach trafiłem do pięknego narożnego pokoju z widokiem na ocean, basen i dużym balkonem. Pełnia szczęścia! Niestety do czasu zmiany pogody. Nastąpiło jej załamanie kolejnego dnia / temp wieczorem ok.18⁰ i b. silny wiatr. Okazało się, że luka pomiędzy szybami drzwi przesuwanych balkonowych jest na grubość dłoni. Mamy „naturalną „klimę”. Pokój nie był wyposażony w koce do przykrycia. Mieliśmy tylko prześcieradło – jak to w środku lata. Po kilkudniowym zgłaszaniu otrzymaliśmy je …w dniu wyjazdu. NA PLUS ; - dobre drinki, b. miła obsługa we wszystkich barach, rewelacyjna kawa w lobby barze; - jedzenie znośne acz monotonne, błyskawiczna obsługa w restauracji / sprzątanie, przygotowanie stolików, itp. /, częsty brak czarnej herbaty; -możliwość 3 krotnego skorzystania z a la carte / Polecam śródziemnomorską i włoską, trzecia – kubańska to, to samo co w ogólnej restauracji – tylko ładniej podane; - fajna plaża i ocean o różnych kolorach błękitu; - wieczorne animacje / ranne odbywały się wg. ich pomysłu a nie wg rozmieszczonego planu PORADY : - 1E = 1$ = 240-250Peso np. u barmana; - autobus turystyczny po Varadero TYLKO W EURO -5; nie zawsze podjeżdża pod hotel – przystanek przy rondzie ok. 20 minut od hotelu. - do Varadero spacer ok. 45 minut; - wycieczki / ja byłem po objeździe więc nie korzystałem / ale warta polecenia jest wschodnia część z Cienfugoes i Trynidadem, oraz dwudniowa Hawana z górzystym zachodem /.
4.0/6
pobyt w hotelu zgodny z oczekiwaniami czyli w kubanskim standarcie. Hotel wymaga remontu ale otzcenie i plaża spełnia oczekiwania. Miła i sympatyczna obsluga. Posiłki smaczne i roznorodne. Plaza czysta i zadbana.