4.8/6 (85 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Ciekawa destynacja, piękne plaże i Hawana ale... nic więcej. Warto jechać ale przy takiej jakości maksymalnie za 3 - 4 tysiące. Kto kasuje tak wielką marzę?
2.5/6
Hotel został otwarty w 1994r. przez Fidela Castro, dlatego już w biurze otrzymaliśmy informację aby zbytnio nie patrzeć na gwiazdki ile on posiada (****). Chociaż pierwsze wrażenie nie było zbytnio przygnębiające to przy dokładniejszym przyjrzeniu się lata świetności ten hotel ma dawno za sobą. Opis który otrzymaliśmy nt hotelu b.mało precyzyjny . Na tak duży hotel jeden bar w lobby hotelu ( który powinien działać do godz. 1.00 w nocy z reguły był zamykany przed 23.00 ponadto bardzo często brakowało pewnych alkoholi). Drugi bar przy basenie i trzeci przy plaży (bardzo ograniczony asortyment i b.krótko działający). Szału z barami nie było. Pokoje żeby tylko się przespać (łazienka z ceratą b.słaba, meble w pokoju również dawno temu czasy świetności mają za sobą i pozostawiają wiele do życzenia). Jeśli chodzi o jedzenie to niemalże każdego dnia to samo, nic urozmaicenia. Na wielki plus zaliczyć można plażę oraz wodę w morzu. Generalnie odradzam ten hotel.
2.0/6
Hotel w remoncie który nie powinien znaleźć się w ofercie a został mi polecony przez pracownika biura podróży Rainbow! Brak wody w basenie, glebokie dziury w posadzce zagrażające bezpieczeństwu, sterczące instalacje, pełno niezabezpieczonych sprzętów remontowych, zerwane płytki. Wszędzie śmierdzi farbą. Nie daje najniższej opinii za całkiem fajny pokój. Poza tym dramat
2.0/6
1. w pokojach było brudno 2. ściany odrapane, z plamami 3. lustra w łazienkach z brązowymi plamami 4. b. słabo oświetlenie pokoju; na ścianach kinkiety pozbawione żarówek 5. wadliwie działająca klimatyzacja, z której płyn wyciekł do walizki i zmoczył nasze ubrania. Ubrania trzymałam w walizce, ponieważ szuflad nie dało się otworzyć (wypaczone drewno mebli) 6. zardzewiałe baterie przy wannie i umywalce 7. bateria przy bidecie zapchana, konieczne było wezwanie pracownika do naprawy 8. zasłonka prysznicowa zagrzybiona Po pierwszej z 7 nocy, od razu po moich sygnałach w recepcji hotelu oraz informacji mailowej do Państwa, otrzymaliśmy inne, lepsze pokoje. Jednak nadal występowały następujące problemy: 1. pokoje były niedoczyszczone - podłogi nie były myte; robaki zabite w pokoju do końca naszego pobytu zostały w tym samym miejscu; umywalki ani blat przy umywalkach również nie były czyszczone. Mam wrażenie, że sprzątanie pokoju bazowało na pościeleniu łóżka 2. niedoprana, brzydko pachnąca pościel - pierwszego wieczoru poprosiłam o wymianę. Gdyby nie to, że wymiana pościeli była przy nas, nie uwierzyłabym, że dostaliśmy świeżą pościel - nadal była z plamami, zdecydowanie bardziej szara niż biała 3. niedoprane, po prostu brudne ręczniki - białe (pierwotnie) ręczniki z brązowymi plamami. Prośba o wymianę była spełniana - po kilku godzinach... W pokoju córek ręczniki nie były przez kilka dni wymienione, mimo że zgodnie z informacją od obsługi hotelu na kartce w pokoju, zużyte ręczniki były zostawiane w wannie Rezydentka przekazała nam informację o problemach z pralniami na wyspie. Może z tego wynikały brudne ręczniki i pościel. Jednak w takiej sytuacji oczekiwałabym informacji przed wyjazdem, że chcąc spać w czystej pościeli i korzystać z czystych ręczników należy przywieźć własne. 4. ściany odrapane, z plamami. 5. klimatyzacja b. głośna, uniemożliwiająca spanie 6. lodówki niedoczyszczone, zardzewiałe 7. wbrew ofercie w pokojach nie było obiecanego ekspresu do kawy (ani odtwarzacza DVD )