4.8/6 (120 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Hotel szału nie było ale był co dzień sprzątany i wymieniane ręczniki, ogolnie potrzeba już remontu, jedzenie Ok myśle ze każdy coś dla siebie wybierze, polecam restauracje Japońska, zaleta blisko oceanu woda cudna, wycieczki jak do Hawany warto pojechać super wycieczka katamaranem
4.5/6
All impression is positive, some interestin peucliatiris:1 ) during 2 uears period hotel personal start hunting for tips, especially restaurant; 2) technically rooms OK, but elevator really problematic; 3) position of the hotel is very OK, plage - exceptionally good, ut no path to walk near hotel, only inside - this is OK, but makes trip more inetesting; 4) I feel lack of excursions, both for adult and kids.
4.5/6
Pobyt jak na warunki panujące na Kubie i przeczytane przed wyjazdem różne opinie raczej udany. Wiedziałam, że to nie będą warunki jak w hotelach europejskich tej samej kategorii* . To co najbardziej chciałam czyli uciec od zimy do ciepłego klimatu, ciepłej wody w oceanie, białego piasku na plaży-to było. Choć pogoda trochę zaskoczyła. Były dni pochmurne, pełne słońca i ulewny deszcz. hotel wymaga porządnego odświeżenia. Generalnie wszystkie opinie o jakości posiłków, nie najlepszym stanie ręczników i pościeli (plamy nie sprane) potwierdziły się. to widać że nie mają dobrej jakości środków do prania, czyszczenia. ja wzięłam swój ręcznik i dobrze zrobiłam. za mało jak dla mnie animacji, jest teatr ale tam za wiele się nie działo- może to nie był wysoki sezon bo tylko część restauracji była dostępna i ciągle były kolejki do stanowisk gdzie były przygotowywane dania, na śniadanie omlet czy jajka sadzone a potem na obiad czy kolacje do smażonych mięs i ryb. trzeba było swoje odstać. głodnym się nie było ale kuchnia kubańska mnie nie przekonała. Pracownicy hotelu, w ogóle kubańczycy to mili sympatyczni ludzie, pomimo ciężkich warunków w jakich żyją. Wdzięczni za zostawione leki, słodycze jakieś drobiazgi. Polecam wycieczkę do Hawany i katamaranem na wysepkę Cayo Blanco.
4.0/6
Ocena dobra wynika głownie z miejsca geograficznego i przyrody oraz określonych wrażeń estetycznych. Super wypadają polscy rezydenci z ich wiedzą i zaangażowaniem. Dalej jest niestety gorzej poza czystością w hotelu. Niestety wymaga już remontu(malowanie) a przede wszystkim wymiany armatury w łazienkach. Najgorzej wypadają: mentalność personelu hotelowego, szczególnie restauracji. Przypomina bar z filmu MIŚ Barei, totalny brak nadzoru i zarządzania, często sytuacje z brakiem talerzy(o czystości nie wspominam), ciągłe przypominanie o serwowaniu napoi. Hitem restauracji są stoły "szwedzkie" z nakładaczami posiłków. W tej klasie hotelowej IBEROSTAR nie powinno to w ogóle mieć miejsca. Bardzo dobrze, że istnieją restauracje tematyczne, ratujące sytuację. Na koniec jeszcze jedna uwaga: wazeliniarskie podejście do gości rosyjskojęzycznych, może z wyjątkiem grupy prowadzącej animacje. Szkoda samych Kubańczyków , ale tak na prawdę w niedużym odsetku, bo z takim podejściem większości, nigdy nie wyrwą się z kręgu magii Fidela. Szkoda, bo potencjał mają ogromny. Zachęcam do pojechania, żeby zobaczyć szczególnie Hawanę, za kilkanaście lat może się okazać, iż zostaną ruiny. O reszcie szybko trzeba zapomnieć.