Opinie klientów o Iberostar Selection Varadero
5.6 /6
44
opinie
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
6.0/6
Beata, Piaseczno 09.02.2024
Termin pobytu: styczeń 2024
Cudowny hotel
Jeżeli chcesz mieć cudowne wspomnienia z Kuby to koniecznie wybierz ten hotel. Styl kolonialny, piękny zielony, egzotyczny teren. Cudowny ocean, mnóstwo atrakcji na terenie. Hotel posiada własny amfiteatr z zespołem/rewią rozrywki. Codziennie występy dla dorosłych, także dla dzieci. Dodatkowo klub dla dorosłych - disco. Ogromny plus za muzykę na żywo: lobby, restauracja. Duże pokoje, wygodne łóżka, duże tarasy. Klimatyzacja w pokojach, także szlafroki, żelazko (pozostałe rzeczy jak w każdym hotelu). Na terenie hotelu fitness. Codziennie też nauka tańca z animatorem: plaża + przy basenach. Restauracje tematyczne ala carte: trzy na pobyt. Blisko Varadero - obok autobus dla chętnych. Hotel ok. 40 min. od lotniska. Jedzenie super: wszystko jest, duża restauracja. Grille obiadowe tematycznie trzy razy w tygodniu, oprócz main restauracji. Alkohol na plus, napoje na plus. Trudno przyczepić się do czegokolwiek. Leżaki, parasole na plaży. Baseny ok. Szczerze polecamy! Jedyny minus to mnóstwo gości z Rosji, ale cóż Kubańczycy ich szanują, historycznie czują do nich wdzięczność. ale także wielu argentyńczyków, gości z USA, Polski, Kanadyjczyków. Obsługa hotelowa bardzo pro-kliencka, uśmiechnięta. Cóż - 1 - 2 dolary, czy lekarstwa jak nurofen/paracetamol to super radość. Zupełnie inna wartość dolara. Rezydentka, miła Polska do dyspozycji gości. Sprawny transfer z lotniska i opieka rezydentów przy stanowisku odprawy.6.0/6
Hanna, Poznań 09.01.2023
Termin pobytu: listopad 2022
Cudowne wakacje w rytmie kubańskiej salsy
Polecieliśmy na Kubę, bo chcieliśmy przekonać się na własne oczy, jak wygląda kraj, w którym historia niejako zatrzymała się w drugiej połowie XX wieku. Kraj, w którym łączą się zabytki z czasów kolonialnych, socjalistyczny model państwa i amerykańskie wpływy z początków ubiegłego wieku. Po prostu przeżyć i zobaczyć inny świat, sprzed XXI wieku. Spełnić marzenia swojego dzieciństwa i przejechać się amerykańskimi samochodami, które po raz pierwszy widzieliśmy na ekranie amerykańskich filmów z lat. 50. Spodziewaliśmy się ciepłej pogody na Kubie w Grudniu, ale zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni, gdy trafiliśmy tam z zimowej Polski. Pomimo, że teren hotelu jest ogromny, to jego niska zabudowana sprawia, że nie czuliśmy się przytłoczeni. Na pierwszy rzut oka widać lokalną roślinność, która należy do hotelowego ogrodu oraz dziesiątki starych amerykańskich samochodów. To wszystko wprawiało nas w niesamowity nastrój. W samym hotelu było kilka barów, w którym były odmienne zestawy menu i dużo kubańskiego rumu. W głównej hotelowej restauracji obsługa nam rezerwowała nasz ulubiony stolik na ogrodzie. Zajadaliśmy się m.in. ich pysznym kubańskim kurczakiem z ryżem. Nawet kucharz zbijał z nami żółwika! Dodatkowo, 3 razy w tygodniu można spędzić niesamowity wieczór w restauracji tematycznej: japońskiej, kubańskiej i śródziemnomorskiej. Gotowano w nich na oczach gości różne przysmaki, w tym np. w śródziemnomorskiej homara z grilla podawanego na łososiu z kubańskimi ziemniakami. Dało się czuć kubańską atmosferę na każdym kroku. Codziennie dotrzymywała nam towarzystwa kubańska muzyka, w tym słynne utwory Buena Vista Social Club, zarówno na plaży, jak i na terenie hotelu. Mogliśmy brać udział w darmowych tańcach kubańskich na plaży oraz przy basenie. Wieczorami zabierano nas w artystyczną podróż po świecie Latino, w tym w niezwykle pokazy capoeira. Wypoczynek na plaży był niesamowity: słońce świeciło, ale nie było czuć upału, bo wiał przyjemny wiatr. W tle leciała muzyka kubańska. Dodatkowo, codziennie mogliśmy się wybrać za darmo na krótki rejs katamaranem, a za dodatkową niewielką opłatą dwugodzinny rejs po morzu Karaibskich. Udało nam się zobaczyć naszą ulubioną rybkę Nemo! Raz na tydzień była możliwość udziału w biesiadzie na wolnym powietrzu z pieczonym prosiakiem i innymi przysmakami lokalnej kuchni oraz muzyki na żywo. Każdego dnia wystawiali się rzemieślnicy z ich przecudownymi pamiątkami, np. z drewna. Pozwoliło to nam na zakupienie super pamiątek dla rodziny i znajomych. Ludzie byli uśmiechnięci, otwarci i pozytywnie nastawieni do Polaków, znali nawet polskie słowa, a jeden zespół śpiewał kilka polskich przebojów. Wycieczka na Kubę to była dla nas przygoda życia, spotkanie z marzeniami. Muzyka, klimat i pogoda sprawiały, że nie chciało się tak szybko wracać do Polski.6.0/6
Asia i Adam Chorzów 26.09.2023
Bardzo luksusowy hotel
To ten hotel wybraliśmy po objezdzie na Kubie i przez ten tydzień bawiliśmy się świetnie! Wszystko na plus-czystość, obsługa,wygląd i jedzenie! Pokoje przestronne i fajnie urządzone jedyny minus to słaby internet ale już w częściach wspólnych fajnie działał.Jedzenie przepyszne i markowe alkohole.Słabe restauracje a’la carte -nie warto.Byliśmy w nim w Walentynki i wszystko było wystrojone-cudnie!Animatorzy nie nachalni ale ciągle coś organizowali.Naprawdę warto trochę więcej dopłaccić za ten hotel!Plaża szeroka i fajny piaseczek,można cchodzić na długie spacery.6.0/6
Paulina, Łódź 21.12.2019
Rajski pobyt
Hotel jest bardzo ładny, zadbany i czysty. Plaża hotelowa jest boska:),a sam hotel rozciąga się na dużym terenie przez co pomimo pełnego obłożenia nie było w ogóle tłoczno. Obsługa stara się robić wszystko żeby umilić nasz pobyt. Kelnerzy zbierają nawet zamówienia na napoje na plaży i potem je roznoszą. W cenę wliczony jest serwis pokojowy. Jedzenie jak na kubańskie warunki jest bardzo zróżnicowane. Oczy cieszą przystawki wyglądające jak z dobrej restauracji. Niestety czesto potrawy są mało doprawione, a jedzenie w restauracjach hotelowych było rozczarowujące (w zasadzie te same potrawy co w bufecie). Ponadto panuje chaos jeśli chodzi o lokalizację przekąsek np. Nocnych czy wczesnego śniadania (co innego na mapce, co innego w rzeczywistości). W ciągu dnia organizowane są różne zajęcia sportowe, nauka tańca. Dzieciaki mogą uczestniczyć z zajeciach w specjalnym klubie. Podsumowując wakacje były bardzo udane, gdybym miała tu powrócić to chętnie wybrałabym ten sam hotel.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!