5.0/6 (34 opinie)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Jesteśmy z wyjazdu zadowoleni. Pogoda nie do końca dopisała, ale to już nie jest wina biura podróży, w grudniu też może jeden dzień padać deszcz i 20 stopni :-) Na Kubie są problemy z dostawami wszystkich produktów do hotelu dlatego bardziej wybredni powinni zmienić swoje plany urlopowe, nam to nie przeszkadzało. Ogólnie żeby mieć swoje zdanie o Kubie, to trzeba to przeżyć. Lot 11 godzin to dużo, ale cieszę się że tam byliśmy. Hotel i obsługa super uprzejmi . Wyjazd do Hawany polecamy, wszystko dobrze zorganizowane. Przejazd starymi samochodami - super. Polecamy.
5.5/6
Hotel ok. ale nie na 5 gwiazdek. 4 bardzo naciagane. W wielu miejscach widać zniszczenia, ale nikt sie tym nie zajmuje. Jedzenie OK. każdy znajdzie coś dla siebie. Pokój wygodny z widokiem na basen.
5.5/6
W porównaniu z kubańskimi hotelami, które miałem okazję odwiedzić, Marina prezentuje się jako wyjątkowy, szczególnie w zestawieniu z kubańskimi realiami. Wybierając się w podróż na Kubę trzeba zrozumieć, że to zupełnie inny świat z mocno ograniczonym dostępem do dóbr. Skończyła się pina colada, szukaj w innym barze... też nie ma? Spróbuj jutro. Największy plus to bardzo dobrej jakości pokoje (po remoncie) mogą śmiało konkurować z europejskimi. Reszta już zdecydowanie bardziej kubańska. Wybór jedzenia spory choć często słabej jakości. Rozwadnianie musztardy i ketchupu to kubański standard... tak wiem... to da się zrobić! Plaża szeroka, ładna i bezpieczna choć nie taka meksykańska czy dominikańska. Otoczenie mariny wspaniałe. Koniecznie pokój z widokiem na morze od 3 piętra. Poruszając się po piętrach ogląda się panoramę Varadero 360stopni - przyladek, plaże, marine.
5.5/6
Mimo, że przed wyjazdem byłam pełna obaw, to na miejscu okazało się, że wypoczywa się doskonale. Varadero stanowi jednak enklawę dobrobytu i luksusu na tej ślicznej, choć ubogiej wyspie. Ludzie przemili, uśmiechnięci i gościnni.