Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki bardzo ciekawy,widoki w parkach narodowych piekne, pani przewodnik mila i uśmiechnięta z poczuciem humoru, ale nie zawsze potrafiła pomòc np przy zmianie pokoju. Program wycieczki super dlatego wyjazd nie był do końca zmarnowany. Niestety jakość hoteli i śniadania nie spełniła moich moich oczekiwań względem ceny czyli 32000 za dwie osoby
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka "Living in America" to kwintesencja Stanów (!) Na początku myślałem, iż będzie to idealne pierwsze spotkanie ze Stanami Zjednoczonymi i kultowymi miastami, atrakcjami. Program Rainbow obfituje w atrakcje i "foto-stopy". Więc każdy kto myśli o połączonym zwiedzaniu wschodniego i zachodniego wybrzeża powinien rozważyć tę propozycję. Przylot do Los Angeles i powrót z Nowego Jorku zdecydowanie ułatwia / redukuje tzw. jet-lag : ) lecąc "tam" rejsem dziennym prawie nie zauważmy zmiany i szybko kontynuujemy zwiedzanie. Sam program wycieczki. Sztandarowe punkty programu dają niesamowitą frajdę i doświadczenia. Najciekawsze punkty to: - wjazd do obserwatorium Griffith'a - choć brakuje czasu na wejście i posłuchanie choćby 15-minutowego wykładu astronoma - przejażdżka tramwajem kablowym w San Francisco - wejście na most Golden Gate i rejs statkiem do mostu i wokół Alcatraz - spacer po Monterey - IDŹCIE KONIECZNIE dalej niż pilot wskazuje - aż do centralnego pirsu i portu w Monterey. To perełka! - punktem kulminacyjnym na zachodzie, na który ZDECYDOWANIE warto wydać dodatkowe pieniądze to przelot helikopterami nad Wielkim Kanionem (Grand Canyon) wraz z przejażdżką motorówką po rzece Kolorado. Co ciekawe, operatorami tych małych motorówek są rdzenni Amerykanie, którzy chętnie opowiedzą o duchach przodków, wskażą ciekawe miejsca na szlaku oraz fotogeniczne skały przypominające twarze. - na wschodzie, urokliwy Waszyngton oraz ... - legendarna kanapka Philly Cheesesteak w Reading Terminal! MUST HAVE! Słabsze strony programu to - liche miasteczko duchów jako zamiennik zamkniętego parku Dolina Śmierci - brak zatrzymania się przy Tamie Hoover'a choć mijana jest dwa razy! - zdecydowanie powierzchowne podejście i przejście przez Los Angeles i brak czasu wolnego - na zwiedzanie i posłuchanie wykładu w Obserwatorium Griffith'a - podobnie powierzchowne potraktowanie Filadelfii - tylko szybki spacer przez centrum i foto-stop na schodach "Rocky'ego" - fatalnie dalekie położenie hotelu w Las Vegas i ominięte wieczorne atrakcje "stripu" Ogólnie - bardzo intensywny wyjazd, z którego wraca się z setkami zdjęć, satysfakcji z odwiedzenia miejsc znanych z filmów i reportaży. Choć, aby w pełni doświadczyć ... trzeba samodzielnie uzupełnić program i nie bać się wziąć Uber'a lub przespacerować się nieco dalej niż tylko z pilotem. Na koniec, kilka uwag / wskazówek dla tych co czytają opinie a niekoniecznie program w detalach (wszystkie zapisy "drobnym druczkiem"). Hotele. Daleko odbiegające od standardów europejskich i naszych przyzwyczajeń. Standard jest lichy a czystością nie grzeszą ani hotele, ani miejsca dostępne publicznie (knajpy, kantyny czy nawet restauracje fast-food). Pościele w miarę czyste, lecz okładziny, wykładziny czy ściany ... inna historia. Tak jest wszędzie, niezależnie od przydzielonych hoteli grupie. Poza trzema wyjątkami: 1) hotel Ramada Limited Suites, Bakersfield - obfity w karaluchy i zapluskwiony (!) i każdy inny w bezpośredniej bliskości, podobnie dramatycznie brudny i wysłużony. 2) hotel w Las Vegas Circus Circus - obiekt ponad 50-letni (!) gdzie mimo oficjalnych remontów, widać ząb czasu i brudne, wręcz zapyziałe wykładziny, windy i wszechobecny smrodek tytoniu którym przesiąkły tkaniny mimo, że piętro/strefa teoretycznie dla niepalących. 3) to WYJĄTEK od reguły (!) wskazujący, że jednak można! - Holiday Inn Chowchilla - ten jeden na zachodnim wybrzeżu można zaklasyfikować jako standard 3* Organizacja trasy. W planie publikowanym na stronach Rainbow oraz w dokumentach dostarczonych (umowa + dodatki) jest sformułowanie “przelot na wschodnie wybrzeże”. Bardzo pojemne i dające elastyczność działowi operacyjnemu. Jednak … naszej grupie zafundowano przelot Las Vegas - Nowy Jork JFK tylko po to… aby wpakować grupę do autobusu i przebijając się przez korki Downtown, pojechać na zachód, do Filadelfii i dalej do Waszyngtonu. A przecież jest tyle połączeń wieczornych i nocnych do Waszyngtonu, do Baltimore, do Filadelfii. W ostateczności do Richmond. A wszystko dopasowane do harmonogramu imprezy, czyli z wylotem w środy. Rezultatem fatalnego planowania są: - Wielogodzinne, zupełnie niepotrzebne przejazdy autobusem - Ograniczona ekspozycja na miasta odwiedzane na wschodnim wybrzeżu i zmarnowany czas w autobusie. Warto więc upewnić się PRZED rezerwacją jaki rzeczywiście program jest realizowany - aby choć być przygotowanym mentalnie na takie "atrakcje".
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mówi się, że dobry pilot to połowa sukcesu udanej wycieczki i to jest prawda w 100%,Po raz pierwszy spotkałam się, żeby pilot na tak dalekich trasach arogancko kazał mi czytać w internecie, sprawdzać w mapach, straszył że jest niebezpiecznie, zapominanie powiedzenia o której godzinie zbiórka dotyczy NY. Trasa wycieczki bardzo fajna,jeżeli chodzi o program a pilot Pani Gabrysia zepsuła cały urok trasy, spokojna na luzie nie męcząca a mamy po 60 i70 lat. pogoda w miarę dopisała jak na luty. krajobrazy cudowne, choć nie udało mi się zobaczyć wiekiego Kanionu z lotu ptaka bo mialam siedzenie do kitu/7 rząd siedzenie A wspaniały widok na współpasażerów i wielką równinę dlatego nie polecam lotu awionetką tylko helikopterm zdecydowanie lepsze widoki, cóż Pani Gabrysia zapomniała zarezerwować lot i tyle a próba wmówienia mi, że bedzie lepiej widać to jeden wielki niewypał. Ja już latałam helikopterem i awionetą Apogeum Pani pilot osiągnęła w dniu wyjazdu. Nie po widziała co z walizkami gdzie jedziemy w tym dniu. Okazała się, że nie mamy gdzie zostawić walizek to ściągaliśmy to wkładaliśmy walizki na hotelowe wózki, a że mamy związać walizki żeby był jeden bagaż bo jest liczony od sztuki/przecież przysługiwało nam 2szt bagażu/i tak straciliśmy 1 godzinę ze zwiedzania. Po powrocie do hotelu nie zorientowala się gdzie mamy bagaże i mieliśmy szukać/przepraszam jak pojadę indywidualnie to będę sobie szukać a na zorganizowanej wycieczce oczekuję odpowiedniego potraktowania/Wszystko zostało z rzucone na obsługę hotelową, a ja nie mialam problemu z obsługą w nocy, jak wróciłam o 23,30 ze spacer zauważyliśmy zatkaną toaletę, pojechałam do recepcji powiedziala w czym problem i po 5-10 minutach zjawil się pan rozwiązal problem, więc chyba nie wina recepcji a barku zarezerwowania pokoju czy pomieszczenia na walizki/ Komentaże jakie pamiętam z wyjazdu to łał jakie piękne niebo, Tego nie ma w programie wycieczki, po drugim dniu zastanawialiśmy się co jest w programie wycieczki za ktorą zaplaciliśmy nie Male pieniądze. słownictwo wymagalo by poprawy, czuliśmy się jak przedszkolaki na wycieczce i osoby które nigdzie nie były i nic nie widzialy. Niestety trochę świata widziałam z mężem.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Od dawna planowana wycieczka.Program ciekawy i można dużo zobaczyć. Najsłabszym punktem wycieczki był leniwy pilot i okropny kierowca,który zasłaniał się czasem pracy.Nie chciał się zatrzymywać na zdjęcia bo szkoda czasu.Czesto stawał i krzyczał na nas,że chcemy postój na zdjęcia.