Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera jest piękną wyspa ale bardzo kapryśną. Trafiliśmy na kumulację trzech niży ,było wietrznie i deszczowo,ale dalo się wstrzelić w okna pogodowe. Niestety większość szlaków było zamkniętych. Ale mimo wszystko było super...
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka na Maderę "gdzie nogi poniosą" była bardzo dobrym wyborem. Bujna przyroda, zieleń, owoce i wiosenno-letni klimat to jest coś do czego tęsknymi zwłaszcza zimową porą. Trekingi bardzo ciekawe - ale za mało ich było jak na tytuł imprezy "gdzie nogi poniosą". Jak dla mnie wyjazd nie był zbyt intensywny, a program dostosowany do przeciętnie zdrowego człowieka. Tępo zwiedzania też raczej swobodne. Pogoda taka - że rada p. pilot żeby ubierać sie na cebulkę i mieć ze sobą i coś na długi i krótki rękaw i coś na deszcz jak najbezradniej się sprawdziła. Polecam.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od tego, że wyspa jest przepięknym miejscem o zróżnicowanej roślinności oraz ciekawym ukształtowaniu terenu. Na plus na pewno wymieniłabym: +Piękne widoki i super wycieczki trekkingowe +Bardzo wygodny hotel (za dodatkową opłatą) +Transport +Wyspa jest niezwykle czysta i zadbana + Wszędzie jest blisko i cały pobyt spędzamy w jednym miejscu + Hotel Jardins d'Ajuda znajdował się blisko centrum handlowego, restauracji i promenady +Opieka pilota - Pana Marcina +Zaplanowany czas na lunch Jeżeli chodzi o minusy zwróciłabym uwagę na: - wycieczka jest praktycznie pobytem, bez wykupionych wycieczek fakultatywnych, które nie są tanie, byłoby bardzo dużo czasu wolnego. Czasem nawet od lunchu. -Punkt programu ogród botaniczny j domki w Santanie. Odniosłam wrażenie, że cała wyspa jest ogrodem botanicznym. -przeznaczyłabym więcej czasu na zwiedzanie miasteczek Niestety muszę zwrócić uwagę na wycieczkę fakultatywna jeep safari, ponieważ podczas mojego pobytu doszło do poważnego wypadku z udziałem 8 uczestników naszej wycieczki. Nie mogłam o tym nie napisać, ze względu na współczucie w stosunku do poszkodowanych. Chciałabym również aby następne grupy zwróciły uwagę na bezpieczeństwo podczas przejazdu. Sytuacja ta na pewno odbiła się na odbiorze całej wycieczki, ponieważ nie wszyscy uczestnicy wycieczki mogli wrócić z nami do kraju.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka trekkingowa „Gdzie nogi poniosą” na Maderze to fantastyczne doświadczenie dla wszystkich miłośników aktywnego wypoczynku i górskich wędrówek. Szlaki były bardzo dobrze dobrane – różnorodne, z zapierającymi dech w piersiach widokami, a jednocześnie na tyle przystępne, że każdy o przeciętnej kondycji spokojnie dał sobie radę. Przechodziliśmy zarówno przez górskie grzbiety, jak i wzdłuż lewad – to były naprawdę wspaniałe trasy. Dużym plusem był jeden hotel, w którym nocowaliśmy – serwowane tam jedzenie było naprawdę smaczne i urozmaicone. Obfite śniadania i kolacje z lokalnymi akcentami kulinarnymi: świeże ryby, owoce tropikalne i doskonałe desery. Hotel był nastawiony głównie na turystów z Francji. Do promenady nadmorskiej szło się około 15 minut, niestety plaża była dalej – około 20 minut pieszo, kamienista i publiczna. Z powrotem trzeba było wracać pod górkę. Na miejscu dostępny był basen oraz bezpłatne leżaki dla gości. Praktyczne wskazówki dotyczące stroju: Warto zabrać wygodne, dobrze rozchodzone buty trekkingowe i sandały, odzież przeciwdeszczową (pogoda na Maderze potrafi się szybko zmieniać), cieplejszą bluzę lub softshell oraz lżejsze ubrania na słoneczne dni. Obowiązkowo: czapka z daszkiem, chusta i krem z filtrem. Organizacja i pilot: Pilot wycieczki był sympatyczny i dobrze zorganizowany – wszystko przebiegało sprawnie, a program był dopięty na ostatni guzik. Niestety, trochę brakowało głębszej wiedzy o historii wyspy i codziennym życiu mieszkańców – zabrakło opowieści „z pierwszej ręki”, które mogłyby wzbogacić wyjazd o kontekst kulturowy i społeczny. Czas wolny i wycieczki fakultatywne: Mieliśmy sporo czasu wolnego (powroty do hotelu ok. 15–16), co pozwalało na dodatkowe aktywności. Zdecydowanie warto dokupić wycieczki fakultatywne – szczególnie polecam trekking na Półwysep Świętego Wawrzyńca – krajobrazy są zupełnie inne niż w reszcie wyspy. Najbardziej widowiskowy moment: Bez wątpienia był to trekking na Pico Ruivo – najwyższy szczyt Madery (1862 m n.p.m.). Trasa prowadziła z Pico do Arieiro – drugiego co do wysokości szczytu – i była absolutnie spektakularna. Wędruje się granią wśród chmur, nad przepaściami, momentami szlak jest wąski i ekscytujący. Choć trasa wymaga trochę wysiłku (sporo schodów i różnic wysokości), zdecydowanie warto. Po drodze podziwiać można unikalną florę, imponujące formacje skalne i niezapomniane panoramy gór i oceanu. Pogoda potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie – od mgły, przez słońce po przejrzyste widoki. Na szczycie czeka cisza, spokój i niesamowita 360-stopniowa panorama całej wyspy – jedno z tych miejsc, które zostają w pamięci na długo. Warto zabrać wodę, przekąskę, nakrycie głowy i oczywiście aparat fotograficzny. Inne atrakcje: Polecam również emocjonującą jazdę jeepami – sporo kurzu, ale też świetna zabawa i dostęp do miejsc, gdzie zwykły autokar by nie dotarł. Mały minus: Nie udało się zobaczyć Doliny Zakonnic z powodu deszczu i złej pogody – szkoda, bo to miejsce zapowiadało się bardzo malowniczo. Praktyczna uwaga: W hotelu brakowało czajnika – jeśli ktoś lubi napić się kawy czy herbaty wieczorem lub rano, warto zabrać ze sobą czajnik turystyczny. Podsumowując: To piękne miejsce, ciekawy program, dobra organizacja i sporo przestrzeni na dodatkowe aktywności. Madera to raj dla piechurów – zdecydowanie polecam letnią wycieczkę na tę wyjątkową wyspę. Z przyjemnością wróciłbym tam jeszcze raz!
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze zaplanowana . Program obowiązkowy zawiera wszystkie najciekawsze elementy wyspy a komu mało może dokupić fakultatywne wycieczki w czasie dwóch dni wolnych . Zwiedzanie szybkie , mało czasu na napawanie się pięknem krajobrazu . Duża grupa ( około 50 osób ) powoduje iz nie słychać przewodniczki a na " tour guidach " r.pl zaoszczędził mimo iż w trakcie pobytu pobrał dodatkowo po 135 euro od osoby ! Na trekkingu szybkość marszu mnie denerwowała . Trudno było zrobić dobre a fotkę bo czas .... .Konieczne weźcie na trekkingi dobre buty bo tzw. adidays nie spełnią swojej roli . Co do objazdu ciekawie ! Minusy to 50 osobowe grupy , szybkość zwiedzania i bardzo krótkie przerwy na relaks i podziwianie krajobrazu . Gdzie tak pędziliśmy i po co nie wiem . Co hotelu to mieszaliśmy w Jardin de Ajauda . Hotel czysty i zadbany. Mieliśmy pokój typu studio duży aneksem kuchennym i balkonem. Fragmentaryczny widok na ocean , który od hotelu dzieli około 500 m , do piaszczysto kamienistej plaży około 1 km a do centrum około 4 km . Bus około 2 euro W hotelu 3 baseny w tym jeden kryty i podgrzewany. Jedzenie smaczne , ładnie podane ale monotonne i powtarzalne . Typowo hotelowe. Madera to ładna wyspa ale widziałem ładniejsze. e .Generalnie pobyt oceniam na 4/6. Ale to już moje subiektywne odczucie i ocena .
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera jest piękną wyspą. Hotel w Quinto Estreito jest położony na uboczu i przy ruchliwej ulicy. Spacerkiem nie da się nigdzie dojść. Hotel wymaga gruntownego odświeżenia, w pokoju nie bylo czajnika i powitalnej butelki wody. Personel hotelu jest bardzo pomocny. Pilot naszej grupy pan Piotr nie był uważny na potrzeby grupy, nie przekazał nam wiedzy na temat tej pięknej wyspy. Myślę, że powinien zmienić zawód. Wycieczka spełniła nasze oczekiwania. Trochę zbyt dużo wycieczek fakultatywnych, które trzeba było dokupić.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Minusy: - zakwaterowanie w Dorisol Estrelicia (takie hotele to w Polsce już wyginęły, choć jedzenie nie było takie złe); - nastawienie na fakultety (zresztą jak w większości wycieczek objazdowych). Plusy: - przewodniczka p. Beata, która robiła co mogła aby była dobra atmosfera i przyjemnie. Do tego posiada dar opowiadania i przekazywania informacji, miła i życzliwa. - organizacja, autokar.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trasa wycieczki ciekawie dobrana. Najciekawsze miejsca na Maderze zaliczone trzeba jednak trafić na dobrą pogodę. Bardzo dobre autokary i świetni lokalni kierowcy. Przewodnik z Rainbow bardzo przeciętny. Taki rzemieślnik. Spotkaliśmy na innych wycieczkach wielu lepszych. Największym minusem jest zakwaterowanie. Hotel Dorisol Estrelicia. O ile obsługa i jedzenie są bardzo ok to pokoje to jest dramat. Bardzo małe, brak klimatyzacji (w zimie da się wytrzymać ale jest duszno). Najgorszy jest brak wyciszenia. Drzwi nie mają progu ani uszczelki, podłogi są z płytek więc słychać wszystko z korytarza. Cały czas słychać też hydraulikę. Wiesz kto bierze kąpiel a kto spuszcza wodę. Ogólnie poza recepcją hotel wygląda na nadający się do remontu. Zmienić hotel, dać lepszego przewodnika i będzie super wycieczka. Aha, i trzeba z pogodą trafić. Bo można stracić dzień wycieczki i wylądować na Wyspach Kanaryjskich. To już nie wina biura. Szkoda tylko, że za loty odpowiada polska linia. Co z tego, że zawiozą cię do hotelu jeśli musisz czekać parę godzin a potem dopiero o 22 okazuje się, że musisz wyjechać z hotelu o 2:30 rano. Turysta nie ma nic do powiedzenia i musi biegać i dowiadywać się bez przerwy czy coś wiadomo.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Plusy: sama Madera, cudowne widoki, pogoda, jedzenie, mili ludzie, pobyt w jednym hotelu bez konieczności przenoszenia się. Ważne - zabrać: - buty do wody na wycieczkę z basenami wulkanicznymi - rzeczy do pływania na wycieczkę „Pocztówki z Madery” - kurtka wiatrówka na trekking na półwysep - butelka z filtrem (są miejsca gdzie jest dostępna woda pitna) - wystarczą dobre adidasy Polecam udać się samodzielnie na wzgórze Monte i skorzystać ze zjazdu saniami. Pilot twierdził, że to przereklamowane, nic bardziej mylnego. Świetna atrakcja. "Must do" na Maderze. Warto także udać się do ogrodu tropikalnego na wzgórzu, o niebo lepszego od ogrodu botanicznego zawartego w programie. Polecam odwiedzić też Muzeum Cristiano Ronaldo, bilety za jedyne 5 euro (uwaga: czynne tylko do 17, zamknięte w weekendy).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wyjazd, bogaty program, średnio trudny dla młodych, trochę trudniejszy dla starszych ale do pokonania. Oprócz wycieczek w cenie, wykupiłyśmy fakultatywne, tyle ile się dało. Wrażenia cudowne, Madera jest przepiękna. Myślę że ten pobyt pozwolił na zobaczenie prawdziwego oblicza wyspy. Gorzej z hotelem, pokój na 9 piętrze bez balkonu, budynek przed remontem. Na szczęście sprzątane było codziennie i jak na te warunki czysto. Jedzenie za to bardzo dobre, duży wybór mies, ryb, owoców morza, warzyw, owoców i słodkości. Było w czym wybierać. Główny minus jednak to nasz pilot, pan Piotr. Nie był szczególnie zainteresowany opieką nad grupą, nawet raz zostawił dwie Panie, które nie zdążyły wyjść z toalety. Niechętnie też opowiadał nam o okolicy, mieliśmy wrażenie że jest z nami za karę.