Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cudowny czas spędzony w rodzinnym gronie w niesamowitym miejscu na ziemii. Hotel położony nieopodal czystej plaży i promenady, która prowadzi do Funchal. Hotel położony niedaleko centrum, co daje komfort wypoczynku. Hotel czysty i przyjemny w codziennym funkcjonowaniu. Gorąco polecam!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kolejne marzenie za nami! Taki troche nie do końca zgodny z założeniami i oczekiwaniami programowymi i pogodowymi ale ekscytujący. Madera - jak kapryśna kobieta-pokazała swoje prawdziwe oblicze. Powitala deszczem, ugoscila wiatrem i śniegiem a pożegnała słońcem. Mimo tego bylo cudownie ,ekscytujaco i trochę spontanicznie , z uwagi na zmieniający się program wycieczki. Było intensywnie, czasami wymagajaco ( bo pogoda nie rozpieszczała), wspierająco, ale nieodmiennie ZA KRÓTKO!! Dużo km w nóżkach, czasem w błocie czasem w wodzie ale z cudownymi widokami ktore cieszyly oczy 🥰🥰🥰. Wycieczka dobrze zorganizowana ale dla żądnych wrażeń zawsze jest alternatywa. Jedzonko pyszne. Hotel Quinta do Estreito lekko leciwy ale urokliwy z widokiem na ocean, z miłym i pomocnym lpersonelem ( dziękuję za pomoc z autem). Jak chcecie zjeść najlepsze prego w tym mieście to polecam Oasis :) ❤️ byliśmy zdeterminowani żeby wejść na Pico ,zobaczyć wyspę św Wawrzynca , objechać wyspę, podziwiać ocean i miasteczka ....i wszystko się udało👍❤️ :) Każdemu kto tam pojedzie życzę przede wszystkim wspaniałej pogody aby mogli cieszyć oczy niezapomnianymi widokami .
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa przepiękna. Pogoda nam dopisała. Po przylocie na lotnisku czekała na nas bardzo miła Pani rezydent :) Hotel- nie najnowszy, ale czysty, obsługa bardzo miła!!!! Śniadania super, obiadokolacje troszkę gorzej ale za to z winkiem :) w hotelu nie spędzaliśmy za dużo czasu bo przyjechaliśmy podziwiać wyspę :)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Codziennie co innego, przepiękne krajobrazy, trekkingi w górach czy lewadami - czymś unikalnym dla Madery. Hotel w miarę, powinno być jeszcze picie do kolacji. Przewodnik - pan Marcin - przekazywał wiele informacji w ciekawy sposób. Można by zrobić wjazd kolejką na Monte, a zjazd saniami, tak to trzeba było jechać sobie samemu.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zaraz po pięknych widokach, najlepszą częścią wycieczki była pani pilotka, która zrobiła wszystko, by pokazać jak najwięcej z wyspy. Program był bogaty i dość intensywny, jeżeli brało się dodatkowe wycieczki, jednak nie zbyt męczący, co sprawiało, że każdy może dostosować wycieczkę do swoich potrzeb. Jedyny minus dla nas to fakt, że w tytule wycieczki nie pojawiła się informacja o hotelu, owszem w opisie pojawiała się informacja o przykładowych hotelach, ale niestety można to interpretować na wiele sposobów. Poza tym sama wycieczka bardzo nam się podobała.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gdzie nogi poniosą to udana wycieczka objazdowa - aktywna formuła wypoczynku. Program zwiedzania/objazdu był zróżnicowany od trekkingu lewadą 25 źródeł i skalistym wybrzeżem Półwyspu św. Wawrzyńca po zwiedzanie Funchal i degustacje lokalnych specjałów. Dla chętnych wycieczki fakultatywne uzupełniają program np. wyprawa jeep safari przez górzyste zakątki wyspy lub 3h rejs katamaranem.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak ktoś się zastanawia jak jak ja przed podjęciem decyzji czy warto to polecam :) wyspa warta zobaczenia ,krajobrazy przepiękne ,program ciekawy na pewno nikt nie będzie się nudził jeśli ktoś lubi przygody . Standard hotelu Dorisol ok jeśli chodzi o podstawy do funkcjonowania ( w sumie o to chodzi jeśli się chce dużo zwiedzić a w hotelu odpocząć ) , wyżywienie bardzo dobre . Podziękowania dla pilota pani Beaty -bardzo ambitne podejście do przekazania wiedzy nie tylko o Maderze ale dodatkowych przydatnych informacji . Ogólnie szczerze polecam :)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W 4-gwiazdkowym Suite Hotel Jardins d'Ajuda goście docenią przede wszystkim położenie, smaczną kuchnię (niestety śniadania niczym w dniu świstaka - codziennie takie same, ale zawsze można coś sobie wybrać i smacznie zjeść, natomiast obiadokolacja to już prawdziwa uczta) i dobrą jakość obsługi. Obiekt znajduje się w niewielkiej odległości od oceanu, w samym sercu turystycznej (hotelowej) dzielnicy Funchal - blisko stąd do licznych sklepów (galeria Forum tuż za rogiem), barów czy restauracji. Na terenie hotelu można spędzić czas aktywnie ćwicząc na siłowni albo pływając w jednym z basenów, na saunie lub w jacuzzi. Hotel swoje lata świetności ma już dawno za sobą. Jest mocno wyeksploatowany, ale czysty i personel bardzo dba o porządek. Rewelacyjny ogród, a poranna kawa na tarasie czy wieczorna lampka wina z widokiem na niego to naprawdę piękno. Jednym słowem, wątpię, ze w domu macie lepiej, a biorąc pod uwagę, że na Maderze w hotelu się tylko śpi i czasami je, to więcej do szczęścia nie potrzeba.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu uważam za udany. Z zalet wymienić można dobrą lokalizację, bardzo blisko centrum handlowego oraz ścieżki w pobliżu morza. Hotel nie posiada własnego parkingu, ale można wynająć miejsce w pobliskim hotelu lub szukać parkingu miejskiego. Faktycznie hotel nie jest najnowocześniejszy, ale nie przeszkadza to w korzystaniu z jego ofert i odbiorze całego wyjazdu. W pokojach jest czysto, codziennie odbywa się sprzątanie, w tym zmiana pościeli i ręczników. Pokoje wyposażone są w klimatyzację i lodówkę, co również stanowiło udogodnienie. Jednymi mankamentami pokoju była bardzo stara suszarka do włosów, która słabo wiała i bardzo szybko się nagrzewała oraz wypadające gniazdka, ale może była to kwestia naszego pokoju. Na basenach nie było tłumów gości, więc można było w spokoju korzystać. Polecam szczególnie suchą saunę, bardzo przyjemna. Jak chodzi o jedzenie, mieliśmy opcję dwóch posiłków: śniadania i obiadokolacji. Śniadania były powtarzalne, codziennie takie same, jednak wybór był bardzo bogaty, sałatki, jajka w różnej postaci, owoce, warzywa, owsianka, jogurty, musli, kawa, herbata, soki i nie tylko. Obiadokolacje były różnorodne: zupa, kilka drugich dań, wiele przekąsek, kilka rodzajów ciast czy galaretka. Przy kolacji obowiązywał limit napojów: można było wybrać jeden kieliszek wina, piwo, sok i do tego szklankę wody. Za bardziej urozmaicone drinki należało dopłacić. Generalnie dobrze oceniamy jedzenie, jedynym mankamentem było zbyt mało opcji wegetariańskich. Obsłudze hotelu również nie można nic zarzucić. Jesteśmy zadowoleni z wyjazdu i dobrze wspominamy nasz pobyt.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera - ciekawa wyspa, gdzie ocean łączy się z górami. Na Maderę wybraliśmy się w połowie marca. Lot z Poznania odbył się bez niespodzianek, tak samo jak lądowanie. Na lotnisku czekała na nas Pani z Rainbow. Otrzymaliśmy prospekt na najbliższy tydzień - dokładnie co, gdzie, kiedy i o której. Dodatkowo były przydatne informacje jak przygotować się na daną wycieczkę, co zabrać ze sobą, gdzie jest najbliższy sklep spożywczy i najważniejsze słowa po portugalsku. Po wskazaniu lokalizacji autokaru pojechaliśmy do hotelu Jardin's d'Ajuda. Wybraliśmy studio - sypialnia + salon + aneks kuchenny i oczywiście łazienka. Zameldowanie w hotelu odbyło się szybko. W pokoju czekała na nas kolacja ( ze względu na późny przylot ). W hotelu była możliwość korzystania z basenu, sauny, jacuzzi i z sali do ćwiczeń. My akurat nie korzystaliśmy z infrastruktury hotelowej bo naszym celem wakacji był trekking. W hotelu na śniadanie i obiadokolacje stół szwedzki ( do kolacji dodatkowo woda i wino po kieliszku ). Na śniadanie codziennie to samo ale wybór spory. Następne dnia poznaliśmy naszą pilotkę Panią Anię Przesympatyczna kobieta, pomocna, kontaktowa, pozytywnie nastawiona do świata - dawno nie trafiliśmy na takiego pilota. Rozpoczęliśmy zwiedzanie Madery i tu można pisać dożo rożnych ciekawych rzeczy, zależy kto co lubi, jednemu się podoba innemu nie - wszystko zgodnie z opisem wycieczek, bez gonitwy, z czasem wolnym na toaletę i szybką kawę, z przerwa lunchową, z przerwą na lody i ponche. Widoki ciekawe, trochę niespotykane, niektóre przypominające do złudzenia rzeczy, które już kiedyś widzieliśmy. Trekkingi lewadami łatwe ( może dlatego, że jesteśmy piechurami ). Za to pogoda... masakra. Trafiliśmy na paskudną pogodę i tutaj trafność wypowiedzi naszej Pilotki " Madera jest jak Kobieta" sprawdza się 100%. W ciągu godziny było: ciepło, zimno, wietrznie, drobny deszcz i ulewa. Trzeba się przygotować... ale nie jest tak zawsze, czasem na Maderze też jest ładnie ;) Jedyną rzeczą, którą jestem rozczarowana to zamknięcie przez IFCN szlaków na dwa dni i tym samym nie zrobiliśmy najważniejszych dla nas, dwóch punktów dla których specjalnie wybraliśmy Maderę. Nie odbyła się wycieczka fakultatywna na Pico Ruivo i planowany wyjazd na Półwysep Św. Wawrzyńca. Zamiast półwyspu przeszliśmy urokliwą lewadą Larano. Zamiast Pico mieliśmy dzień wolny w Funchal. Nie zawiniło tutaj biuro podróż. Pech chciał, że pogoda się zepsuła i pozamykano szlaki. Z wycieczek fakultatywnej byliśmy w Dolinie Zakonnic - fajne, ciekawe miejsce, ładne widoki i przysmaki z kasztanów. Kolacja Maderska - jedzenie mistrzostwo, dawno nie jadłam takiego pysznego mięsa. Szkoda, że powrót z kolacji był taki szybki. Lewada wokół Machico jako wycieczka fakultatywna anglojęzyczna - po płaskiej lewadzie w słońcu ( to był dla nas jedyny dzień bez deszczu ) poprowadzono przez przewodnika w formie naukowej ( omówienie krajobrazu, darów ziemi maderskiej ). Dodatkowo w Funchal pojechaliśmy autobusem na Monte na zwiedzanie ogrodu tropikalnego ( jeśli ktoś lubi zieleń i chill out polecam). Polecam spróbować specjałów kuchni maderskiej. Ostatniego dnia wykwaterowanie do godziny 12, transfer na lotnisko w godzinach wieczornych, spokojny wylot i powrót do zimnej Polski. Na Maderze w ciągu dnia było około 19 stopni, wieczorami 14 stopni, ale odczucie temperatury było zależne od warunków pogodowych, a podczas naszego pobytu dużo kropiło i padało. Czy wrócę na Maderę? Może kiedyś, ale znam osoby dla który Madera jest przepiękną i słoneczna wyspą.