4.8/6 (98 opinii)
Kategoria lokalna 4
1.0/6
Hotel swoje lata świetności przeżywał ok 20 do 30 lat temu. Teraz niestety w rozsypce, dosłownie.
1.0/6
po przyjeździe do hotelu w środku nocy otrzymaliśmy pokój gdzie kule brudu z kurzem zwisały z telewizora szafy i lamp, pokój z oknem na ruchliwą ulicę po 6 godzinach "snu" byliśmy jak zombi. Pani rezydentka próbowaa nam pomóc, w recepcji nie byli zdziwieni brudem tylko usłyszeliśmy, że musimy czekać. Po dwóch nocach otrzymaliśmy pokój po parze z Krakowa, która nie mogła wytrzymać ze względu na zapach chloru z basenu, pokój był w suterenie z widokiem ok. 40 cm na korzenie bananowców, żeby było ciekawiej para z Krakowa dopłacała i Rainbow on był jako ten lepszy. my stwierdziliśmy, że wolimy zapach chloru niż hałas i wytrzymamy. W pokojach nie domykają się okna, dokumenty i pieniadze trzeba zabierać nawet idąc na kawę, obsługi to nie dziwi . Spojrzałam na cennik hotelu i Rainbow ma pokoje w najgorszym standarcie i najtańsze, goście z innych biur z Polski mieli przynajmniej pokoje z widokiem na ogród na wyższych piętrach, nasza grupa stwierdziła musimy przetrwać innego wyjścia nie mamy, nie mogliśmy nawet dopłacić bo to niezgodne z regulaminem. Może ktoś z Rainbow kto to sprzedaje zanocował by sobie w jednym z tych pokoi . Aby moja opinia nie była bezpodstawna służę zdjęciami, ale zdjęcia nie oddadzą zapachu wykadziny na korytarzach, stęchlizna z wilgocią sprzed około 20 lat sądząc po wzorze. Nie pozdrawiamy bo na to nie zasłużyliście. Longina i Janusz Serafin