3.2/6 (6 opinii)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Wszystko wspaniale:) hotel super. Sama miejscowość mała i spokója, dla bardziej aktywnych są wycieczki, a jak ktoś woli plaża, basen, to będzie miał relaks na 100%
5.0/6
Polecam miejsce, hotel czysty, jedzenie smaczne i urozmaicone. Otrzymaliśmy 2 połączone pokoje, bez dopłaty, idealnie dla 2+2. Na basenie mało osób, brak tłoku. Plaża piękna, ciepłe morze, mało ludzi. Dla osób szukających odpoczynku i spokoju, idealnie.
4.0/6
Dobrego złe początki. Wybrany hotel Radisson to absolutne rozczarownie i nie chodzi o to, że hotel jest mocno "zmęczony". Obsługa nic nie wiedziała, jedzenie zimne i praktycznie brak wyboru, stoliki przy basenie brudne a zamkniecie drzwi od łazienki groziło problemami z ich otwarciem. Szkoda bo lokalizacja i obiekt z potencjałem. Pozytywne jest to, że rezydentka zadziałała szybko i zostalismy przeniesieni nastepnego dnia do hotelu Be Live Collection i tutaj to już zupełnie inna bajka. Ten hotel polecam, wszytsko praktycznie idealnie, stan obiektu, posiłki, basen cichy i basen z atrakcjami. Ogólnie Saidia to lokalizacja raczej na tydzień odpoczynku ponieważ ciekawe miejsca na wycieczki są mocno oddalone, przynajmniej te które nas interesowały. Szkoda, że Radisson w ogóle był w ofercie i nikt nic nie zrobił przed wylotem aby od razu nas skierować do innego hotelu skoro podobno już poprzednie turnusy były przenoszone. Tutaj chyba czysta kalkulacja wyszła i założenie, że może klient nie bedzie się czepiał. Straciliśmy jeden dzień na niepotrzebne nerwy i takie biuro jak Rainbow nie powinno sobie na to pozowlić, choć rozwiązało problem i to doceniam. Ogólnie pozostałe dni super, Be Live to bardzo dobry wybór. Oponie co do pokoi , wyzywienia itd dotyczą Be Live. Oceniam na 4 tylko z powodu zmarnowanego 1 dnia.
2.5/6
Hotel Radisson to totalna porażka! Zaczynajac od niemiłej obsługi w recepcji, która totalnie nie posiada kultury i szacunku do klienta, ciągle używa prywatnego telefonu, rozmawia na video, nie orientuje się w ogóle w zasadach działania hotelu oraz przepuszcza bez kolejki lokalnych turystów!! W pokojach było stado mrówek, które były zarówno w łazience, na dywanie, podłodze jak i na łóżku w pościeli!! W łazience zastaliśmy karaczana🫣 Posiłki i bary- nikt z obsługi nie wie w jakich godzinach podawane są posiłki, w restauracji okropny zapach, więc posiłki trzeba jeść na zewnątrz, gdzie roi się od komarów i much przez co nie można zjeść posiłku w spokoju!! Podłoga brudna na całym obiekcie na zewnątrz, a bary nie wyglądały jak na zdjęciach. Całe szczęście, nasza rezydentka Maja pomogła nam w zmianie hotelu na dużo lepszy: Hotel Be Live, który polecam z całego serca!! Totalne przeciwieństwo hotelu Radisson, cudowna obsługa, bardzo dobre jedzenie, czysto i schludnie.