5.3/6 (270 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
5.0/6
Hotel Flamenco w Marsa Alam jest miejscem kameralnym cichym i spokojnym.Obsluga zawsze miła uczynna i życzliwa.Pokoje sprzątane codziennie.Jedzenie smaczne urozmaicone ,każdy znajdzie coś dla siebie.Animatorzy na wysokim poziomie.Lata świetności hotel ma już za sobą ale dla mnie godny polecenia.Organizacja biura Rainbow na najwyższym poziomie.Wycieczki z polskojęzycznymi przewodnikami pochodzenia Egipskiego co dodatkowo jest atrakcją ponieważ można się dowiedzieć wielu ciekawostek o życiu Egipcjan
5.0/6
spokojny hotel, bardzo uprzejma obsluga, wyzywienie smaczne, dobre SPA, dostep do rafy pomostem bezposrednio z plazy, dla zainteresowanych do najblizszego miasta 7 km, dostepne rowery, taksowka 5 dolarow, miejsce godne polecenia
5.0/6
Wspaniały pobyt. Hotel spełnił nasze oczekiwania w 100%. Marzec idealny na tego typu wyjazd, hotel prawie pusty co bardzo nam odpowiadało. Obsługa bardzo uprzejmą nie nachalna. Czyściutko. Rafa przy hotelu w bardzo dobrym stanie. Polecamy
5.0/6
Hotel skromny, ale zadbany z przepięknym ogrodem. Lokalizacja, jak to w Marsa Alam, pośrodku niczego. Przydałby się chociaż jeden mały sklepik "spożywczy' w pobliżu. Na plus: +bardzo smaczne i różnorodne jedzenie + ładna piaszczysta plaża, sporo leżaków i parasoli +PRZEPIĘKNA RAFA +shisha bar z przemiłym Ismailem +animacje w wykonaniu Casanovy Na minus: -tani, śmierdzący alkohol (zwłaszcza wódka), brak soków (zamiast soków dwa smaki slush'ów, które sukcesywnie były rozwadniane). Ulubiony drink większości barmanów to whisky/wódka z colą lub gin z tonikiem, najchętniej tylko te drinki by serwowali. Za drinki z większą ilością składników trzeba było zostawiać napiwki. Permanentnie. - wifi dodatkowo płatne dla każdej osoby i na każde urządzenie oddzielnie, pomimo opłaty działało bardzo przeciętnie - w tv ok 7kanałów przy czym każdego dnia kolejny kanał przestawał odbierać (pod koniec pobytu działały tylko egipskie reklamy) - siłownia wymaga odświeżenia i doposażenia, jedynym sprzętem który nie stwarzał zagrożenia była bieżnia ;-) Polecam skorzystać z wycieczki na snoorkowanie/nurkowanie do Abu Dabbab z lokalnym biurem znajdującym się na plaży (diving.de) -cierpliwy i bardzo pomocny instruktor, który spełnił moje marzenie o pływaniu z żółwiami <3 Szerokim łukiem omijać punkt taxi przy recepcji - skorzystaliśmy z transferu do El Quseir gdzie chcieliśmy odwiedzić stare miasto oraz lokalny targ. W zamian za to zostaliśmy przeciągnięci po najbiedniejszej dzielnicy miasta, a na zakupy zaprowadzono nas do lokalnego sklepu ze wszystkim, gdzie jakość niestety pozostawiała wiele do życzenia.