Opinie o Flamenco Beach & Resort

2.0/6

Niestety nie było super

Ten Hotel nie ma kucharza , posiłki są tragicznie przygotowane , owoców nie ma żadnych, Po pierwszym obiedzie pomyślałem , że hotel jutro splajtuje , nie ma jedzenia , część Resort zamknięta , bar na plaży zamknięty, Dziwiłem się ,że to Polacy reklamują a nie Niemcy. Ostatni posiłek w hotelu to bułka z pomidorami , bo mięso nie nadawało się do jedzenia, Nawet ziemniaków nie potrafili ugotować , a ziemniaki na śniadanie to dla mnie nowość jak na kilka pobytów w Egipcie. Śniadanie to jajka i naleśniki , ryż , fasola , ziemniaki , pomidory , ogórki , jakiś biały ser , parówki z wołowiny i wydzielone 2 plasterki jakieś ich wędliny . Po reklamacjach pojawiły się ciasta. Pokoje takie sobie .Hotel mały , cichy , spokój i cisza dookoła pod warunkiem , że w hotelu obok nie budują swojego molo .Przy brzegu rafa woda do pasa , głębia dostępna z mola , a że jest październik to fale są spore i do godz.15 wisi czerwona flaga ,baseny małe (powierzchnia). szumny all inclusive to ciasteczka po 15.30 w dość małej ilości .więc trzy skromne posiłki muszą wam wystarczyć na cały dzień .Nie ma disco więc wieczorami nie ma co robić , mieliśmy szczęście , że była fajna grupa naszych rodaków i było przemiło i sympatycznie .Bar n abasenie do 22 czynny , w restauracji do 23 .Cola 5 USD. Obsługa miła ale cudów nie jest w stanie spełnić .