Opinie o Hilton Nubian

6.0/6

Hilton - lipiec 2019

To mój szósty raz w Egipcie, a drugi w Marsa Alam. Hotel jest OK - duża przestrzeń, kilka basenów, ładny i przestronny pokój. Widać już upływ czasu na elewacjach. Animacja beznadziejna - codziennie to samo i bez zapału. Brakowało atrakcji typu taniec brzucha czy dwerwisz. Było raz coś podobnego do tych charakterystycznych dla Egiptu atrakcji, ale tancerka za chuda, a derwisz z europejskiego kraju z kiepską kondycją. Widziałem nieporównywalnie lepsze pokazy w czasie wcześniejszych pobytów w tym kraju. Plaża jest, jednak bez dostępu do rafy - trzeba przejść na sąsiednią plażę gdzie można bez bucików spokojnie wejść do wody. Jeśli spodziewacie się kolorowej rafy, zróżnicowanej i z bezpośrednim zejściem z pomostu, to polecam Lamaya Jaz w okolicy Port Ghalib. Jedzenie zróżnicowane, ale bez "ekstrasów". Bary w basenach co utrudnia dawanie bakszyszu. A dawać jest dobrze, bo od razu was zauważą. Dla nas to kilka złotych, a dla obsługi 1$ to bardzo wiele, więc nie żałujcie. Dolar a Euro w Egipcie to prawie to samo, ale lepiej nosić papierki niż monety, no i jest taniej na korzyść dolara. Wszystko zależy od tego czego oczekuje - ja odpocząłem. Zawsze jest słońce, uśmiech drinki. Zdecydowanie polecam ten hotel. Jeśli chodzi o Rainbow - to żadnych zastrzeżeń - wszystkie ustalenia z zamówienia były znane w recepcji. Nie zawsze wskazane jest kupowanie wycieczek lokalnych przed wyjazdem. Ja trafiłem, że była promocja i wyszło o kilkanaście procent taniej niż zakup w Polsce, ale na miejscu płatność w euro lub dolarach.