Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wakacje. Jak dla mnie, główne atuty to: *piękna pogoda - ostatni tydzień października, pomiędzy 20 a 30 stopni, nie wiało, można boso chodzić po piasku, można się opalać, można zwiedzać, *piękna plaża - takiego żółtego i "puszystego" piasku nie widziałem w Egipcie, duża zatoka bez fali, można pływać, codziennie widziałem żółwie i płaszczki, rafa niestety kilkaset metrów od brzegu (płynąłem 10min), bliżej kilka małych skupisk skalnych z rybami, *dobra obsługa - kelnerzy, recepcja, entertiment, sprzątanie - pomocni, uprzejmi, parę dolarów chętnie wezmą, ale nie wymuszają i bez napiwku obsłużą tak jak trzeba; * nowy, dwuletni i "niezajeżdżony" hotel, z ładnym ogrodem (jestem pod wrażeniem kilkunastometrowych palm, które musiały być w obecnym rozmiarze przesadzone i się przyjęły), basen nadający się do pływania (50m długości), wiele wolnych leżaków bez potrzeby zajmowania (nad basenem, bo na plaży po śniadaniu wszystko zajęte), przyzwoita jak na ten typ hotelu siłownia, *łatwy dostęp - cała podróż od wyjazdu z mieszkania w Warszawie do przyjazdu do hotelu 8,5 godziny, z tego połowa lot, z lotniska autokarem 20min, brak różnicy czasu. W normie : pokój -czysty, jest sejf i minbar uzupełniany w wodę i soft drinki, wystrój w normie, mógłby być większy (nie miał 30m),ale jak się jest we dwójkę to nie warto brać większego pokoju, bo jest tylko dłuższy i to zwiększenie powierzchni nic nie daje, w prysznicu źle wypoziomowana podłoga (brak spadku w kierunku odpływu i zalegała woda), Słabe strony : jedzenie głodny nie chodziłem, dobra restauracja a'la carte z owocami morza, jest hummus, baba ganoush i inne takie, ful, kofta, dobre ogórki, melony i guawa, dobra woda gazowana, sok z mango i guawy, ale drinki benzyniaste, pozostałe napoje woda i cukier,, reszta owoców niedojrzała, mięso co najwyżej letnie, niedopieczone i nieprzyprawione, był raz tuńczyk z grilla - tak twardego jak podeszwa, bez smaku i zalatującego starym olejem (co dziwne, bo na grillu) jeszcze nie jadłem. Reasumując - super wczasy, i nawet to jedzenie okazało się atutem, bo zawsze po tygodniu all inclusive jestem 2-3 kg cięższy, a teraz było minus 1kg.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super hotel bardzo dobrze położony piękne rafy smaczne jedzenie , pokoje czyste . Polecam masaże w SPA.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel na 5,5 w skali 6. Pół oceny zrywa tak naprawdę tylko i wyłącznie kwestia jedzenia - które jest monotematyczne. Pobyt był 12 - dniowy i w jego czasie generalnie na poszczególnych posiłkach codziennie powtarzały się potrawy. Plus za "live cooking" gdzie coś się działo, choć i tam były powtórki. Jedzenie oprócz tego, że się powtarzało nie było również idealne - było po prostu poprawne w smaku i jakości (jak na 5-gwiazdkowy hotel). Bogata oferta w barach - drinki bardzo dobre i nie brakuje w nich alkoholu jeśli ktoś tego potrzebuje ;-). Pozostałe kwestię na przysłowiową "6-stkę". Czystość, wygląd, dbałość o szczegóły. Obsługa bardzo miła i pomocna, świetni animatorzy. Bliska odległość do plaży - od strefy basenowej kwestia kilku kroków. Plusem dla nie lubiących jechać z lotniska do hotelu kilka godzin jest położenie tuż przy lotnisku w Marsa Alam (kwestia 15 min jazdy busem). Przy hotelu na prywatnej plaży przepiękne rafy koralowe już kilka metrów od brzegu, troszkę dalej (ale warto i przy hotelu można wypożyczyć np. kamizelkę ratunkową dla bezpieczeństwa) spotkać można żółwie oraz słynną krowę morską. Wieczorne animacje OK, ale bez fajerwerków. Ogólnie - my tam będziemy chcieli kiedyś wrócił właśnie ze względu na położenie oraz bliskość wspaniałej rafy koralowej. P.S. Hotel posiada filtry co sprawia, że jest zdecydowanie mniejsza szansa złapania słynnej "zemsty Faraona". Aktualnie obok hotelu trwa inwestycja - cały kompleks się rozbudowuje natomiast przez 12 dni oprócz tego, że po wyjściu na spacer w tej rejon widzimy po prostu plac budowy - w żaden sposób nie przeszkadza to w pobycie (brak uciążliwego hałasu z budowy). Generalnie: ogólna ocena 5,5, tylko ze względu na jedzenie - hotel jak najbardziej do polecenia!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nowiutki, obsługa bardzo się stara. Wszyscy przemili, jedzenie w restauracjach dobre.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestesmy zadowoleni z pobytu a w szczegolnosci z jedzenia i obslugi. Zarowno recepcja jak i personel sprzatajacy i obsluga restauracji wykazywala sie duza uprzejmoscia i atencja dla naszych potrzeb. Samo miejsce bylo dla nas idealne, zatoka w ktorej wystarczy wyplynac 50 metrow zeby zobaczyc morskie zolwie to spora gratka. Nie ruszalismy sie z hotelu i takie tez mielismy plany, podrozujac z malym dzieckiem. Dwa minusy - za glosna muzyka wieczorem, zbyt dlugo trwajace wystepy. Druga kwestia to plac budowy tuz za plotem, momentami nieco uciazliwy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel cudowny, jedzenie pyszne, plaża obsługa wszystko na tip top. Rafa przecudowna, żółwie krowy morskie mnóstwo ryb. Jedyny modniś to lodzie z gośćmi przypływających do tej zatoki. Jest ich za dużo. Co szkodzi właśnie mieszkańcom tej zatoki.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był nasz pierwszy raz w Egipcie. Dlaczego wybraliśmy ten hotel ? bo bardzo chcieliśmy żeby ten pierwszy raz nas nie rozczarował a z opinii o Costa Mares wynikało że będzie wyjątkowo. Było…..dobrze, przyzwoicie, zadawalająco ! Analizując sytuację na chłodno odnieśliśmy wrażenie że niezwykła ilość i prawie tylko pozytywne opinie w internecie są dziełem pewnej psychologicznej presji na gości ze strony pracowników hotelu. Codziennie ktoś z personelu pytał czy wszystko jest w porządku, czy jesteśmy zadowoleni, czy niczego nam nie brakuje. Były do wypełnienia dwie papierowe ankiety z prośbą o wyrażenie własnych wrażeń z pobytu. Jedną z nich otrzymaliśmy przy wymeldowaniu się w recepcji a na to co pisaliśmy patrzył pan z kierownictwa stojący tuż obok, choć i bez tego wiedziałby kto wypełniał ankietę bo zwrot ankiety był do jego rąk. W takiej sytuacji z grzeczności trudno być obiektywnym !!! Podobał nam się pokój (sprawna i wydajna klimatyzacja) i zawsze pełny barek, telewizor 42’ z TVPolonia, teren przy basenach i baseny (ciepła słodka woda i duża ilość leżaków, można o każdej porze znaleźć wolne), leżaki średnio wygodne niektóre już lekko wyleżane. Podobała nam się siłownia, plaża, kompletny brak języka rosyjskiego wśród gości. Główna restauracja podobała nam się średnio (mam na myśli wystrój), posiłki i napoje mocno urozmaicone dobrej jakości. Smak posiłków trudno ocenić bo każdy lubi co innego. Całkowity brak wieprzowiny, a wołowina to trudny produkt do obróbki i zdarzały się kawałki nie do pogryzienia ale było czym je zastąpić. Kelnerzy z szybkością błyskawicy i uśmiechem usuwają brudne talerze. Przy recepcji można za pomocą aplikacji na komputerze w języku polskim zamówić kolację a'la carte. Nie słyszeliśmy żeby ktoś narzekał na problemy żołądkowe. Fajne codzienne (oprócz weekendów) wieczorne występy, fajni animatorzy którzy w ciągu dnia i wieczorami starają się umilać życie gościom. Na obszarze hotelu jest sklep z drobnymi upominkami. Można w hotelu zamówić transfer (płatny) do port Ghalib lub Marsa Alam i spędzić miło wieczór poza hotelem. Spacery tylko w obszarze hotelu i po plaży bo poza tylko pustynia. Kierownictwo i personel rzeczywiście mili, pomocni i uśmiechnięci. Jesteśmy już tydzień po powrocie z Costa Mares i poziom asertywności wzrósł do stanu który pozwala nam na kilka zdań o tym co nam się nie podobało. Od rana leżaki na plaży i basenie nie są pokryte materacami, przynosi je obsługa dopiero w momencie kiedy zauważy że ktoś chce z nich skorzystać. Mało komfortowym było dla nas (i z obserwacji wiemy że problem nie dotyczył tylko nas) podejście do pustych leżaków i rozglądanie się wokół gdzie też są panowie z obsługi. Bywało że czekaliśmy klika minut ale było też tak że czas oczekiwania wydłużał się do dwudziestu w sytuacji kiedy więcej gości pojawiało się w jednym momencie na basenie. Pracownicy biegali wtedy z sześcioma materacami na plecach a to wyglądało jak kiedyś praca przy budowie piramid. Pod koniec pobytu wyjście na basen przestało być dla nas przyjemnością a wiązało się ze stresem z tego powodu . Internet w naszym pokoju działał wolno ale wystarczająco do wysłania maili czy kontaktu na Whats App jednak codziennie rano wszystkie nasze urządzenia traciły połączenie z internetem i ponowne logowanie często było niemożliwe bez użycia hasła serwisowego przez obsługę recepcji, więc byliśmy ich codziennymi intruzami co nie było przyjemne dla nas ale zawsze byliśmy obsłużeni jak najbardziej miło i uprzejmie. Mieliśmy pięknie płożony pokój z centralnym widokiem na może i basen na II piętrze ale wczesnym rankiem słońce atakowało nas bezlitośnie budząc ze snu bo nie można było całkowicie zasłonić zasłon. Nie żeby się zepsuły, po prostu prowadnice były tylko po jednym metrze z obu stron okna „szkoda ”. Przyzwyczailiśmy się też to tego że w dobrych hotelach w karcie dań są zdjęcia i opis serwowanych drinków tu był tylko opis więc drinki były czasami skromne (bez parasolek, cukrowanych brzegów kieliszków, kawałków pomarańczy czy innych ozdóbek tego typu). W całym lobby przy recepcji pewnie ze względów oszczędnościowych w godzinach przedpołudniowych nie włączana jest klimatyzacja co prawda sami rzadko tam bywaliśmy o tej porze ale pracownikom recepcji nie było wesoło a i nasza rezydentka na powitalnym spotkaniu mocno machała wachlarzem jak na 5* słabo ! Mamy nadzieję że nasze pozytywne uwagi zachęcą ich czytających do podjęcia decyzji o wyborze tego hotelu, te niezbyt pochlebne nie zniechęcą a zarządzającym pomogą w pracy nad uczynieniem tego miejsca jeszcze lepszym. Dziękujemy wszystkim pracownikom hotelu Costa Mares za miły pobyt.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niby nowy ,niby wszyscy sie staraja,ale wcale nie bylo szalowo. Hotel bardzo maly, nurkowanie z biura w hotelu bylo slabe -nie rozumiem czemu nie ma pomostu przy hotelu. Wycieczki z biurem hotelowym (Nie rainbow) maskara NIE polecam ,stracony czas. Jedzenie slabe, bylo co dzien co innego jednak ani nie doprawione I strasznie suche mieso. Desery porazka ,nie ma lodow. Ogolnie ostatni raz. Masaze w hotelu (niemiecka jakosc niby jak mowili) porazka. Kupilismy 6 masazy za 280 euro I wybralismy rozne,a robili ciagle to samo plus wyszlam z bardziej obolalymi plecami. Pokoje czyste ,ale ciagle zapychal sie brodzik. Za hotel zaplacilismy prawie 8tys od osoby I spodziewalam sie czegos lepszego. Animacje przez covida byly slabe. Jedynie pool party bylo w porzadku. Jeszcze Pan w sklepie hotelowym strasznie nie mily kiedy nie chcielismy cargos kupic ,ale pozniej sie pojawil mlodszy I milszy. Obsluga w recepcji w porzadku chociaz w ostatni dzien strasznie nas pospieszano I chciano odebrac 3h wczesniej,zamowilismy transport prywatny I hotel przedluzyl nam dobe hotelowa o 1.5h rowniez wczesniej dostalismy pokoj z widokiem na morze.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel niby nowy, ale niedopracowany i nie mający pomysłu na siebie. "Animacje" na środku strefy basenowej to wyłącznie permanenty, ogłuszający łomot. Jest ok 200 gości, uczestniczy w tej żenadzie może 5-6. Reszta nie słyszy swoich myśli, tylko łup-łup-łup. Wieczorem powtórka z rozrywki, dochodzi ew. jeszcze pani, ktorej się wydake że umie śpiewać. Jeśli szukasz odpoczynku, to omijaj ten hotel szerokim łukiem. Nie ma dokąd uciec przed tym łomotem, a pokoje nie są w żadnen sposób izolowane dźwiękowo. Jedzenie bardzo przeciętne, w pierszym tygodniu notorycznie wszystko przesolone. W pokojach superior łazienka-klitka, dwie osoby jednocześnie nie mają szans. Brak ogranicznika goracej wody -uważać na dzieci, bo łatwo o oparzenie. Bardzo głośna klimatyzacja, nie wyobrażam sobie spać przy tym latem.