5.6/6 (154 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Hotel nie jest luksusowy ale niczego mu nie brakuje, cena odpowiada standardowi. Naprawdę przepiękna rafa koralowa, kilka zejść do wody - nawet kiepscy pływacy w płytkiej wodzie mogą podziwiać bogate życie rafy. Idealne miejsce dla fanów nurkowania i snurkowania. Duża plaża główna (w szczycie sezonu trudno znaleźć wolne miejsca w pierwszej linii)i dwie mniejsze (trochę oddalone od głównego zejścia ale bardzo urokliwe i spokojne). Hotel znajduje się bardzo blisko lotniska i Portu Ghalib, spacerkiem przez plażę można dojść do zatoki Marsa Mubarak (żółwie). Rejon dość wietrzny (duży plus w tym upale)jednak podczas dwóch tygodni w sierpniu dwa dni była czerwona flaga przy zejściu na zewnętrzną rafę. W hotelu stosunkowo mało rodzin z dziećmi, raczej pary w średnim wieku i ludzie młodzi. Obsługa bardzo miła i ciężko pracująca. Duży wybór jedzenia, każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jest to miejsce nocnych rozrywek, raczej dla osób nastawionych na wypoczynek, plażowanie i nurkowanie.
5.5/6
Nasz w drugi pobyt w Egipcie był bardzo udany .Hotel w pełni spełnij nasze oczekiwania. Hotel położony blisko lotniska ,na rozległym terenie. Posiłki urozmaicone, kolacje tematyczne codziennie. Kolacje a'la carte godne polecenia. Pyszne świeże soki, warte 2 euro :) Pokój sprzątany codziennie, czysty i przestronny. Obsługa bardzo miła i pomocna. Dwie plaże jedna duża z dużą ilością leżaków i pomostem schodzącym na rafę oraz jedna mała dla lubiących spokojów. Piękna rafa. W hotelu mnogość dodatkowych atrakcji, każdy znajdzie coś dla siebie :)
5.5/6
Hotel bardzo przyzwoity. Czysto, dużo zieleni i kwiatów (choć nie widać tego na zdjęciach na stronie). Ciepła woda we wszystkich basenach, ładna plaża i piękna rafa. Nie odnotowałem stałego punktu programu z innych hoteli - walki o leżaki. Plusem jest położenie hotelu - dookoła jest pustynia po której można swobodnie spacerować lub biegać. Duży plus dla rezydenta. Polaków w hotelu niewielu, Rosjan prawie wogóle niema, jest za to dużo Niemców, zwłaszcza emerytów - wszędzie widać ich charakterystyczne sylwetki szczelnie wypełaniające leżaki. Obsługa nie narzuca się z napiwkami jak w innych hotelach. Położenie pokoju można negocjować w trakcie zameldowania bez żadnych dopłat. Wyżywienie jak na egipskie standardy bardzo dobre. Grupa animacyjna mocno aktywna, starają się urozmaicić pobyt.
5.0/6
W hotelu byliśmy w terminie: 4-19 wrzesień 2014r. Ten hotel i Hilton to dwa najlepsze hotele w Marsa Alam.Jest to,również opinia miejscowych rezydentów.Pobyt w hotelu oceniamy na 5, zgodnie z kategorią, bez zastrzeżeń.Szczególnie zadowoleni byliśmy ze strefy relaksu przy basenie Delphin.Był tam też bar.Obsługa nie przeszkadzała i nie zakłócała nam wypoczynku.Dostępność do leżaków przy basenach i na plaży bez problemu.Hotel zatopiony w zieleni ma bardzo dobrą lokalizację.Blisko lotnisko i port Ghalib.Teren ogrodzony, wokół pustynia.Jedyny mankament to brzeg morza,nie ma wody stały odpływ,goła rafa ok. 30 m.Wejście do wody z pomostu, ale szybko robi się głęboko.Nie dla dzieci.Rezydent nie potrafił nam wyjaśnić czy tak jest zawsze.Kąpać można się spokojnie w Zatoce Żółwi.Jest zawsze woda ,stopniowo coraz głębsza.Idzie się brzegiem morza 15 minut spacerkiem w prawo od hotelu.Ciągle wieje wiatr nieraz bardzo silny i wtedy czerwona flaga na pomoście oznacza zakaz zejścia do wody. Goście to Niemcy,Belgowie,Holendrzy,Anglicy, Włosi.Bardzo mało Polaków.Byliśmy naprawdę zadowoleni z hotelu i obsługi- uprzejma, miła.Nikt nie nagabywał nas o napiwki.W restauracjach i barach są skrzyneczki na napiwki. Rezydent dobrze wypełniał swoje. obowiązki.