5.4/6 (116 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Ogólne wrażenie bardzo dobre świetna obsługa i jedzenie hotel bardzo czysty ale wymaga już remontu mimo to polecam wszystkim.
4.5/6
Planując wyjazd do tego hotelu uwzględnij pogodę, bo minus tego miejsca w okresie kiedy my byliśmy, tj.27.01-3.02 to mocno mroźny wiatr. Morze ciepłe i woda w podgrzewanym basenie też, ale gdy ciało wychodziło z wody od razu uderzenie zimna. Dodatkowo krótki dzień, tzn. „kąpiel słoneczna” od ok.10:30 do ok. 16:30, czyli ok 6h, podczas gdy w innym okresie to nawet 12h. Poza tym miejsce idealne na wakacyjny wypoczynek z bezpośrednim dostępem do pięknej rafy koralowej. Pierwsza -płytka gdzie osoby bojące się otwartego morza, zwłaszcza w okresie przypływu mogą pooglądać różne stworzenia morskie. My oprócz rybek widzieliśmy ośmiornicę. Natomiast na końcu pomostu jest zejście do morza gdzie można obejrzeć przecudowną rafę zarówno z maską do snorkingu, jak i z butlą do nurkowania, jeśli ktoś skorzysta z kursu w zlokalizowanym tam Centrum Nurkowania. Czyste pokoje, miła obsługa, piękne ręcznikowe figurki i codziennie świeża, butelkowana woda. Warto zaopatrzyć się w drobne $$ na napiwki, ale room service zawsze chętnie rozmieni. W holu znajduje się informacja dotyczącą pracowników, godzin otwarcia restauracji oraz stanowisko „Guest Relations”, gdzie można zgłaszać istotne rzeczy, np. zamówić kolację w Restauracji Doce Vita, uzgodnić zawartość lunch boxów itd. Były 2 polskie kanały w TV. Na miejscu mają swoje sklepiki. A teraz kilka minusów, bo mamy porównanie z innym hotelem, w którym byliśmy: - słabe animacje, choć chłopak od Zumby bardzo zaangażowany i się starał, budował relacje. W innym hotelu w Hurghadzie wybór atrakcji był bardziej zróżnicowany i były one na dużo wyższym poziomie. - nieurozmaicone jedzenie i bardzo słabe owoce morza, głównie skorupki i muszelki (oprócz kolacji w Dolce Vita, tutaj bardzo pysznie). To co nam się nie podobało to porcjowane posiłki i konieczność stania po nie w kolejkach, szczególnie w barze przy basenie. Napoje także słabe, w tym alkohole. Jak już najlepiej korzystać z baru przy plaży bo tam używają butelkowanych napoi do drinków. - zdarzyło mi się otrzymać po kimś ręcznik, bo nie mieli już świeżych, co jest nie do pomyślenia. - internet słaby i tylko w głównym holu, w tamtym hotelu mieliśmy także na plaży. Ocena Rainbow: bdb, choć rezydent wypadł słabo (spóźnił się ponad 20min na spotkanie i pospieszał nas, mówiąc że nie ma czasu). Wycieczki fakultatywne: skorzystaliśmy z promocji na 2+3 gratis i o ile Luxor+łódź Nefretari super, to wycieczka do El Queseir słaba. Na krótki, tygodniowy pobyt 3 wycieczki całodniowe to za dużo. Zapraszam do obejrzenia relacji: https://www.instagram.com/reel/C3dCqshIqbU/?igsh=MXNmcjhsdnIzZHJxag==
4.5/6
hotel całkiem miły leżaki obsługa przy basenie wszystko w porządku natomiast na stołówce wydzielanie jedzenia liczenie kawałków mięsa ile można wziąć jest dość uciążliwe baseny zimne mimo że basen miał być podgrzewany to podgrzewanie praktycznie nie czuć a brodzik dla dzieci jest tak lodowaty że nie idzie wsadzić nogi. bardzo mało owoców do wyboru sałatki na stołówce beznadziejne wszystko zmieszane z kapustą praktycznie żadnego wyboru fasolka szparagowa zamrożona nawet nie podgotowana także ciężko coś tam z warzyw dla siebie znaleźć
4.5/6
Hotel ogólnie dobry. Czasy świetności ma już za sobą, ale odnawiany. Hotel ma starszą i nowszą część. My byliśmy zakwaterowani w starej części- i dobrze, bo z nowej wszędzie jest daleko ( na basen i do restauracji). Raz na pobyt darmowa restauracja a'la carte Włoska na zapisy. Są duże dwa baseny i jeden dla dzieci. Jeden basen ze zjeżdżalniami drugi bez. Oba po 160cm głębokości. Animacje dla dzieci i dorosłych były, ale niestety bardzo słabe. Ogolnie podczas pobytu przy basenie mogłaby grać muzyka by jakoś umilić czas, ale grała tylko jak zespół animacyjny był na terenie hotelu (chyba obskakiwali kilka hoteli). Wieczorne "show" na jakie codziennie zapraszali i informowali były bardzo słabe. Plaża ogolnie zadbana, zejścia do moża prosto z plaży praktycznie nie ma po za wydzielonym 3-5metrowym kawałkiem, ale trzeba zejść ze skarpy. Koniecznie trzeba mieć buty ochronne do pływania!! Z mola są 2 zejścia do morza. Rafa nawet fajna. Dużo rybek małych i dużych. Bar na plaży świetny! Przynoszą wszystko do stolika. Drinki trochę słabe, ale to Egipt. Poźnego śniadania praktycznie nie ma. Na przekąski miedzy 15-17 sa codziennie naleśniki. Jedzenie monotonne codziennie ryż, kasza, sphagetti, pizza, ziemniaki ale wszystko pod różnymi postaciami. Duży wybór ciast. Porównując inne hotele w Egipcie to jedzenie w Hotelach Three Corners jest bardzo smaczne, bo jest doprawione. Mimo monotonności, to zawsze każdy znajdzie coś dla siebie. W barze lobby bardzo fajny barman Bassem, ktory umie polski język. Lobby hotelu w czasie dnia niestety nie tętni życiem, ponieważ bar lobby czynny jest dopiero od 18, a na dodatek nie ma włączonej klimatyzacji co sprawia, że jest bardzo duszno i gorąco. Przy basenach jest bardzo mała ilość parasoli i leżaków na ilość osób w hotelu. Dużo ludzi zajmuje sobie miejsca rano, a przychodzą po południu na chwile. Ogólnie jestem zadowolony z pobytu, anie nie wróciłbym tutaj ponownie.