Opinie klientów o Barcelo Maya Grand Resort

5.5 /6
348 
opinii
Atrakcje dla dzieci
5.5
Obsługa hotelowa
5.4
Plaża
5.6
Pokój
4.9
Położenie i okolica
5.6
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
5.5
Wyżywienie
5.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Arleta 03.03.2024
Termin pobytu: luty 2024

Dlaczego nie Meksyk?

Bo niebezpiecznie? Policji tu niewiele mniej niż turystów, i wcale nie ma pewności czy nie są powiązani z gangami. Zawsze przecież dom i ekranik mogą wystarczyć. Dla nas ten hotel był bardzo wykwintną bazą do zobaczenia maleńkiego kawałeczka Ameryki. Po śniadaniu wyruszaliśmy w drogę. Stawaliśmy przy wyjeździe z hotelu i czekaliśmy na Collectivo. Za trasę do Tulum 90 peso. Wysiadka tuż przy wejściu do ruin. Fajne. Przestronne. Pogoda sztormowa, wybrzeże. No pocztówka. Nie sposób jednak pominąć obowiązkowych atrakcji, więc tak, Chichen Itza. Ale na naszych warunkach. Wynajęliśmy samochód w hotelu, około 125 dolarów za dobę plus paliwo na około 500km w obie strony. Jechaliśmy autostradą, ale w pewnym momencie nawigacja wołała w prawo, a drogowskaz w lewo. Drogowskaz wygrał i przejechaliśmy się po drodze ekstremalnej. Wyboje, że odrywało podwozie, ale to nic. Zobaczyliśmy dżunglę, dżunglę i wioski. Snują się suki, dzieci jakoś nie w szkole, meksykańskie orliki z czasów obłąkanej świetności i zero internetu, sieć poza zasięgiem. Było średnio. Ale dotarliśmy. Wracając chcieliśmy zobaczyć ten cudny Cenote, Kil Il, więc tak, jest cudny, ale trafiliśmy na o niebo bardziej niesamowity, bo był kompletnie bez turystów, zaraz za Kobą, 20 metrów w dół, jaskinia, jezioro i stalaktyty. Było pięknie. W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Valliadolid, takie ich Zakopane. Zjedliśmy zupę Azteka na rynku głównym, posłuchaliśmy ptaków w parku i zrobiło się ciemno. Nie było już nawet średnio. I wtedy trafił się nam autokar, który gnał 120 przez krętą dżunglę, a my za nim. To było na wstrzymanym oddechu. Jakoś dotarliśmy do hotelu, szczęście ignorantów. No i Xceret ( czytaj Ekszeret), park przyrodniczy z widowiskiem, które pokazało nam czym była gra w pelotę. Bardzo polecamy Grand Maya Resort.

6.0/6

Agnieszka, Poznań 05.02.2023
Termin pobytu: styczeń 2023

Fantastyczny hotel

Ogromny resort- dzięki temu nie ma tłoku na posiłkach, plaży, basenach ani w siłowni. Piękny ogród (można napotkac ciekawe zwierzaki) bardzo dobrze pomyślane przeĵscia z części mieszkalnej do restauracji i na plaże- zadaszone, chroniące przed słońcem lub deszczem. Pyszne, różnorodne posiłki. W hotelu jest wszystko apteka centrum handlowe dyskoteka a nawet kościół. Pokoje czyste, dobrze wyposażone. Polecam zabrać przejściówkę do gniazdek elektrycznych.

6.0/6

Dorota, Lublin 03.02.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

Doskonały relaks

Wspaniały kompleks hotelowy oddalony od dużych miast, ale gwarantujący wypoczynek w ciszy. Mimo tego, że hotel jest ogromny to można bez problemu odpocząć z dala od ludzi. Cudowna plaża pełna palm w karaibskim klimacie.

6.0/6

Beata 07.01.2022

Polecam :)

Idealne miejsce na rajski wypoczynek pod palmami. Był to nasz pierwszy pobyt w Meksyku. Hotel bardzo zadbany, czysty, nowoczesny i bardzo duży. Pokoje codziennie sprzątane, barek codziennie uzupełniany napojami: oranżady, woda, piwo. Widok z okna na ogród więc cisza i spokój. Przepiękna plaża z niezliczoną ilością palm. Woda ciepła, plaża piaszczysta. Bardzo zadbana, dużo leżaków więc każdy znajdzie dla siebie miejsce. W wodzie nawet stojąc na brzegu można zobaczyć bardzo dużo rybek. Idąc molem można zobaczyć bardzo duże ryby, a wieczorami pojawiają się ogończe. Są też bary bardzo blisko plaży więc po napoje nie trzeba daleko chodzić. Jedzenie na stołówce pyszne. Codziennie coś innego-bardzo duży wybór sałatek, mies, ryb, owoców morza, deserów, ciast, owoców- nawet wegetarianie nie wyjdą głodni 😉 jedzenie przygotowywane przez kucharzy na miejscu też jest - więc jeśli ktoś lubi omlet ze swoimi dodatkami to nie ma problemu! Obsługa w recepcji bardzo miła i pomocna-bez problemu da się dogadać po angielsku. Baseny super - bardzo dużo miejsca i codziennie inne animacje. Na terenie hotelu biega bardzo dużo iguan, wiewiórek i aguti. Jest też delfinarium do którego ma się 1 wstęp za darmo ale ja szczerze polecam usiąść sobie na widowni wyżej i popatrzeć. Codziennie jest pokaz. W całym kompleksie jest bardzo dużo zieleni - piękne zadbane ogrody więc jest gdzie spacerować i szczególnie jest co oglądać - rośliny w tym klimacie robią wrażenie - są ogromne! Hotel jest tak duży, że niestety przez tydzień czasu udało nam się zobaczyć tylko połowę kompleksu. Ale zaletą wielkości hotelu było to że przy takiej ilości osób nie było tłoku i tłumów - wszędzie dało się znaleźć miejsce tylko dla siebie. Bardzo dużym plusem są sklepy i stragany na terenie hotelu - wszystkie potrzebne pamiątki można kupić na miejscu i wcale nie ma drożej niż w Chichen Itza czy Tulum. Podsumowując: hotel godny polecenia, wszystko na najwyższym poziomie. Jeśli będę miała okazję to na pewno tam wrócę i będę polecać wszystkim którzy wybierają się do Meksyku :)
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem