5.0/6 (132 opinie)
6.0/6
Hotel położony w pięknym, zadbanym, tropikalnym ogrodzie, otoczonym dżunglą. Na terenie hotelu można poruszać się meleksami lub spacerem w otoczeniu soczystej zieleni, spotykając po drodze ostronosy, aguti, czy nawet iguany wygrzewające się w słońcu. Rano słychać śpiew ptaków, można zobaczyć wiele gatunków motyli, ptaków czy innych zwierząt - prawdziwy raj dla miłośników przyrody. Na terenie hotelu znajduje się kilka basenów, spokojniejszy w części niedaleko recepcji oraz większe i bardziej rozrywkowe bliżej plaży i morza. Do wyboru jest kilka restauracji tematycznych, w których można zarezerwować kolacja la carte (orientalna i meksykańska - wyjątkowo smaczne) oraz pozostałe restauracje serwujace różnorodną kuchnię, tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Obsługa bardzo pomocna, uśmiechnięta i życzliwa. Zarówno pokoje jak i cały teren wokół hotelu utrzymane w czystości. Jeśli chodzi o wycieczki pozycje obowiązkowe to Chichen Itza oraz Coba i Tulum z przewodniczką Justyną, która zasługuje na najwyższe uznanie ze względu na wiedzę i umiejętność opowiadania o Meksyku. Szkoda, ze tydzień tak szybko minął, bo z przyjemnością spędziłbym w tym miejscu pełne 2 tygodnie.
6.0/6
Polecam serdecznie hotel super usytuowany jest w dżungli, jedzenie pyszne i urozmaicone, obsługa bardzo miła, rezydent miły i pomocny,.
6.0/6
Na Meksyk patrzyliśmy w ramach ciekawostki. W związku z pandemią i brakiem testów oraz przystępną ceną nie zastanawialiśmy się długo. Wypoczynek na 100 %. Nie ma takiego aspektu który by nas zniechęcił do oceny 10/10. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Rewelacja, wielkie dzięki.
6.0/6
Hotel: świetny wybór dla osób, które chcą wypocząć z dala od zgiełku miasta. Najbliższa okolica to ... dżungla i kolejny resort hotelowy. Jeśli liczysz na atrakcje w mieście (sklepy, restauracje, kluby) to konieczna będzie wyprawa do Playa del Carmen - taksówką, 25 USD w jedną stronę. Hotel oceniony przez Rainbow na 5 gwiazdek, ale chyba trochę "przykurzone" te gwiazdki, tzn. wszystko zgodne z opisem, ale "wysokiego połysku" brak. Jest to standard dobrego hotelu wakacyjnego ( i takie właśnie lubię), nie hotelu w europejskiej metropolii. Hotel na dużym obszarze: 3 budynki bliżej recepcji i restauracji, tu też dostępny jest spory basen; pozostałe 4 budynki w pobliżu plaży. Tu cały kompleks basenów, animacje, muzyka (głośno!!!). Na terenie hotelu można korzystać z transportu wózkami, wiadomo - trzeba poczekać, ale jest taka możliwość. Pokoje: bez zastrzeżeń, czyste, codziennie sprzątane, zgodne z opisem Rainbow. W każdym budynku winda. Plaża: nie jest bardzo szeroka, część z łóżkami plażowymi i parasolami ogrodzona niskim żywopłotem. W listopadzie wodorostów nie było, bez problemu można było wejść do wody, ale woda nie była superprzejrzysta. Dość długo jest płytko, ale lepiej mieć buty (takie do wody) - trafiają się ostre kamyki, muł (bez butów też daliśmy radę!!!). Temperatura wody rewelacyjna! - taka sama jak powietrza więc można pływać, siedzieć, pluskać się..... Z łóżkami plażowymi bywało różnie, ale nawet ok. 11-tej można było kilka upolować. Gorzej było z parasolami, nie ma ich zbyt wiele, dużo mniej niż łóżek plażowych. Trochę cienia dawały palmy, ale dopiero po południu. Jedzenie: bez zastrzeżeń, ale nie jestem wymagająca w tym zakresie. Lunch można było zjeść koło plaży - oferta może trochę skromniejsza w niż w głównej restauracji, ale nadal wybór jest, no i blisko, nie trzeba wędrować kilkaset metrów. Wycieczki fakultatywne: bogata oferta, w ciągu tygodniowego pobytu trzeba dokonać wyboru, bo wycieczki są dość długie i codzienny wyjazd ok. 6-7 rano i powrót po 20-tej może być męczący. Dla nas problemem było to, że 2 wycieczki, na których nam zależało: Chichen Itza i Tulum/Coba odbywały się dzień po dniu - to nie jest wersja dla seniorów! Co polecam? Oczywiście zabytki Majów, ale nie można pominąć kąpieli w cenocie!!!! Ciepła woda, wszyscy pływają w kamizelkach a więc bardzo bezpiecznie! REWELACJA!!!!!