Kategoria lokalna 5
3.0/6
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek. Zaznaczam, że byłam już w Meksyku kilka razy (hotele Riu Palace). Szczególnie słabe w Royal Hideway są śniadania: niewielki wybór owoców, brak świeżych soków - sok pomarańczowy z kartonika... Obiad też niestety słaby: pizza, hamburgery lub czekanie bardzo długo w restauracji a la carte. Problemem jest brak terminów w restauracjach na wieczorną kolację: tzn. są terminy ale na godz. 21:30... często szłyśmy spać bez kolacji, bo byłyśmy po prostu śpiące i nie chciałyśmy jeść tak późno. Obecność concierge w każdej willi to po prostu jakiś żart - stanowisko concierge jest cały czas puste!!!! Room service niestety nie działa - nie chcą przynosić jedzenia do pokoju, dopiero po awanturze na recepcji łaskawie zgodzili się przynieść śniadanie rano - miałyśmy wcześnie wyjazd na wycieczkę i restauracja nie była jeszcze otwarta. Śniadanie do pokoju zamawiane było dzień wcześniej. Obsługa na plaży także słaba - po zamówieniu wody kelner nie przynosi... Kolacja w restauracji Spices: podano nam samą rybę bez żadnych dodatków warzyw itd. Nie było możliwości aby usiąść na zewnątrz, ale tylko w środku a klimatyzacja chodziła tak że było jak w lodówce... Jeśli chodzi o wyżywienie: nigdy nie podali mango czy innych egzotycznych owoców: tutaj tylko arbuz i melon jeśli wogóle... Zgłaszałyśmy reklamację na hotel u przewodniczki Rainbow. Z plusów hotelu: ładna plaża i dobra lokalizacja: blisko do Playa del Carmen, można dojść na piechotę. Hotel nie wart swojej ceny. Na wycieczce poznałyśmy Polaków, którzy byli w tańszych hotelach i wyżywienie zróżnicowane, zdrowa żywność i duży wybór owoców egzotycznych a nie tylko pizza i burgery! Poza tym hotel już starszy, wymaga remontu. Nie polecam, strata pieniędzy!