Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo fajna choć zbyt dużo czasu spędza się w autokarze. Kraje przepiękne prócz Albanii - strasznie zaniedbany kraj. Czarnogóra przepiękna choć trochę jeszcze jej brak do "czystego" kraju. Poleca serdecznie Mostar, Budve, Split i oczywiście Trogir(moje ulubione miasto).
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze zorganizowana. Przewodnik z charyzmą i wiedzą w przedmiocie. Jedyne zastrzeżenia jakie mamy to brak basenów we wszystkich hotelach oraz duże oddalenia od centrów miast. Zwłaszcza, że były to bardzo ciekawe historycznie miejsca.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka zorganizowana bardzo profesjonalnie , duzo cudownych miejsc można zobaczyć . Hotele całkiem przyzwoite , jedzenie poza jednym hotelem bardzo smaczne ale warto mieć małe przekąski na podróż autokarem .Na pewno jeszcze skorzystam z takiej objazdówki ,myśle o TURCJI .
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa bardzo ciekawa. Wiele ciekawych miejsc, ukazanych oczami lokalnych przewodników. Najlepszy z nich to p.Paulina w Dubrowniku. Opowiadała z pasją, śmiechem, prawdziwy skarb wiedzy i informacji. Pilotka Agnieszka starała się byśmy podczas wyjazdu czuli się dobrze i byli dobrze poinformowani. Przejazdy pomiędzy miejscowościami i krajami odbywaliśmy w klimatyzowanym autokarze z profesjonalnym kierowcą. Niektóre przejazdy trwały nawet 11h, ale zawsze dbano o to, byśmy mieli dostęp do WC i kawy;-) Na 7 noclegów połowa była znośna (warunki), ale jeden (w Cetynie) to koszmar (brudno bardzo). Jedzenie w hotelach dość kiepskie, kawa fatalna. Najlepszy hotel i jedzenie zaoferowała Albania. Najgorszy punkt programu (dla mnie osobiście), to przejazd serpentynami (tzw.agrafki) w okolicach Kotoru. Uważam, że powinna być opcja ominięcia tego punktu programu dla takich ludzi jak ja. Cały przejazd przepłakałam ze strachu. Pozostałe miejsca bardzo urokliwe, choć mało czasu wolnego na ich zwiedzanie i zachłyśnięcie się ich klimatem. Może lepiej byłoby zmniejszyć ilość odwiedzanych miejsc kosztem większej ilości wolnego czasu na powałęsanie się pięknymi uliczkami odwiedzanych miejsc...? Gdyby ktoś zapytał czy pojechałabym raz jeszcze, odpowiedź byłaby jedna- ZDECYDOWANIE TAK!