Opinie o Paryż i Disneyland - z wizytą u Myszki Miki

Francja w pigułce dla dorosłych i dzieciaków

Wycieczka objazdowa, pod koniec Maja więc temperatury jeszcze znośne we Francji. Wszystko zapięte na ostatni guzik. Program obejmował cały dzień od samego rana, a powrót wieczorem do hotelu. Dla niektórych może i zbyt aktywnie ale widać było że opiekun chciał pokazać jak najwięcej co było ogromnym plusem - generalnie przewodnik to świetny gość potrafiący wszystko załatwić i z ogromną wiedzą na temat Paryża - szacun. Każdy dla siebie znalazł coś ciekawego - wieża Eiffla, Luwr, Disney Land, Wersal, pola Elizejskie, łuk tryumfalny - jednym słowem wszystko co trzeba zobaczyć we Francji". Jeśli hodzino hotel to pozostawiał wiele do życzenia - jednak tylko w nim spaliśmy więc do przetrwania tygodnia wystarczający :)

Wycieczka łączona z inną grupą

Wycieczka godna polecenia. Zostaliśmy połączeni z grupą realizującą inny program. Początkowo nas to zezłościło, gdyż kolejność punktów pozamieniana i mocno skumulowana. Ostatniego dnia druga grupa realizowała Luwr, więc tego dnia nie mieliśmy nic w programie. Nam wyszło to na dobre: udało nam się wejść do Muzeum D’Orsay, a ostatniego dnia zwiedzaliśmy Paryż na własną rękę- spacery, kawiarnie, zakupy i dużo czasu. Jednak dla wszystkich planujących wyjazd: tak właśnie wygląda możliwość połączenia wycieczek.

wyjazd z wnuczką

Bardzo dobra organizacja, wyjazd dostosowany do potrzeb i możliwości dziecka, w sam raz na pierwsze zapoznanie z Paryżem. Idealne połączenie zwiedzania i rozrywki. Szczególne podziękowania dla pilotki, pani Ewy -b. kompetentna, anielsko cierpliwa.

Wszystko ok

Wszystko zgodne z programem. Wróciliśmy mega zadowoleni. Hotel w porządku. Tak jak jedzenie. Disneyland rewelacja.

Wycieczka naprawdę godna polecenia. Jedyny mankament to dojazd autobusem, trochę może zmęczyć - 25 godzin z Gdańska. Proszę zabrać poduszkę i koc. Sam Paryż piękny.

Disneyland - rozrywka doskonała

Disneyland to świetna rozrywka dla dzieci i dorosłych, a objazd Paryża był wspaniałym dopełnieniem całości. Profesjonalna organizacja, odwiedzone wszystkie kluczowe punkty w Paryżu.

Paryż Disneyland

Ogólnie wycieczka udana,fajne wspomnienia.Natomiast hotel Ibis pod Paryżem bardzo zaniedbany i brudny,w łazienkach pourywane el prysznica,odpadający tynk w pokoju.Sniadania bardzo skromne (croissant i dżem) kawa rozpuszczalna.Jest duży podział na klienta z Rainbow a innych klientów hotelu.Do sklepu ponad kilometr. Autokar bardzo niewygodny jak na tyle godzin jazdy.Grafik zwiedzania bardzo napięty i bardzo mało czasu wolnego.Pilotka Karolina wporzadku stara się jak może ażeby warunki mieszkalne i dojazd nie były główna opinia klienta.

Wycieczka super

Wycieczka i plan 10/10, dużo się działo, dużo zwiedzania. Jeżeli chodzi o kierowców - Pana Andrzeja i Pana Darka - bardzo bezpieczna jazda, super kierowcy. Pani Karolina - pilotka - ogrom przekazanej wiedzy i informacji odnośnie obiektów, właściwy człowiek na właściwym miejscu. Jedynym dość sporym minusem całej wycieczki jest nie poinformowanie nas o łączeniu z wycieczką „zamki nad Loarą” - dowiedzieliśmy się wsiadając do autokaru w dniu wycieczki. Dodatkowo jeszcze sytuacja z czekaniem na lokalnego kierowcę od 21 do 23 na parkingu Disneyland, który końcowo nie przyjechał i przyjechała po nas Pani Karolina i Pan Andrzej autokarem. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, akurat w naszej grupie wszystkie osoby były dorosłe, ale wycieczka jest skierowana również do dzieci, nie wyobrażam sobie czekania z 8-12 letnimi dziećmi 2h na krawężniku na parkingu czekając na kierowcę.

Paryż, Disneyland i Francja w miniaturze

Początek: córka od jakiegoś czasu pytała mnie o wycieczkę do Disneylandu. Któregoś lipcowego popołudnia przechodziłyśmy koło biura podróży Rainbow i postanowiłam wejść zapytać o cenę. Okazało się, że za dwa dni jest taki wyjazd a ze względu na krótki czas, jaki pozostał - wycieczka jest przeceniona! Zdecydowałyśmy się w dwie godziny ;-) Nie miałam pojęcia, co spakować, ale ważnym było, że wyjeżdżamy! Dziś już wiem, że latem nie potrzeba tylu rzeczy, bo tylko ciężkie torby miałyśmy a śnieg (na który nas zabezpieczyłam w postaci grubych polarów i kurtek) nie sypał :-) Podróż: autokar mógł zabrać jakieś 60 osób, był na jednym poziomie. Niestety, miejsca "na nogi" dla pasażera były bardzo wąskie; długa podróż była ogromnie męcząca. Uważam, że autokar był nieadekwatny do tak dalekiej trasy. Duży minus. Zwiedzanie: Paryż, cudowne miasto, cudowny język, niezapomniane przeżycia. Programowo zobaczyliśmy wszystko - Muzeum Figur Woskowych -> ciekawa przygoda, Katedra Notre Dame -> wówczas jeszcze w całej okazałości, przed pożarem, Luwr -> niebywały m.i. z najstarszym kodeksem Hammurabiego czy drogocenną Mona Lisą, słynne Pola Elizejskie, Łuk Triumfalny, biała bazylika Sacre Coeur, zapierający dech w piersi rejs po Sekwanie, pałac w Wersalu -> pełen przepychu i ciekawych królewskich historii, rozbrajająca Francja w miniaturze a panorama w wieży Eiffla była zniewalająca! Wśród tych dni zwiedzania i spacerów po słynnych placach, ulicach i galeriach, był całodzienny wyjazd do Disneylandu (na naszej wycieczce był wybór między "Myszką Miki" a zamkami nad Loarą), gdzie bajkowe atrakcje i rollercoastery zachwycały lub pozytywnie przerażały :-) Duży plus. Noclegi: hotel 3* hmm, mocno przesadzone. Brak klimatyzacji (lipiec!), grzyb w łazience, meble sprzed pół wieku, wiszące na ścianach obrazy do góry nogami (bo nikt nie sprawdzał). Bardzo duży minus. Wyżywienie: śniadania w hotelu - spodziewaliśmy się takich posiłków, bo wiedziałam, że we Francji rano je się na słodko. Obiady można było wykupić w chińskim bistro. Jadłyśmy tylko raz. Uważam, że jeśli przyjechaliśmy do Francji to jedzenie powinno być francuskie (typu makarony w owocami morza, bagietki, omlety, sery, ryby) a nie pseudo - francuskie, przyrządzane przez Chińczyków, którzy o paryskim gotowaniu nie mieli pojęcia. Minus za wybór tej kategorii stołówki. Podsumowanie: opieka pana Grzegorza - wielki plus; dodatkowy plus termin wycieczki zbiegł się z francuskim świętem narodowym i mieliśmy możliwość podziwiania pokazów sztucznych ogni oraz popisów akrobatycznych wykonanych samolotami Alphajet, które zostawiały na niebie niebiesko-biało-czerwone smugi symbolizujące flagę Francji. A jeszcze akurat wtedy były Mistrzostwa świata w piłce nożnej, w finale grała Francja i... wygrała i... widzieliśmy szczęście milionów Francuzów ;-)

Majówka w Paryżu

Bardzo fajna wycieczka, na miejscu dobrze zorganizowana, choć nieprawdą jest jak zapewniają w biurze podróży, że do poszczególnych atrakcji, typu Wersal czy Wieżą Eiffla grupa zorganizowana wchodzi poza kolejnością. Wszędzie się stoi tak samo jak turyści indywidualni. Program dość intensywny, bo z hotely grupa wyjeżdża codziennie ok. godz. 8 rano, a wraca koło 21-22. Śniadanie bardzo skromne croissant i bułka, dżem, płatki sniadaniowe, kawa herbata sok.