5.5/6 (127 opinii)
4.0/6
Wyjazd uważam za bardzo udany. Program wycieczki optymalny, bez gonitwy z miejsca na miejsce. Najważniejsze punkty Paryża zostały obejrzane, a kto miał niedosyt mógł sobie zorganizować własny dzień zwiedzania. Pilot Maciuś zawsze uśmiechnięty, wyluzowany, z ogromną wiedzą, którą dozował nam w odpowiednich dawkach, podobnie jak paryskie przewodniczki :) Hotel bez luksusów, ale to nie ta klasa, więc nie można wymagać, pokoje sprzątane codziennie, ogólnie ok, łóżka bardzo wygodne. No i .... Orzeł wśród kierowców - Sebastian, właściwy człowiek na właściwym miejscu, przesympatyczny i życzliwy a przy tym dowcipny! Wiem, że do Paryża jeszcze wrócę ;)
4.0/6
Bardzo ciekawy program.
4.0/6
Dzień wolny na wlasny program ,to bardzo dobry pomysl .Program moze ulec zmianie , taka sekwencja pojawia się zawsze ,ale nie zawsze to jest dobre dla klienta , i tak było tym razem .Luwr - podzieleni zostaliśmy na dwie grupy , jedna moze obejrzeć kodeks Hammurabiego , druga słyszy , ze wystawa jest zamknięta , czas zwiedzania to około 2 godzin - bravo pelny profesjonalizm- na takie muzeum powinien być przeznaczony cały dzień , .Wersal - jedna grupa wchodzi z marszu i ma czas żeby spokojnie zwiedzić wszystko , łącznie z dziedzińcem wewnętrznym, druga czeka w kolejce ponad godzinę , efekt - brak czasu na wyjscie na dziedzinieć żeby zrobić zdjęcia , chociaż przewodnik zapewniał że będzie na to czas, w końćowce oprowadzania zmienił jednak zdanie ,kierując mnie z uśmiechem na ustach na dziedziniec zewnętrzny.Czas zwiedzania ok 1 godzina - kpina czy żart , a gdzie ogrody - uważam że powinien być rownież poświęcony 1 dzięn , lub mozna to połaczyć z np zwiedzaniem Luku .Obiady za 17 euro w tej akurat .restauracji - to chyba nie najlepszy pomysłAutokar - super , kierowcy-mili i uprzjmi , pilotka własciwa osoba na właściwym miejscu.Jeżdzę z wami dość dlugo , ale zwiedzanie po "łebkach" mnie nie interesuje i spotykam się z taką opinią coraz częsciej. Pozdrawiam , Janusz
4.0/6
Wyjeżdżałam z Rainbow już nie raz, każda wycieczka ma plusy i minusy. Niekwestionowanym plusem każdego wyjazdu jest pilot. Moim był pan Maciek-człowiek orkiestra, bardzo tolerancyjny, pomocny, wyluzowany, sypiący dowcipami i anegdotami. Ogółem facet, który obiektywnie przekazuje istotne informacje, wskazuje miejsca warte zobaczenia, a jeśli nie warto, to też o tym powie. We Fragonardzie wskazał najciekawsze zapachy perfum, na mieście najlepsze sklepy. Nigdy nie miałam lepszego pilota wycieczki! Jeśli chodzi o hotel, to ten był na obrzeżach miasta, jednak blisko stacji metra Marcel Sembat. Śniadania typowo francuskie: kawa, rogalik, słodkie ciasta-jednak w sklepie w pobliżu można zakupić ser i szynkę i jakoś przetrwać. Nie polecam wykupowania obiadololacji, my mieliśmy w restauracji Hipopotammus, która nie powalała na kolana. Porcje skąpe-nawet dla kobiety, mięso często twarde lub zimne. Na mieście można naprawdę lepiej zjeść. Program wyjazdu super. Nie polecam wycieczki dodatkowej do zamku Vinces-dużo przesiadek metrem i sam zamek ogołocony, jedynie mury. Nie byłam w kabarecie, jednak ci którzy byli naprawdę polecają-występ mistrzowski! Słabym punktem wycieczki był autokar-tył autokaru, podłoga na tyle i ściany na tyle cały czas były gorące. Pomimo włączania klimatyzacji i ustawiania jej na całość pojazdu, przód autokaru trząsł się z zimna, a tył miał istną patelnię. Rada-warto wziąć większą ilość gotówki lub kartę. Wycieczki objazdowe są drogie, ale można załatwić wejście wszędzie. Maciek załatwiał bilety do kabaretu i parków rozrywki dla dzieci. Dzień wolny warto spędzić na samodzielnym poznaniu Paryża, posiedzeniu w kawiarni, odwiedzeniu sklepów, itp.