Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa Phu Quoc to miejsce pełne niespodzianek. Dzięki tej wycieczce dane było nam poznać prawdziwe oblicze tej wyspy. Oprócz hoteli i pięknych plaż na wyspie zaskakują swoim rozmachem: nowoczesny kompleks handlowo-rozrywkowy, park rozrywki, akwarium, ogród zoologiczny. Niezapomnianym przeżyciem był przejazd kolejką linową rozciągającą się ponad morzem i wysepkami. Przebywanie dzięki rejsom łodziami w jednym dniu na kilku wyspach i plażach to prawdziwa frajda. Frajda udokumentowana zdjęciami organizatora wycieczki oraz udokumentowana filmem dla poszczególnych osób, czy par nakręconym z drona. Polecam tę wycieczkę chociażby z tego powodu, że na czas części objazdowej zakwaterowani byliśmy w jednym i naprawdę przyzwoitym hotelu. Pilota wycieczki podziwiam za bogatą wiedzę o Wietnamie, za dobrą organizację każdego dnia, za dobry kontakt z grupą. Miłośnicy dobrego jedzenia mogli być usatysfakcjonowani. Znajdujące się w pobliżu hotelu restauracyjki oferowały za niską cenę (obiadokolacja dla 2 osób za ok. 60 zł.) naprawdę smaczne wietnamskie specjały. Wycieczka ta jest godna polecenia. Jest wycieczką lekką, łatwą i przyjemną.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wakacje . Było pięknie ciepłe morze, słońce cał dzień deszcz padał wieczorami, ludzie sympatyczni. Wycieczki nie były bardzo męczące. Naprawdę super
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mój pierwszy Wietnam, i oby nie ostatni. Wyspa oferuje wszystko, co najlepsze, a ciekawe jest to, że atrakcje typu parki rozrywki, wspaniałe oceanarium, kolejkę linową, bajkową "Wenecję" stworzyli dla turystów biznesmeni, którzy podbili świat chińskimi zupkami! Bardzo przyjemny hotel, posiłki aż za bardzo urozmaicone, dużo owoców, świetne pilotki Małgosia i Kim, pomocne we wszystkim. Może ciut mało czasu w parku wodnym, fantastyczny pokaz animacji świetlnych przed pałacem jak z Disneya, perły, jedwanie /choć polecam ściereczki bambusowe/, pieprz w różnych formach, żyrafy do karmienia. Na dodatek piękne plaże, wspaniałe, spokojne morze, warto zabrać filtr 50 i pantenol, bo przed słońcem trudno uciec. Konieczne należy skorzystać z oferowanych wszędzie masaży, zwłaszcza stóp przed długim powrotem, co pomaga. Warto wiedzieć, że języki obce nie są popularne /ich naukę wprowadzono dopiero kilka lat temu/, za to wszyscy posługują się translatorami w telefonach, więc porozumiewanie się jest bardzo proste. Zwierzątka Luvac można zobaczyć w ZOO i na wszystkich opakowaniach kawy . Każda jest dobra, sporo jest też smakowych. Jedyne, czego nie udało nam się zobaczyć, to wieczorne seanse ognia gdzieś na obrzeżach miesta, o czym biuro nie informuje, a podobno są bardzo widowiskowe. Krokodyla i żaby spróbowałam na nocnym targu, ale najlepsze są krewetki. Wyspa nieco droższa od kontynentu, ale i tak nie jest drogo. Polecam wszystkim, bez względ na wiek.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ta wycieczka to wyjazd życia. Wszystkie opinie sprawdziły sie w 100 %. Pani pilotka Olga - wspaniała, cierpliwa i wszechwiedząca. Polecam z całego serca !
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłem na Phu Quoc w styczniu 2024r. Bardzo fajna , "lekka objazdówka". Nie jest to moja pierwsza wycieczka do Wietnamu, więc niezbyt razi mnie to, co niestety razi większość z nas - wszechobecny brud ( zwłaszcza po kątach ). Sama wycieczka fajnie zorganizowana - nie było powodów do narzekania. Było ciekawie, ale w takiej opcji, że nie było ciśnienia aby szybko pędzić, bo się coś przegapi. Pani przewodnik Agnieszka była przesympatyczna, miła i pomocna - dotyczy także miejscowej obsługi. Jedzenie ok, a jakby ktoś niedojadał, to zawsze lokalne knajpki stają na wysokości zadania. Co do pogody - oczywiście nie ma co narzekać ( woda około 28 st. ). Hotel MAY - może nie jakiś extra, ale codziennie sprzątanie pokoje, czysto i śniadanie wystarczające. Miasteczko do ogarnięcia w kilka godzin, darmowy transport autobusowy, liczne knajpki i sklepy oraz oczywiście "Nocny Market" skutecznie zabijają nudę. Warto też odwiedzić "Dzienny Market" - robi wrażenie:). Oczywiście lot jest nieco długi, a powrót jeszcze dłuższy, ale niestety od tego nie uciekniemy. Tak więc, zdecydowanie polecam osobom, które chcą odpocząć i troszkę zwiedzić.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna impreza. Dobrze skomponowana, nie męcząca. Olbrzymia zaleta jest realizacja na etapie objazdowym z jednego hotelu. Stwarza to poczucie dużego komfortu daje możliwość poznania wielu miejsc bez konieczności morderczego pakowania i przemieszczania.. Opcja totalnie lajtowa. Jesteśmy zachwyceni miejscem, opieką, programem i towarzystwem. Grupa była nieduża, świetnie zgrana. MIKOŁA i NICE cudowni. Ślemy wszystkim miłośnikom Żaru Tropików pozdrowienia i całusy z Gdyni. Polecamy ten kierunek
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z wielką przyjemnością piszę te opinię ponieważ wycieczka była niezwykle udana. Program nie był mocno napięty, a jednocześnie mieliśmy okazję zobaczyć wiele różnych miejsc, odpocząć i spędzić miło czas. Bardzo przyjemny hotel, blisko plaży, ze smacznymi śniadaniami, wygodne łóżka, czysto, a w pobliżu wiele fajnych miejsc, w których można skosztować lokalnego jedzenia. Na szczególne wyróżnienie zasługuje pilot Paweł, który sprawił, że cała grupa bardzo się zintegrowała, opowiadał wiele interesujących rzeczy dotyczących kultury, historii i życia codziennego mieszkańców Wietnamu, a także samego Phu Quoc. Pan Paweł był zawsze świetnie przygotowany, gotowy aby pomóc i zadbać o każdego w sposób niezwykle troskliwy. Chyba nigdy jeszcze nie trafiliśmy na tak sympatycznego, zaangażowanego pilota.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli się zastanawiasz nad tą wycieczką, to po prostu przestań, nie ma nad czym, od razu kupuj :) Świetny hotel, pyszne jedzenie, cudowni przewodnicy, masa wiedzy, a program naładowany, ale nie przeładowany. Idealna wycieczka godząca chęć słodkiego "nic nie robienia" ze zwiedzaniem. Motorówka, gondola, farma pieprzu, wesołe miasteczko, a do tego masa wolności na opalanie i samodzielne zwiedzanie pobliskich atrakcji. Zdecydowanie polecamy!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd do Wietnamu w pierwotnej wersji w ogóle nie był planowany . Może Kuba , może Tajlandia , ale zbyt długie zastanawianie i wycieczki sprzedały się . Pozostał Wietnam . Zapytałam córki : A może polecimy do Wietnamu ? Odpowiedziała: może być . I kupiłyśmy "Żar Tropików" . Impreza trafiła się nam jak ślepej kurze ziarno . Na dwa tygodnie zapłaciłyśmy 5850 zł ( 1 tydzień objazdówka , 2 tydzień pobyt w hotelu za 300 zł ). Jak lecicie daleko opłaci się wykupić pobyt na 2 tygodnie , jak będziecie mieli szczęście to tydzień czasu spędzicie w pięknym hotelu z widokiem na morze za 300 zł . Wietnam mniej rozreklamowany niż Tajlandia , ale dzięki temu autentyczny . Tu wiele rzeczy będziecie przeżywać po raz pierwszy w życiu . Autentyczna dżungla.która podczas zachodu słońca zaczyna swoje życie , czujecie zapachy kwiatów niczym perfumy , wilgotność jest tak duża , że suchej nitki nie ma na człowieku , można spotkać węża, nam się udało . Wyspa Phu Quoc położona jest blisko równika , na pogodę nie można narzekać . Kochamy słońce i było nam z nim super. Dobrze jest wyjechać w nasze zimowe miesiące,ponieważ tam jest pora sucha . Na pobytówce miałyśmy wykupione tylko śniadania , w zupełności wystarczy . Jedzenie jest bardzo tanie . Na targu , w restauracji można za grosze kupić ostrygi ,kalmary , ślimaki , żaby , pyszne owoce : marakuje, małe bananki , ananasy , smoczy owoc. Do Polski przywiozłyśmy suszone mango -pychotka , kawę luvak, biały i czerwony pieprz z którego słynie Wietnam oraz przepiękne jedwabie , które tam są bardzo tanie . Szkoda tylko, że szyją małe rozmiary , które dla nas są za małe .Do Wietnamu wyjeżdżałyśmy w roku 2024 , tam był jeszcze rok 2023. Wietnamczycy witali Nowy Rok 10 lutego -Rok Smoka , szczęśliwy rok .Na plaży choinki poubierane w wietnamskie kapelusze , pięknie przyozdobione wystawy sklepowe i oczywiście wyprzedaże 50% ,30%. Warto przywitać Nowy Rok jeszcze raz i to w tak egzotycznym miejscu . Komunikacja rządzi się własnymi regułami, nie działa zielone światło , pasy dla pieszych . Tutaj obowiązuje zasada większego , początkowo boisz się wejść na ulicę , ale później doskonale manewrujesz między jadącymi skuterami . O dziwo przez cały pobyt nie widziałyśmy żadnej kolizji . Po wyspie jeżdżą bezpłatne autobusy nr 17, 19 ,20 . Można też przemieszczać się skuterami , taksówkami grab. Wietnamczycy są grzeczni , uczciwi , gościnni .Zdarzało się, że omyłkowo dawałyśmy za dużo dongów ( uczciwie oddawali nam nadwyżkę). Dziękowali z ręką położoną na sercu za zrobienie zakupów w ich sklepie . Zwiedzanie wyspy lajtowe , nie męczące , zarówno dla emeryta i dziecka .Można miło spędzić czas w parku rozrywki , zobaczyć taniec syren w największym akwarium w Wietnamie-cudne wrażenie , popływać gondolą niczym w Wenecji , przejechać się najdłuższą kolejką linową łączącą wyspy , niektórzy z powodu lęku mieli zamknięte oczy , popływać szybkimi łodziami , podziwiać rafę koralową, powygrzewać się na słońcu na rajskich plażach razem z pływającymi rozgwiazdami , popływać kajakami po rzekach , spotkać lwa , żyrafy , nosorożce w safari Zoo,poszaleć w miasteczku rozrywki i aqua parku z mnóstwem zjeżdżalni . Nasz pobyt to jak sen w raju . Mieszkałyśmy na 7 piętrze w hotelu Sun Seat Beach z przepięknym widokiem na morze i cudnymi zachodami słońca .Dobrze, że są jeszcze takie miejsca na ziemi . I cóż trzeba wracać , lot dreamliner mimo, że 11 godzinny minął szybko , oglądanie filmów , słuchanie muzyki , nie czuło się ,że lecimy . I dolecieliśmy do Polskiej rzeczywistości . Ale już myślimy o kolejnych wyjazdach .
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy pierwszą grupą z Rainbow ,która skorzystała z tej cudownej objazdowej wycieczki.Kuchnia,ludzie,przepiękna przyroda a przy tym nasza pilotka która dzieliła się swoją wiedzą ciekawie opowiadając o kulturze zwyczajach etc.Najsłabszy punkt wycieczki to zakwaterowanie ale można przywyknąć.Tylko tam spaliśmy i jak to na objazdówce -bez szału ale czysto.Cała reszta na 5 z plusem