Opinie o Auramar Beach Resort

6.0/6

Piękne wspomnienia, fantastyczne widoki

Hotel położony w pięknym miejscu, na wysokim klifie, obrzeżony zielenią, w której mają gniazda wielkie, krzykliwe mewy. Można do nich podejść na odległość jednego metra. Wszędzie są, na trawnikach, murach. Plaża czyściutka, wielka, niesamowicie szeroka. Przypływy widoczne, jeśli patrzeć na znikające kamienie. Zbocze klifu porośnięte kolorowymi roślinami. Restauracja hotelowa znajduje się w wyższej części terenu. Widoki z panoramicznych okien fantastyczne. Mimo że hotel ma 3 gwiazdki, restauracja i poniżej znajdujący się bar są eleganckie - 4 z plusem. Do obiadu serwowane są wino (piwo) i woda. Nikt się nie spieszy, miejsc dużo, białe obrusy na stołach, serwetki, czysto. Obsługa bardzo uprzejma i grzeczna. Bagaże pierwszego dnia wnosi boy hotelowy, co znane jest tylko z 5* hotelu. Wszystkie pokoje mają widok na ocean, jedynie na niskich piętrach może zasłaniać roślinność. Czysto, schludnie, codziennie zmywane schody prowadzące na basen. Budynki czytelnie oznaczone, otoczenie zewnątrz budynku, to zieleń pięknie utrzymana. Wysokie temperatury nie sprzyjają jednak rabatowym kwiatom. Dwa baseny, a przy jednym z nich restauracja "plażowa" serwująca obiady. I tu same minusy. Jedzenie takie sobie, wnetrze okropne, hałas, krzesełka śliskie od olejków do opalania, to samo ze stolikami, kolejki do jedzenia i do kawy. Ale po wyjściu z sali na zewnątrz, pod parasolem można wypić dobrą kawę, lub zjeść coś na słodko.