Kategoria lokalna 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu /jest to kompleks hotelowy/ byliśmy na przełomie czerwca/lipca 2016 r. Do plaży 2,5 km do klifów ponad 3,5 km. Od godz. 10 co 2 godziny można dojechać hotelowym minivanem /8 miejsc/- jak więcej chętnych to robi następne kursy /trzeba czekać/ . W hotelu pokoje o numerach nieparzystych /a takie dostali wszyscy z poprzedniego turnusu, z naszego też oprócz jednego/ z widokiem na parking. W pokojach meble z ubiegłego stulecia ale czysto, pościel i ręczniki wymieniane codziennie. Jeden polski kanał telewizyjny –Fokus pl. Wi-fi tylko w barze głównym i lobby hotelowym – bardzo wolne. Kuchnia i jedzenie nieszczególne. Najsłabsze śniadania- owoców i warzyw brak, obiady –kto szybszy ten lepszy, kolacje spory wybór dań . Grillowane sardynki /specjalność tego regionu/ podano jeden raz. Bardzo dobry sok z pomarańczy - z automatu – świeżo wyciskany. Dwa bary - przy basenie i w budynku głównym. Brak restauracji serwującej a l carte. Basen i brodzik dla dzieci codziennie rano czyszczone i chlorowane. Sporo leżaków przy basenie od rana już rezerwowane rozłożonymi ręcznikami. Trzy prysznice za rzędem leżaków przy basenie prawie wcale nie używane przez korzystających z basenu. Zajęć z animatormi wogóle nie znają- bo nie ma animatorów. Miasteczko Alvor oferuje przepiękne plaże . Woda w ocenie raczej chłodna, wyczuwa się mieszające się ciepłe i zimne prądy - najcieplejsza w klifach. Wzdłuż całego wybrzeża można przejść drewnianymi pomostami – 8 km. Alvor – w dzień bezludne ożywia się wieczorem. Mnóstwo restauracji i kafeterii. Warto popłynąć /z portu/ na przejazd wzdłuż klifowego wybrzeża. Bardzo udane wyjazdy do Lizbony i Sewilli. Rezydent /Sebastian/ bardzo kompetentny, dostępny przez 24h i w każdej sprawie służący pomocą.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najgorsze byly sniadania.codziennie to samo tzn.jajka na twardo,boczek,fasola,kielbaski,platki,dzemy,dwa rodzaje sera zoltego,mozarella,rogaliki francuskie i na przemian mini babeczki z ciasta francuskiego z czekolada lub jablkiem.warzyw,salatek brak.za to kawa dosc smaczna.z cala pewnoscia hotel nie zasluguje na lokalne 4 gwiazdki.poza hotelem obiekt luna alvor hotel 4 gwiazdki a nawet nie ma czego porownywac... w ubieglym roku bylismy w hotelu anisaras na krecie i ciezko szukac tam minusow.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Tym roku wybierając kierunek naszego urlopu oczarowała nas Portugalia w opisach czytałam przepiekna pogoda cały rok , urocze widoki przepiękne miejsca wybierając hotel też czytaliśmy opinie hotel był bardzo dobrze oceniony niestety spotkaliśmy co innego .Bywało się w hotelach 3 gwiazdki i były bardziej bogate niż ten ,który ma 4 - Bieda nie polecam . NA poczatku czerwca doczekaliśmy wylotu już wysiadając z samolotu przywitała nas chłoda pogoda , niebo zachmurzone wiał wiaterek ogólnie chłodno nie takiej pogody się spodziewaliśmy pogoda na portalach pokazywała 22- 24 stopni cieszyliśmy się ,że nie będzie takiego skwaru a tu okazała się początkująca jesień .Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki pokoje bardzo zaniedbane wymagaja remontu , stare futryny nie odmalowane , brudne wykładziny jedyny plus ,że pokoje były codziennie sprzątane , jeśli chodzi o jedzenie to najlepsze kolacje było w czym wybierac , śniadadania okropne codzienie praktycznie to samo - obiady też mozna powiedzieć ,że były ok. za to przekąski tragiczne , zimne nic na ciepło , okropne parówki , hamburgery ....lody wydawane w danej godzinie pakowane - tylko raz dostaliśmy dobrej jakośći , bo tak to nie jedliśmy ponieważ były rozmrożone ...napoje przy hotelu też tylko w danych godzinach .Mimo braku pogody ,ponieważ każdy dzień praktycznie rozpoczynał się od deszczu , zachmurzone niebo po południu troszkę pojawiało się słońce postanowilismy jak co roku dużo zwiedzać - plaże są przepiękne , miasteczka pełne uroku to nam wynagrodziło kiepski hotel oraz brak ciepłej pogody - kto by pomyślał ,że w czerwcu w Portugalii powita nas deszcz i zimno :(((((((((((( Plaża należąca do hotelu dobre 20 min. pieszo lub busem hotelowym 5 min. chyba 4 razy dziennie kursował . Najlepszym rozwiązaniem było wypożyczyć auto aby zwiedzać , ponieważ autobusem ciężko by było się wydostać . Zwiedzając miasto Fatima też nas przywitała deszczem mimo ,że dzieliło nas 370km cały dzień padał deszcz :((( Wybierając ten kierunek pamiętajcie spakować cieplejsze rzeczy bo kto wie jaką pogodę zastaniecie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel YellowAlvor Garden ma tylko ładną fotografię w katalogu. Wybór tegohotelu jako cztero gwiazdkowy to wielkie nieporozumienie. Panie z biura podróży powinny dokładniej pytać o oczekiwania klienta. Zdjęcie hotelu zrobione przed kilkoma latami bardzo złe świadczy o biurze podróży ze nie weryfikuje na bieżąco. Zglosilismy uwagi rezydentce na spotkaniu która to stwierdziła ze meble są bardzo brudne bo to już koniec sezonu — data — pierwsz połowa września !!!! Nigdy nie wrócimy do tego hotelu .