5.3/6 (638 opinii)
4.5/6
Wycieczka godna polecenia - ciekawy obfity program. Byłby super gdyby biuro nie przełożyło godzin powrotu na nocne /wylot godz 1.15 w nocy/ i tym sposobem wycieczka trwała 9 dni. Na ostatnie dwa noclegi zostaliśmy zakwaterowani w hotelu oddalonym od Lizbony ok 30 km w okolicach Palmeli na totalnym pustkowiu. Ostatni dzień wykwaterowano nas w południe i do godz. 22 siedzieliśnmy oczekując na transfer na lotnisko. Przesuwając godziny lotu powrotnego można było tak ułożyć program aby zająć czas np. przełożyć zwiedzanie Oceanarium. Zaproponowano nam wyjazd do Ewory ale na własny koszt 30 E /osoby/ w której tak naprawdę nic nie było - zdecydowanie naciąganie klientów. Wieczór Fado do lekkie nieporozumienie stosunek jakości do ceny.
4.5/6
Wycieczke oceniam jako udana .Pilot pomócny i z wiedzą która starł jak najlepiej przekazać zdziwiło mnie trochę że nie mieliśmy ani jednego przewodnika polskiego w Lizbonie Porto itd .Co do hotelu to najgorszy był jpII gdzie pokoje i jedzenie słabe widać że lata świetności już ma za sobą nastawiony na pielgrzymki.Sama Portugalią trochę mnie rozczarowała napewno zapamiętam małe miejscowości typu Sintra Averio Obidos Coimbra ale Lizbona czy Porto już mniej może trochę przez pogodę która mieliśmy wybitnie angielska ..porównując Portugalię z Hiszpanią na plus wypada Hiszpanią Gaudi jednak robi swoją robotę
4.5/6
Na wycieczce objazdowej z biurem rainbow byłam drugi raz. Wcześniej ,,zaliczyłam" Bałkany, więc jakieś porównanie jest :) Ogólna ocena wycieczki jest bardzo dobra. Na ogromny plus zasługuje Porto, Lizbona, Cabo da Roca, male urocze miasteczka - Obidos i Sintra oraz Braga. Niestety, objazdówka ta ma też kilka słabych punktów, na które być może, ktoś zwróci uwagę i przearanżuje program :) Największym minusem jest słabe przedstawienie południa Portugalii - tak naprawdę pierwszy i ostatni nocleg był moim zdaniem w najsłabszej okolicy na południu jaka mogła być. Nieciekawe miasteczko - Monte Gordo, z oceanem pełnym glonów - naprawdę najslabszy punkt programu. Duży zawód, zwłaszcza, że południe Portugalii słynie z mocno wyrzeźbionego brzegu, pełnego ciekawych jaskiń i formacji sklanych. Tymczasem podczas tej wycieczki nie można było zobaczyć nic z tego. :( Tak naprawde razem z innymi uczestnikami wycieczki stwierdziliśmy, że jesli mamy oglądać takie południe Portugalii to szkoda tam w ogóle jechac i spokojnie mozna je wykreslic z programu. Mam przez to poczucie, że jednak tej portugalii nie zobaczyliśmy od deski do deski jak sugeruje nazwą imrezy. Kolejnym minusem są miasteczka typu Alcobaca, gdzie nie było nic ciekawego za wyjątkiem klasztoru, a tych podczas tego wyjazdu zwiedza się i tak BARDZO dużo. Słabym punktem jest też Aveiro -z Wenecją to miasto nie ma nic wspólnego, a proponowany przez biuro rejs kanałami tego miasta jest mało interesujący - żadnej ładnej architektury ani widoków. DUŻY MINUS za bycie tak blisko Costa Nova i nie zobaczenie pięknych pasiastych domków. Szczerze mówiąc byłby na pewno większą atrakcją niż wspomniany rejs kanałem. Jeśli chodzi o Fatimę to jest na nią przeznaczone stanowczo zbyt dużo czasu - fajniej byłoby to spożytkować na rzecz Porto. Nie można jednak zapomnieć, że wieczorny rozaniec jest duzym przezyciem - nawet dla osob niewierzacych. Dużym plusem całego wyjazdu wg jest dużo czasu wolnego, przez co człowiek nie czuje się jak na wycieczce szkolnej, ale może sam zgubić się w krętych uliczkach miasteczek czy wypić w spokoju pyszną kawę. Na plus rowniez długosci przejazdów- nie są az tak dokuczlwie, jedynie ostatni przejazd z powrotem do okolic Faro sie dłużył. Z hoteli ogromny plus za ten w okolicach Bragi - piękne miejsce! Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne - Tomar powinien byc obowiazkowy zamiast np alcobaci. Wieczór Fado był przyjemny, ale niestety nie wart swojej ceny - 43 euro to gruba przesada
4.5/6
W przeciwieństwie do wielu naszych niemiłych wrażeń z poprzedniej wycieczki z Rainbow Tour związanych z brakiem profesjonalizmu ze strony biura (Chile, Peru, Boliwia - na szlaku piękna) wybraliśmy się z mężem na kolejną wycieczkę z tym biurem. Daliśmy im szansę, ponieważ stosunek programu do ceny był akceptowalny. No i mieliśmy porównanie, jak powinna wyglądać praca prawdziwego, profesjonalnego pilota. Pani Edyta była wspaniała - wyważona, uczynna, przekazywała w poukładany sposób wiedzę o kraju, zwiedzaliśmy kraj w rozumny sposób, o każdym miejscu usłyszeliśmy masę ciekawych informacji, a poza tym informowała nas o wszystkim, co potrzebne do szczęścia turyście - jednym słowem czytała nam w myślach. Autokar był wprawdzie ciasny, ale przynajmniej nie zamroził nas klimatyzacją, bo nastawiona była bardzo umiarkowanie. Sama wycieczka bardzo sympatyczna - piękne miejsca, zabytki, trafiła nam się wspaniała grupa spokojnych i zdyscyplinowanych ludzi, w związku z tym zwiedzanie było przyjemnością, mieliśmy też dużo wolnego czasu na samodzielne chodzenie, myślę, ze łączyła potrzeby wszystkich - chociaż trzeba raczej mieć dobrą kondycję i wygodne buty, bo było dużo chodzenia, natomiast miejsca które zwiedzaliśmy dość często miały nierówną nawierzchnię. Warto dokupić pobyt na tydzień nad południowym wybrzeżem, bo plaże tam są absolutnie zjawiskowe. Klify powalają. Nie widać ich piękna na zdjęciu.