5.2/6 (142 opinie)
5.0/6
Super 🤗 Okolica, hotel i plaża super. Obsługa hotelowa i wyżywienie również. Pokoje trochę staromodne ale w sumie jest wszystko co potrzeba. Brakowało mi wieczorków tanecznych ale inne atrakcje były extra. Polecam !
5.0/6
Pokój jest w standardzie 3*, ale codziennie sprzątany i czysty. Obsługa rewelacyjna - zawsze pomocni i uśmiechnięci. Jedzienie dobre. Otoczenie cudowne. Rezydentka odbębniła spotkanie i to by było na tyle, więc nie polecamy aczkolwiek wycieczki są z kimś innym. Polecamy hotel osobom, którym nie zależy na wysokim standardzie pokoju.
5.0/6
Dokładnie miesiąc temu byliśmy w Algarve... i były to wspaniałe wakacje :) Temperatura 28 stopni i lekki wiatr od oceanu, idealnie i do plażowania i do zwiedzania. Woda nie najcieplejsza, ale to ocean, więc trzeba się liczyć z tym, że są lekkie fale i temperatura inna niż w morzu. Hotel położony w malowniczej okolicy na klifie, z którego rozpościerał się piękny widok na ocean i Albufeirę . Początkowo zaraz po przyjeździe hotel wywarł na nas średnie wrażenie, kolacja i drinki niezbyt smaczne, ale z każdym kolejnym dniem jedzenie bardzo się poprawiało. Hotel tworzy kilka budynków z recepcją w centralnej części, więc np. nasza droga z pokoju do restauracji to kilka dobrych minut i sporo schodów do pokonania :) Codziennie kilka razy w ciągu dnia aż do późnego wieczora darmowy bus zawoził do centrum Albufeiry, gdzie można było pospacerować wśród urokliwych uliczek, kupić pamiątki, spróbować lokalnej kawy i moich ulubionych pasteis de nata :) Do centrum Albufeiry można też dostać się plażą, to jakiś kilkunastominutowy spacer. Hotel ma dostęp do 2 pięknych plaż, długiej i szerokiej prowadzącej właśnie do centrum miasta i malutkiej kameralnej schowanej między klifami - obie warte polecenia. Wykupiliśmy w biurze 3 dodatkowe wycieczki: Pierwsza - Perły Zachodu - całodniowa wycieczka po całym południowym wybrzeżu aż do zapierającego dech w piersiach przylądka św. Wincentego. Po drodze odwiedziliśmy m.in. Silves, Lagos z pięknym pocztówkowym punktem widokowym Ponta da Piedade. Druga wycieczka to popołudniowy rejs małą motorówką z Portimao wzdłuż klifów, a punktem docelowym była jaskinia Benagil. Koniecznie trzeba tam płynąć, spektakularne widoki! Ostatnią wycieczką była Lizbona, piękne miasto, do którego trzeba wrócić, bo jeden dzień to stanowczo za mało, ale w pigułce zobaczyliśmy wszystkie najpopularniejsze miejsca. Podsumowując - warto, bo wspomnienia są bezcenne :)
5.0/6
Z pobytu, wyżywienia i lokalizacji jestem bardzo zadowolona , tylko przy basenach były stare połamane - niewygodne - leżaki i stare dziurawe parasole , a wszystko inne było o.k