Opinie o Portugalia - z szumem Atlantyku i słodyczą pomarańczy, Monica Isabel

Hotel słaby ale położenie super

Witam Właśnie wróciliśmy z mężem z 2 tyg pobytu w tym hotelu... no na 3 gwiazdki nie ma sie co spodziewać luksusów ale położenie rekompensuje wszystkie wady tego hotelu, plaża bliziutko, piękna piaszczysta, widoki super, blisko do starówki ogólnie jeżeli ktoś chce wypocząć i nie liczy na wysoki standard to ta oferta jest ok... Niestety zgadzam sie z opiniami odnośnie All inclusive za mojego pobytu dodatkowo wymagali każdorazowego pokazywania karty od pokoju co było kłopotliwe bo na dwie osoby była tylko jedna karta i mimo mojej interwencji w recepcji i prośby o druga kartę zostałam odesłana z kwitkiem... Jedzenie nie było takie złe powiedzialabym standardowe, bardzo biedny snack bar były tam praktycznie owoce wątpliwej świeżości, chipsy i bułka albo ciasto no i napoje jak już ktoś wspomniał wygazowane najtańsze podróbki coli i sprita no i alkohol .. Ale z pobytu jesteśmy mimo wszystko bardzo zadowoleni Portugalia piękna i warta zwiedzenia, pogoda super. Pan Sebastian rezydent bardzo miły i pomocny.

Monica Isabel lipiec 2022

Hotel w bardzo ładnym miejscu, na dosc stromym zboczu, podzielony na czesc hotelowa i bungalow. W czesci hotelowej stołówka, bar. pomiedzy budynkami spore odległosci, wiec drink czy kawa tylko na miejscu. Basen maly, lezaki przy basenie dostepne, ale dosc ciasno. Do plazy ok 200 m, z wiekszosci pokoi bungalow widac Ocean. Plaza czysta piaszczysta, duzo muszelek, fajny efekt przyplywów i odplywow oceanu. Jedzenie ok standard, ale kazdy cos dla siebie znajdzie. Pokoje bungalow duze przestronne, widac zab czasu, ale ciezko o cos sie przyczepic. Mi brakowalo mozliwosci napicia sie kawy rano nie idac od razu na sniadanie, ot i fanaberia. Do miasta plaza mozna sie dostac w ok 20 min, bardzo fajny spacerek, w miescie gwarno, duzo ludzi. Jedyny mankament, dla osob starszych, ze bus przywozi gosci pod hotel, a w drodze powrotnej zatrzymuje sie przy drodze i z 300 m pod gore trzeba samemu z walizami sie dostac.

Region TAK, hotel NIE

Cały region Algarve przepiękny i wart ponownego zobaczenia czego nie można powiedzieć o hotelu. Pokoje tak stare, a kanapy tak brudne, że pobyt w nim to nieprzyjemne wrażenia każdego dnia. Brak suszarki do włosów, wielogodzinne czekanie na czyste ręczniki, basen to raczej nieduży brodzik, łazienki przy nim brudne. Animacje to porażka, a drinki to żart jak całe all inclusive. Radzę wykupić tylko posiłki, bo są smaczne i urozmaicone (dużo warzyw, owoców, ryb, owoców morza i mięs) Na pewno wrócimy w te okolice, ale omijając szerokim łukiem Monica Isabel. Szkoda, bo hotel blisko centrum Albufeiry i tylko dla dorosłych!

Hotel /bungalowy 3* położone są tarasowo na niewielkim klifie. Standard zakwaterowania studio lub apartament jest na poziomie 3* dla klienta świadomego jaki wybrał standard będzie spełniał oczekiwania. Wyposażenie przypomina trochę zbieraninę mebli (od bieli przez beż do zieleni), myślę że utrzymanie pomieszczeń w odświeżonej jednej kolorystyce zdecydowanie dodałoby lepszego wyglądu pomieszczeniom. Łazienki bardzo małe, polecam kosmetyczki z możliwością powieszenia na haczyku od ręcznika, gdyż nie ma możliwości położenia kosmetyczki i wyłożenia potrzebnych kosmetyków. Przy zakwaterowaniu w takim standardzie należy pamiętać o własnych kosmetykach i suszarce do włosów(mydło, płyn do mycia, szampony- myślę że to ma każdy wyjeżdżający na stałym wyposażeniu kosmetyczki). Pomieszczenia sprzątane codziennie łącznie z wymianą ręczników, pościel zmieniana co 2 dni. My mieliśmy studio na parterze z pięknym dużym tarasem. Bungalowy położone są tarasowo z dużą różnicą poziomów o czym powinni być informowani turyści wybierający ten obiekt. Droga wskazana przez obsługę hotelu do naszego pokoju wymagała pokonania 64 schodków , dopiero po zapoznaniu się z obiektem okazało się, że można sobie ułatwić pokonywanie terenu z bagażem (o czym powinna wiedzieć obsługa). Recepcja i budynek główny znajduje się na poziomie 0 w stosunku do podjazdu autokarów, najniżej położone bungalowy to różnica 6 pięter w stosunku do recepcji, do której prowadzi dość stroma uliczka i podejście. Restauracja jest na 8 piętrze z przepięknym widokiem na plażę i ocean (o ile są czyste szyby i zewnętrzne parapety, niestety podczas naszego tygodniowego pobytu okna nie były umyte ani razu) Rozumiem że nad wodą są duże ilości mew i rybitw, które dodają wiele uroku takim miejscom, ale obsługa hotelu powinna się liczyć z tym, że należy sprzątać odchody o czym podczas naszego pobytu zapomniała. Obsługa w restauracji była miła i sympatyczna, ale ja mam inne pojęcie o czystości np. jeżeli dziecko porozrzucało np. frytki lub keczup na podłogę to zostało to sprzątnięte jak się ktoś poślizgnął lub dopiero na zakończenie i zamknięcie restauracji. Posiłki były w wystarczającej ilości i każdy mógł wybrać coś dla siebie, śniadania tak w stylu wyspiarskim bardziej pod Anglików, ale były też: szynka konserwowa, wędlina portugalska, ser żółty i biały, dżemy i różne pieczywo do wyboru, można też było zdecydować się na śniadanie na słodko, lub mleczne wersje jogurty i płatki. Ciepłe posiłki lunch i obiadokolacje: ryby, mięsa, warzywa na ciepło i sałatki, ryż, makaron, frytki, desery w tym lody, napoje (niektórzy narzekają na wino, ale to typowe wino obiadowe, smakosze mogli zawsze wybrać i zamówić sobie lepsze wino butelkowane – płatne. Bar z ofertą all incl, czynny był w godz 11:00 – 23:00 Napoje serwowane w plastikowych bardzo miękkich naczyniach, więc nie dziwię się że Anglicy przynosili własne kufle do piwa, stoliki mokre od ociekających plastikowych naczyń, klejące, sprzątane za zwyczaj przed otwarciem baru czyli przed 11:00. Mam odczucia, że personel sprzątający i barmani dalecy są od tego jak powinny wyglądać stoliki i utrzymanie czystości. Rozumiem plastikowe naczynia przy basenie, ale w lobby barze można serwować napoje w zdecydowani bardziej przyjemnej formie. Rezydentki bardzo miłe, sympatyczne z bardzo dużą wiedzą o rejonie gdzie przebywają i przy obsłudze wycieczek fakultatywnych. Plaża piękna, to był jeden z powodów wyboru miejsca, cudowne miejsce dla osób uwielbiających spacery długimi plażami, położenie cudowne Okolica i miasto Albufejra bardzo sympatyczne, z masą restauracji i kawiarenek na starym mieście, ukształtowanie terenu wymaga trochę kondycji, ale to urok tego miejsca. Z hotelu kursuje bezpłatny bus do starego miasta. Przy krótkim pobycie polecam obowiązkowo wycieczkę „Perły Zachodu”, będzie to namiastka pięknej i urokliwej Portugalii. Myślę że ceny wycieczek fakultatywnych są dość wysokie, taka też była na miejscu opinia turystów, a to jest powodem , że wiele propozycji nie jest realizowanych. Z basenu nie korzystałam, nie jest to nigdy celem moich wyjazdów, ale z obserwacji zauważyłam że było tam bardzo tłoczno i głośno. Niewielki basen kryty, niewielka siłownia , masaże, jacuzzi, sauna. Położenie hotelu rekompensuje wiele niedociągnięć z jakimi się można spotkać na terenie hotelu, uważam że oferta all incl. jest zbędna i w przypadku Monica Isabel uważam że wystarczająca byłaby opcja HB Pobyt uważam za udany, z zastrzeżeniem tych uwag o których wspomniałam. Należy informować o ukształtowaniu terenu, zauważyłam że był to dla niektórych problem. Hotel dla klienta świadomego jaki wybrał standard.

Pozytywna.

Hotel dla niewymagających położony w świetnej lokalizacji tuż nad oceanem przy pięknej plaży . Blisko starego miasta co jest plusem. Jedzenie pyszne. Pokoje duże, czyste, dziennie sprzątane, miła obsługa. Malutki minusik to stare zużyte meble i szafa, nam to nie przeszkadzało. Polecam .

Pobyt w Hotelu Monica Isabel: 31.07.2023-07.08.2023

Lokalizacja - bardzo dobra. Blisko oceanu. Szeroka i piaszczysta, malownicza plaża. Niestety - woda oceaniczna bardziej zimna, aniżeli Morze Bałtyckie. Kto nie jest morsem - nie wykąpie się. Warunki zakwaterowania - co najwyżej przeciętne, a nawet słabe: - nocleg położony w odległości ok. 150-200 m od stołówki - trzeba było 3 razy dziennie chodzić, - 2 połączone pokoje z 4 czterema łóżkami dla 3-osobowej rodziny to przestronność, ale same warunki bytowe raczej słabe, coś na wzór polskich kwater nadmorskich z lat 80-tych: niezbyt schludna i czysta łazienka; wanna raczej nie do kąpieli, chyba, że w pozycji stojącej; sedes mający lata świetności dawno za sobą (nieprzyjemny zapach); problemy z cyrkulacją powietrza w łazience - problemy z suszeniem, np. podłogi; za mała ilość mydła w płynie; brak suszarki do włosów, - zła akustyka pomieszczeń: zbyt słyszalna obecność gości z sąsiednich pokoi, - nienależyta troska o ciszę nocną: my musieliśmy znosić hałaśliwe poczynania (także nocne) Niemców i Anglików, choć mieszkali poziom niżej - a niby od 22.00 miała obowiązywać cisza nocna. Z minusów jeszcze: - opcja all inclusive nie obejmowała wszystkich trunków, - basen duży - tylko do godz 19.00 (a więc krótko) - zbyt przepełniony, brak miejsc wokół basenu, - basen mały - tylko do godz 18.00 (a więc zbyt krótko) - choć mniej oblegany, niż duży, - długie kolejki (zwłaszcza do baru) w porze wieczorowo-nocnej, - problemy z dostępnością miejsc na stołówce - dużo gości, zbyt mało miejsc, często trzeba było czekać na wejście, aby coś zjeść, - łazienki w budynku przy stołówce obok baru - poziom higieny gorszy, niż na stacjach PKP w latach 80-tych (brudno, nieprzyjemny zapach, problemy ze spłuczką), - brak możliwości wypicia herbaty podczas kolacji. Z plusów jeszcze: - dobre i świeże, smaczne jedzenie, duży wybór, dużo słodyczy i ciast oraz lodów (jak ktoś lubi), dużo świeżych owoców, duży wybór napojów, także alkoholowych, - miła, przyjazna i pomocna obsługa na stołówce, - możliwość jednorazowego skorzystania z kolacji włoskiej, - piękne widoki na ocean z okna hotelu oraz z okien na stołówce, - możliwość atrakcyjnych wycieczek fakultatywnych, - piękna pogoda - zero deszczu, - szybki transfer z lotniska do hotelu, - pomocni i mili piloci z Rainbow, - ciekawa okolica do zwiedzania podczas spacerów, - możliwość uprawiania joggingu. Ogólna ocena: pozytywna.

Rozległy stary hotel

Cały czas w górę i w dół windami często zepsutymi, schody, podjazdy, hotel nie przystosowany dla starszych ludzi. Obsługa super, wyżywienie super.

Pozytywny

Hotel- ma swoje lata, podzielony na kilka części. Główna składająca się porządnych pokoji. I kilka budynków obok 2 i 3 piętrowych. Najgorsze pokoje to te na parterze gdzie z balkonu widzisz auta na parkingu lub koty biegające po trawniku na wysokości oczu. Wyżywienie dla nie wymagających ok. Oceniem na 4, lecz nie wróciłbym bym do tego hotelu na kolejne wakacje.

Monica Isabel

Bardzo przyjemny hotel położony bezpośrednio przy pięknej piaszczystej plaży. Pokoje czyste codziennie sprzątane. Jedzenie urozmaicone i smaczne. Jedyny minus to bardzo głośno zachowujący się turyści z Wielkiej Brytanii

Było OK? Tylko ten apartament ....

Wszystko by się zgadzało gdyby nie to ,że apartament kompletnie nie wygląda jak ten w ofercie i na zdjęciach, nie ma więc sypialni i salonu z aneksem , tylko przedsionek przy drzwiach wejściowych przerobiony na sypialnie z pojedynczym łóżkiem (tak max 5 m2), a w salonie nie ma salonu tylko jest ta prawdziwa sypialnia z dużym łóżkiem i aneksem , w którym brak nawet sztućow .o czajnik prosiłem na recepcji i donieśli więc ok. Apartament bardzo stary ale czysty , materace straszliwie twarde i niewygodne. Poza tym sam kompleks ok, świetne jedzenie w restauracji , dużo ryb i owoców morza. Hotel przy samej plaży .Basen maly ale wystarczy, jest płytsza część dla dzieci.Leżakow na początku Października wystarczyło dla chętnych. Obok basenu bar z przekąskami i napojami, jest tam wszystko :bułki,pizza , tosty ,lody,kawa nawet jablka.Blisko do centrum albufeiry , plaża 10 min spacerem.