Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Portugalii, była dla mnie i mojego męża już piątą wycieczką objazdową, na którą udaliśmy się z biurem podróży Reinbow i tak, jak z poprzednich wróciliśmy bardzo zadowoleni. Naszą wycieczkę po Portugalii rozpoczęliśmy od Lizbony, stolicy i największego miasta Portugalii. Miasto to słynie z żółtych tramwajów, wąskich uliczek i budynków pokrytych słynnymi płytkami ceramicznymi zwanymi azulejos. W Lizbonie zwiedziliśmy Klasztor Hieronimitów w lizbońskiej dzielnicy Belém, uznawanego za perłę stylu manuelińskiego, Wieżę Belem, jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy Portugalii oraz kilkudziesięciometrowy Pomnik Chrystusa Króla usytuowany na przeszło 80 metrowym cokole. Na koniec naszej wizyty w Lizbonie zwiedziliśmy największe oceanarium w Europie składające się z kompleksu 5 ogromnych akwariów, w których żyje ponad 25 tys. morskich stworzeń z całego świata. Największe wrażenie zrobiły na nas ogromne rekiny, od których dzieliła nas tylko szyba!!!. W drodze do kolejnego punktu naszej wycieczki, czyli Sinatry zwiedziliśmy najdalej wysunięty na zachód punkt lądu stałego Europy, czyli przylądek Cabo da Roca. W Sinatrze zwiedziliśmy jedną z największych atrakcji turystycznych tego miasta, Pałac Regaleira wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. W pałacu odbywały się procesy inicjacyjne masonerii. Obowiązkowo trzeba wejść do krętej Studni Wtajemniczenia składającej się z dziewięciu segmentów, nawiązującej do dantejskiego zejścia do piekieł i w ciemności, dążąc w stronę światła doświadczyć rytuału odrodzenia. Z Sintry udaliśmy się do miejscowości Alcobaca, gdzie zwiedziliśmy opactwo Cystersów, zbudowane przez zakon Cystersów. Opactwo jest jednym z najstarszych zabytków gotyckich w Portugalii. Po zwiedzaniu Alcobaci udaliśmy się na nocleg do Fatimy, ośrodka kultu maryjnego, gdzie uczestniczyliśmy w międzynarodowy różańcu, a po nim w przemarszu z pochodniami. Udział w tej uroczystości był dla nas ogromnym przeżyciem. Kolejnym miastem, które zwiedziliśmy w Portugalii było Porto. Zwiedzanie Porto rozpoczęliśmy od dworca kolejowego, uważanego za jeden z najpiękniejszych w Europie. Dworzec wyłożony jest 20 tys. płytek azulejos przedstawiających historię Portugalii, skomponowanych w obrazy i zamieszczonych na ścianach stacji. Obowiązkowym miejscem w Porto, które należy odwiedzić jest dawny budynek Giełdy Papierów Wartościowych. Największą atrakcją jest Sala Arabska ociekająca złotem. Pokój do pracy miał tutaj nawet sam Gustave Eiffel. Będąc w Porto koniecznie trzeba pójść na najbardziej malowniczą i najbardziej gwarną dzielnicę miasta Ribeirę, położoną nad rzeką Douro. Znajduje się tam wiele sklepików, restauracji i winiarni. W końcu Porto, to miasto wina!. Wybraliśmy się również na rejs statkiem po rzece Douro, gdzie podziwialiśmy sześć mostów, wznoszących się nad miastem. Z Porto wyruszyliśmy do Bragi, jednego z najstarszych miast w Portugalii oraz jednego z najstarszych miast chrześcijańskich na świecie. Największą atrakcją Bragi jest Sanktuarium, a właściwie jego majestatyczne schody, które prowadzą do kościoła usytuowanego na zalesionym wzgórzu. Z Bragi udaliśmy się do Coimbry, dawnej stolicą państwa, miejsca narodzin sześciu królów Portugalii a obecnie miasta studenckiego z najstarszym Uniwersytetem w kraju. Uniwersytet w Coimbrze jest najstarszą i najważniejszą uczelnią wyższą w Portugalii. Z Uniwersytetu wiedzie labirynt stromych, kamiennych schodków i uliczek, na których znajduje się mnóstwo kawiarenek i sklepików z wyrobami z korka. Z Colimbry pojechaliśmy do Batalhi, gdzie zwiedziliśmy klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej, uznawany za jeden z najwspanialszych przykładów architektury i sztuki gotyku w Portugalii. W klasztorze naszą uwagę zwróciły Niedokończone Kaplice, zwane również Panteonem Edwarda I. Z Bathali udaliśmy się do magicznego miejsca, jakim jest z pewnością miasteczko Obidos z niezliczoną ilością sklepików i galeryjek z lokalnym rękodziełem, które jeśli nie kupić, to przynajmniej warto zobaczyć. Ostatnim miejscem, które zwiedziliśmy będąc w Portugali było niewielkie miasto Evora. Centrum miasta stanowi historyczny plac, noszący imię zdobywcy miasta, który prowadził skuteczną kampanię rekonkwisty przeciw Maurom. Historyczne centrum Évory znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Będąc w Evorze koniecznie trzeba zobaczyć Kaplicę Kości przy kościele São Francisco. Kaplica wyłożona jest ludzkimi kośćmi. W okolicach Evory znajdują się największe plantacje dębu korkowego, z którego produkuje się niesamowite rzeczy!. Gdybyśmy sami nie zobaczyli, trudno byłoby nam uwierzyć, że z korka można wykonać damskie torebki, buty, kapelusze, czy nawet bikini!.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fantastyczna wycieczka - świetnie zorganizowana.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Dobra organizacja. Program nie byl przeladowany. Bylo dużo wolnego czasu ale zawsze w atrakcyjnych miejscach, gdzie samemu można było coś dodatkowo zobaczyć, albo zjesc dobry lunch. Pani przewodnik Kasia o dużej kulturze osobistej , wiedzy i zdolnościach organizacyjnych. Pięknie opowiadała o historii Portugalii, obyczajach i życiu codziennym Portugalczyków. Słuchało się jej z przyjemnością. Dorze położone hotele, nie na odludziu jak to często bywa na tego typu wycieczkach. Pierwsza i ostatnia noc w nadmorskiej miejscowości. Można było skorzystać z uroków plaży. Także pod Lizboną hotel blisko morza i ładnej plaży. Natomiast dwa noclegi pod Bragą były zorganizowane w parku na terenie sanktuarium z kapitalnym widokiem na góry i Bragę. Miejsce magiczne, zwłaszcza o zachodzie słońca. Wszystkie hotele w przyzwoitym standardzie. Jedyny mały minus to stosunkowo krótki czas na Lizbonę. Ogólnie wycieczka godna polecenia, do zwiedzania w spokojnym niezbyt intensywnym tempie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka spełniła nasze oczekiwania. Hotele z małym wyjątkiem na odpowiednim poziomie. Jedzenie urozmaicone i smaczne z dużą ilością portugalskich owoców. Transport wygodny, klimatyzowany, prowadzony przez profesjonalnego kierowcę Carlosa. Pilotka Pani Anita to osoba sympatyczna, stworzyła miłą atmosferę. Cechuje Ją profesjonalizm i ogromna wiedza. Pilotka na medal. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki i biura Rainbow, polecamy w 100%.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawa wycieczka, napewno godna polecenia. Program intensywny ale mega ciekawy. Do hoteli i wyżywienia można mieć małe zastrzeżenia ale wszystko kwestia gustu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jakość zakwaterowania i ogólne warunki bardzo dobre w stosunku do ceny. Program nie był zbyt intensywny, sporo czasu wolnego w ciagu dnia. Bardzo dobry pilot Pan Przemek.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W imieniu mojej rodzinki oraz siebie, pragnę podziękować za wyjątkową organizację urlopu w Portugalii : Portugalskie must see! Obsługa klienta w biurze Reinbow , doskonała. Oferta wycieczek i zwiedzania, doskonale dobrana by można było zobaczyć Portugalię wzdłuż i wszerz. Noclegi w 4 różnych hotelach o komforcie 4 * Posyłki w hotelach różnorodne i obfite. Pilot wycieczki Pani Kasia , posiadająca doświadczenie, ogromna wiedzę, którą w łatwy i dostępny sposób potrafi przekazać i zaciekawić. Ponadto posiada wysoką kulturę osobistą, troszczy się o wszystkich uczestników wyjazdu starając się ich zintegrować. Na pewno będziemy polecać Wasze usługi naszym znajomym. Dziękujemy: Anna, Marzanna, Marianna i Artur
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa spelnila moje oczekiwania .Bardzo fajny program wycieczki i wspanialy pilot pan Przemek z bardzo wielka wiedza i hu morem.Zobaczylem naprawde piekne miejca w POrtugalii o ktorych nie wiedzialem a takze przepiekne oceanarium w Lizbonie.Bardzo piekne rownierz Porto i Braga.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli ktoś się zastanawia, czy wybrać się do Portugalii na wycieczkę objazdową to moja podpowiedź brzmi - TAK!!! Długo się zastanawiałam, myślałam i kalkulowałam, ale nie żałuję ani jednej minuty spędzonej na tym objeździe. Już w pierwszej chwili, kiedy okazało się, że naszym pilotem jest Edyta , pomyślałam: "BĘDZIE SUPER" i miałam rację. Program wycieczki, ze względu na położenie hoteli, nieco uległ zmianie, ale wszystkie punkty zostały zrealizowane. Wycieczka rozpoczęła się od zwiedzania stolicy, czyli Lizbony. Do tej pory na wszystkich objazdach byłam rozczarowana stolicami, ale Lizbona obaliła moje przekonanie. Miasto pełne żółtych tramwajów, wąskich uliczek i charakterystycznych wind, które ułatwiają mieszkańcom życie w mieście położonym na wzgórzach. Całości dopełnia monumentalny pomnik Chrystusa Króla oraz dwa mosty - 25 kwietnia i Vasco da Gamy. Kolejnym punktem programu był przylądek Cabo da Roca - jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie w życiu widziałam. Wspaniały widok na ocean i klify w miejscu, gdzie kończy się Europa. Następny punkt programu to Sintra z fascynującymi ogrodami Quinta da Regaleira, czyli miejscem, gdzie odbywały się procesy inicjacyjne masonerii. Obowiązkowo trzeba wejść do krętej studni i w ciemności, dążąc w stronę światła doświadczyć rytuału odrodzenia. Szkoda tylko, że w programie nie znalazło się miejsce na Pałac Narodowy Pena w Sintrze, który w przewodniku wygląda na atrakcyjny. Z Sintry udaliśmy się do miejscowości Alcobaca, gdzie wysłuchaliśmy romantycznej i tragicznej zarazem historii Ines de Castro i księcia Piotra I oraz odwiedziliśmy ich groby. Po zwiedzaniu udaliśmy się na nocleg do samego centrum Fatimy, gdzie warto pójść do sanktuarium po zmroku. Niesamowity klimat i zapach palonych świec, pozwala na refleksję i skupienie na modlitwie. Kolejny dzień to był dzień wyboru spędzenia czasu. Dla chętnych wycieczka fakultatywna do Tomaru, gdzie można podziwiać Klasztor Chrystusa Pana ze słynnym oknem manuelińskim, a także obejrzeć tabuleiro, czyli specyficzne kosze udekorowane chlebem, kwiatami i kłosami zbóż, które są noszone przez młode dziewczyny podczas miejskiego święta. Gdyby ktoś nie chciał skorzystać z wycieczki może spędzić dopołudnie w Fatimie - jednego z najważniejszych miejsc na katolickiej mapie świata. Niestety główna bazylika jest w tej chwili w remoncie i można oglądać tylko groby pastuszków, którym w 1917 roku ukazywała się Matka Boska. Warto poprosić przewodnika, żeby dowiedział się czy w tym dniu jest msza po polsku, bo takowe się tam odbywają. Kolejny punkt programu to miasto wina, czyli Porto i wizyta w winiarni Calem. Obowiązkowo należy spróbować i zakupić wyborne alkohole, które tam serwują. Potem rejs statkiem po rzece Douro, pod sławnymi mostami. Następny dzień to kontynuacja zwiedzania Porto - dworzec Sao Bento, Pałac Giełdy Papierów Wartościowych oraz ulica nadbrzeżna - Ribeira. Z Porto wyruszyliśmy do Bragi, żeby obejrzeć Sanktuarium Bom Jesus do Monte z imponującymi Schodami Pięciu Zmysłów, którymi na szczęście, przyszło nam schodzić w dół, a nie do góry, ponieważ liczą sobie 575 stopni. Kolejny dzień to aż trzy miasta - Coimbra, Batalha i Obidos. Coimbra jest często nazywana "miastem, które się uczy". Nic dziwnego ponieważ znajduje się tam stary uniwersytet z imponującą Biblioteką, w której niestety nie można robić zdjęć. Batalha to głównie klasztor Santa Maria da Vitoria z przepięknymi Niedokończonymi kaplicami. Obidos to miasteczko, które urzekło mnie najbardziej. Piękne, klimatyczne, z niezliczoną ilością sklepików i galeryjek, w których każdy znajdzie coś ładnego dla siebie. Oczywiście nie można być w Obidos i nie spróbować tamtejszego rarytasu, czyli likieru wiśniowego ginja de Obidos, podawanego w czekoladowym kubeczku, który potem trzeba zjeść. Ostatni dzień zwiedzania poświęcony jest mieście Evora. Jego największą atrakcją jest niewątpliwie świątynia rzymska, poświęcona bogini Dianie oraz Kaplica Czaszek w Kościele Sao Francisco. Warto zwiedzić także ogród miejski, gdzie rosną drzewa pieprzowe. Podsumowując - Portugalia to miejsce na niezapomniane wakacje. Pyszne jedzenie, urokliwe miasteczka, wyborne alkohole i piękne wyroby z korka, które koniecznie trzeba przywieźć jako pamiątkę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja - bez zarzutu (awaria autokaru na trasie - NIEZAUWAŻALNA wymiana BRAWO!) PILOT baaaadzo asertywna osoba (ale skuteczna!) o ogromnej wiedzy! Noclegi - na plus! Akceptowalne odległości pomiędzy poszczególnymi punktami zwiedzania. Ogólnie - polecam