5.3/6 (248 opinii)
6.0/6
Super przygoda.Hotel na miejscu fajny i komfortowy,przy plaży nad oceanem .Ocean bardzo ciepły duże odpływy i przypływy.Jedyny minus plaże nie sprzątane z wodorostów.Jedzenie B.dobre .Wieczorem występy w dzień aerobik i inne zajęcia.Koczkodany I jaszczurki wszędzie chodzą ale są nie groźne.Odpoczynek w hotelu super .Potem wyjazd na safari piękna przyroda,dzikość ,góry czerwona ziemia i wyłaniające się przepiękne klimandżaro .Widzieliśmy wszystkie zwierzęta .Pogoda -było bardzo gorąco i duża wilgotność.Byliśmy w wiosce masajów ,ale widać że to było przedstawienie ale miłe.Loggy na safari namiotowe niezbyt czyste daleko do recepcji i stołówki wszędzie półmrok ,jaszczurki i koczkodany i coś co nie chciało się widzieć biegało po stołach.Ogólni e wycieczka udana.Polecam.
6.0/6
Wycieczka „Powitanie z Afryką” okazała się strzałem w 10.! Od wielu lat Kenia była moim ogromnym marzeniem, a teraz udało mi się je zrealizować. Każdemu, kto pragnie dużej ilości słońca, czystej i ciepłej wody w oceanie, kto chce zobaczyć zwierzęta w ich naturalnym środowisku, polecam wybrać ten kierunek. Wycieczka to połączenie wypoczynku ze zwiedzaniem, co daje zobaczyć nam majestatyczne słonie, piękne żyrafy, króla sawann - lwa, a mając ogrom szczęścia odsłoni się przed wami dach Kilimandżaro.
6.0/6
Wyjazd obejmuje dwa noclegi, w dwóch Parkach Narodowych. Łącznie zapewnionych jest pięć "polowań" na najpięniejsze zwierzęta Afryki. Zobaczyć można legendarne czerwonie słonie, pokryte rdzawą ziemią, wygladające jak z nieziemskiego świata, żyrafy majestatycznie spoglądające na obserwujących je ludzi, hipopotamy sprawiające wrażenie zwierząt tak leniwych i powolnych, że wydawałoby się niemożliwym by mogły skrzywdzić czlowieka (co jest bardzo złudne). Widzieliśmy hieny, a to naprawdę rzadkość, spoglądające ukradkiem spomiędzy zarośli, zebry i antylopy potrafiące biec z prędkością 70km/h, lwy leniwie wyczekujące okazji by napotkać swój obiad. Wszystko to oglądamy w przeogromych Parkach Narodowych, w dziczy i naturlanym środowisku. I na koniec Kilimandżaro.... Nie da się opisać wrażenia jakie robi. Całość nadzorowana przez profesjonalą przewodnik, my mieliśmy szczęście przebywać z Agnieszką Królikowską, osobą nie tylko bardzo zaangażowaną w to co robi i opowiadającą o wszystkim z nieziemską pasją, ale co najważniejsze z niesamowitą wiedzą.
6.0/6
Cudowna przygoda. Bardzo dobra organizacja. . Bardzo mili kierowcy. Może tylko trafiliśmy do licznej grupy i trochę za rzadko zaglądał do nas polski przewodnik ale w sumie niezapomniane przeżycie. Polecam wszystkim