Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zwiedzam świat z Biurem podróży Rainbow od dobrych kilkunastu lat! Preferuję wycieczki objazdowe, rzadko daję się namówić na tzw. formę wypoczynkową. Tym razem, z pewnością z powodu pandemii, wybrałam pobyt na cudownej wyspie Rodos w hotelu Lymberia. Było oczywiście sporo obaw, ale niepotrzebnie. Przelot i transfer do hotelu bez komplikacji. Hotel- miłe zaskoczenie. Przemiła obsługa, przesympatyczna właścicielka operująca językiem francuskim (przy okazji mogłam szlifować umiejętność konwersacji), zawsze uśmiechnięta i gotowa do rozwiązania wszelakich kwestii. W hotelu , a zwłaszcza w restauracji, zachowany był reżim sanitarny. Kelnerki bardzo sprawnie i z uśmiechem podawały wybrane drogą aplikacji przepyszne potrawy w ilości dowolnej. Na każdym stoliku stał kod, który należało wprowadzić do telefonu . Dzięki temu każdy klient miał przed oczyma opisane zdjęcia potraw serwowanych każdego dna i mógł dokonać wyboru. Ci , którzy nie radzili sobie z aplikacją, podchodzili w maseczkach, z zachowaniem wymaganej odległości, do lady za szkłem , wskazywali na wybrane dania, a kelnerka zapisywała menu. Pokoje zaskoczyły nas nowoczesną aranżacją, chociaż dla niektórych może krępującą. Chodzi o łazienki! Drzwi z grubego matowego szkła .Ściana oddzielająca łazienkę od pokoju również z matowego szkła, więc tak prawdę mówiąc, zero intymności. Jedynym zaskoczeniem i minusem był brak szafy ( w zastępstwie nad lustrem drążek z wieszakami) i jakichkolwiek półek na kosmetyki w łazience. Zwłaszcza dla kobiet stanowi to jakiś problem. Pomieszczenia były codziennie sprzątane, pościel i ręczniki codziennie zmieniane. Nie przeczę, że brakowało nam animacji, z których hotel Lymberia słynie. Ale przepisy greckie w czerwcu 2021 r. zabraniały jeszcze tego rodzaju rozrywki, więc po kolacji, przy barze nad basenem, w ogrodzie , spotykaliśmy się, popijając drinki , słuchając muzyki i międzynarodowego gwaru, zdominowanego przez j. polski i niemiecki. Do fajnej plaży idzie się ok. 15 minut. i wszędzie w zasadzie pusto. Kiedy wracałam pamięcią do tłumów plażowiczów przed covid- 19, to nie nie mogłam uwierzyć oczom! Ale moje oczy, a zwłaszcza uszy wielbią taką pustkę. Ty, prawie sam na sam z morzem, piaskiem, słońcem i własnymi myślami! Czegóż więcej potrzeba?!Jeśli, to tylko wycieczek prowadzonych przez kompetentnych, uśmiechniętych ( chociaż trzeba bardzo dużego wysiłku, aby w Grecji uśmiech schodził komukolwiek z twarzy) pilotów Rainbow. Pan Łukasz był wprost rewelacyjny! Świetny dowcip, szeroka jak rzeka wiedza o Grecji i Rodos . Wycieczka: " Rodos - objazd wyspy" oraz " Rejs na wyspę Simi" w towarzystwie Pana Łukasza, to czysta przyjemność i kopalnia wiedzy . Zdecydowałyśmy się na promocyjny pakiet trzech wycieczek fakultatywnych ( +: Perła Średniowiecza- stolica wyspy). I chociaż do stolicy jest tylko z Faliraki 13, 5 km, chociaż to tylko ok. 20 min. drogi regularnie jeżdżącymi autobusami, to warto skorzystać z wiedzy greckiego przewodnika i pilota biura Rainbow. Jeśli ktoś czuje niedosyt, to stolicę oraz Lindos można powtórzyć, zwiedzając je we własnym zakresie. Odległość od hotelu to przystanku w zasadzie żadna, zważywszy, że pierwszy przystanek usytuowany jest tuż przy hotelu, a i cena biletów nie szokuje - kilka euro w obie strony. Kiedy żegnaliśmy już Lymberię, to kończono montaż punktu wypożyczalni samochodów przy hotelu. Więc , jeśli chodzi o sposoby zwiedzania wyspy - do wyboru, do koloru. Z nóg też można było skorzystać, a po takich posiłkach, to nawet wskazane, idąc spacerem do niedaleko położonej, szokująco pięknej Zatoki Antoniego Quina. To tylko 3 km od centrum Faliraki, a ok. 2 km od hotelu. Kto wielbi " Greka Zorbę" i pragnie zobaczyć scenerię, w której kręcono słynny amerykański film " Działa Navarony" , nie powinien oprzeć się pokusie zetknięcia się z tym krajobrazowym cudem! I na koniec kilka praktycznych porad. Buty do wody i wygodne przewiewne obuwie sportowe bardzo wskazane! Dno bywa kamieniste, a o celowości obuwia sportowego podczas wycieczek, zwłaszcza do Lindos nie muszę przekonywać. Ach! I jeszcze jedno Wszelkie troski zostawiamy w Polsce, za sobą! Na Rodos korzystamy z doskonałej dla duszy i ciała mieszanki: szczypta humoru, uśmiechu, dystansu do siebie, słońca, krystalicznie czystej wody, gorącego piasku pod stopami, lazuru nieba, wiatru we włosach i zgody na siga, siga! Fakt, że będę nadal wierna biuru Rainbow nie podlega dyskusji. Ale wyboru jakiej destynacji dokonam? Tego jeszcze nie wiem ! Myślę o Krecie! Tym z Państwa, którzy jeszcze wahają się, gdzie spędzić wakacje, bardzo gorąco polecam wyspę Rodos, hotel Lymberia i opiekę rezydentów Biura podróży Rainbow.!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel z dala od zgiełku imprezowego Faliraki. Pokoje czyste - co dzień serwis pokojowy, jedzenie zróżnicowane każdy znajdzie dla siebie coś dobrego. Obsługa bardzo miła, życzliwa. Animacje i wieczorowe zabawy z Julą i Wiktorem też nadawały wakacyjny klimat ❤️
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Lymberia w Faliraki został nam polecony przez pracownika Rainbow. Zdecydowaliśmy się na niego ze względu na zapewnienie o wyremontowanych pokojach i stosunkowo niską cenę. I rzeczywiście, pokoje, które otrzymaliśmy były po remoncie; nieduże ale wystarczające na tygodniowy pobyt. Pokoje są codziennie sprzątane : wymiana ręczników, pościeli, mycie podłogi. Sam hotel położony jest trochę na uboczu, do plaż prowadzi jednak parę dróg, spacerkiem to ok.15 minut. W kwestii plaż - polecam zabrać ze sobą buty do wody. Nie wyobrażam sobie kąpieli bez nich - plaże i woda są piękne, ale kamieniste. Chcąc wybrać się na wycieczkę warto wynająć skutery - polecam pierwsza wypożyczalnię kierując się od hotelu w lewo, obok sklepu spożywczego. Cena to 20€ za cały dzień (plus zatankowanie zużytej ilości paliwa). Do miasta Rodos skuterkiem to 20 minut, do Lindos- 40 minut. Wynajem auta, biorąc pod uwagę natężenie ludzi i masę aut jest kiepskim pomysłem- kłopot z miejscem parkingowym murowany. Skuterem wciśniemy się wszędzie. :) Posiłki w hotelu na plus - każdy znajdzie coś dla siebie. Choć ma też małe minusy. Menu jest różnorodne, codziennie serwowane jest coś innego, a posiłki są regularne uzupełniane, na pewno dla nikogo nie zabraknie. Dla mnie większość dań była jednak ciut za tłusta. Mnie jako łasuchowi najbardziej przypadły do gustu słodkie przekąski- ciasta i desery-są naprawdę pyszne. Słabą stroną są z całą pewnością lody, napoje i alkohole. Lody-sztuczne w smaku i uktrasłodkie, napoje - rozrzedzane wodą i mega mega słodkie(podobnie jak dżemy serwowane do śniadania- sam cukier), alkohole słabiutkie, a ich wybór lichy. Dobre drinki serwowane są w barze przy recepcji, ale płatne; od 5 euro wzwyż. Obsługa hotelu na dobrym poziomie, zawsze pomocni i uśmiechnięci. My mieliśmy kilkukrotnie problem z kartą do pokoju, która co rusz się rozmagnesowywała mimo trzymania jej z dala od telefonu. Jednak zawsze ktoś na recepcji służył pomocą i naprawiał (choć tylko na chwilę) ten problem. W kwestii animacji to nie mam zbyt wiele do napisania, ponieważ z nich nie korzystaliśmy, gdyż niezbyt wiele czasu spędzaliśmy przy hotelowym basenie. Jedynie wieczorem siadaliśmy przy stolikach obok baru, jednak codzienne "mini disco" dla dzieci, których w czasie, kiedy tam byłam było 1-2 stawało się nieco irytujące. Dudniąca, infantylna muzyka, utrudniająca rozmowę, zniechęcała do przebywania na zewnątrz hotelu. Rezydent - również nie mam na ten temat nic do napisania, po iewaz z Panią miałam kontakt tylko w trakcie spotkania organizacyjnego. Ogólnie hotel oceniam pozytywnie.