4.4/6 (115 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Plusy: - blisko do morza - dość spokojna okolica (jak na Miasteczko słynące z imprez) - przystanek autobusowy pod hotelem - posiłki (jak na all inclusive znośnie) Minusy: - cienkie ściany (wszystko słychać, dodatkowo z partnerem mieliśmy pokój na samym wejściu, więc słyszeliśmy wszystkich gości wchodzących i wychodzących z hotelu) - mrówki w pokoju - beznadziejnie skonstruowany prysznic (Nie ma żadnej zasłonki, ani kabiny. Woda się wylewa poza brodzik i stoi bo odpływ jej nie wciąga) - hotel chwali się tym, że pokoje są sprzątane codziennie, jednak sprzątanie najczęściej polegało na poscieleniu łóżka - przez cały tydzień raz została wymieniona pościel oraz ręczniki, a dwa razy byla umyta łazienka - wycieczka fakultatywna na Symi (uważam, że nie warta swojej ceny, właściwie całość wycieczki polega na reklamie dwóch stoisk i jednej restauracji na wyspie, z którą biuro podróży prawdopodobnie jakoś współpracuje) (Symi warto odwiedzić, ale spokojnie można to zrobić we własnym zakresie, ponieważ Pani przewodnik też aż tak dużo informacji nie przekazała. Poza omówieniem klasztoru, oraz dwóch pomników reszta to reklama)
4.0/6
Ogólnie wyjazd oceniamy pozytywnie. Wyspa jest bardzo ładna i wiele miejsc można zwiedzić. Jednak było kilka rzeczy, które skutecznie obniżyły ocenę. Hotel wygląda jakby był w remoncie i nie wszystko było dostępne. Obsługa pozostawiała wiele do życzenia.
4.0/6
W porównaniu do innych naszych 'All Inclusive' wyjazdów - a dotychczas było ich 5 - Evita Elite był najbardziej podstawowy. Na przykład - w pokoju nie było czajnika - a dla nas mała kawka lub herbatka na balkonie przed śniadaniem jest taką małą, ale ważną, przyjemnością. Z 'plusów', to Obsługa była przyjemna i profesjonalna, i teren hotelu i same jego położenie było bardzo przyjemne. I do Faliraki mieliśmy bardzo blisko (1.5 km) więc zawsze mogliśmy wyskoczyć tam na spacer. Faliraki, poza 'wysokim' sezonie, jest bardzo przyjemne. Rhodes Town - czyli Rodos Miasto - też jest nie daleko. BARDZO ciekawe, zwłaszcza Stare Miasto, pod Patronatem UNESCO, i słusznie zwane 'Perłą Średniowiecza'. Również odbyliśmy ciekawą wycieczkę na Wyspę Symi - choć, jeśli ktoś nie najlepiej znosi podróż morzem, to zaznaczam że płynęliśmy około godzinę i pół!
4.0/6
Czytaliśmy różne opinie, ale z przymrużeniem oka. Po pobycie możemy jasno stwierdzić, że hotel nam się podobał. Oczywiście nie należy on do luksusowych, ale da się w nim przyjemnie spędzić czas. Warto od razu prosić o pokój na wyższym piętrze, ponieważ jest tam lepszy standard. Odradzam pokoje z numerami 100. W przypadku niedogodności polecam z uśmiechem zgłaszać się do recepcji, ponieważ bez zbędnych nerwów da się wszystko załatwić. Basen kameralny, bardzo lubiliśmy spędzać tam czas, leżaki wygodne i zawsze każdy znalazł miejsce dla siebie. Przekąsek nie było dużo, ale zawsze dało znaleźć się coś dla siebie. Po smacznych posiłkach i tak ochota na przekąski nie była duża. Polecam również rejs na wyspę Symi. My zdecydowaliśmy się na wycieczkę z lokalsami.