Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ze względu na ewidentną dyskryminację Polaków którzy w tym okresie jak my byliśmy, zachowywali się bardzo grzecznie i kulturalnie nie poleciłabym i nie wróciła do tego hotelu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w większości obłożony przez pary , małżeństwa z dziećmi i starsze osoby. Właściciel nieprzychylny, niemiły, agresywny , pilnujący godzin powrotnych do hotelu, czepliwy i złośliwy, uprzykrzający życie. Gdyby nie fajni ludzie spotkani na miejscu, popsułby totalnie cały pobyt. Hotel w ofercie Rainbow 3* , faktycznie ma 2* .Pokoje odremontowane ładne , lecz z wieloma niedociągnięciami, przede wszystkim w łazience. Pokoje starego typu czyste ,ale bardzo małe. Przestrzeń w okolicy basenu betonowa , wypalona trawa, brak materacy na leżakach. Posiłki bardzo monotonne , ale smaczne. Drinki w barze nieoszukane ,polewane bez kręcenia nosem. Obsługa restauracji i baru przemiła, tak samo Panie sprzątaczki. Hotel położony w dobrym miejscu, trochę na uboczy jednak wszędzie blisko. Plaża 5 min spacerem , sklep po drugiej stronie ulicy. Imprezy, restauracje , sklepy przy głównej ulicy zaraz obok hotelu. Okolica i samo Faliraki oceniam na bardzo średnio. Innym razem wybrałabym bardziej urlokliwą lokalizację. Tych co nastawiają się tylko na imprezy do białego rana - jak najbardziej pasuje, ale dla takich osób odradzam ten hotel :) po co się stresować na wakacjach przez jakiegoś dziada, kiedy można mieć super urlop w normalnym miejscu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, Hotel oceniam poniżej przeciętnego. częściowo wyremontowany, niestety my trafiliśmy na cześć która swoje lata "świetności" ma już dawno za sobą(wczesny "Gierek" to mało powiedziane). Nie oczekiwałem od hotelu 3* klamek "ze złota" ale podstawowe elementy jak oświetlenie itp. powinno być w pełni sprawne, a nie powieszone na przewodzie zasilającym. Łazienka tez pozostawiała wiele do życzenia, brak kotary pod prysznicem żeby się woda nie lała, oraz paskudny zapach który wydobywał się z odpływu. Jedzenie :) Nie jestem wybredny co do jedzenia ale było bardzo słabe (delikatnie to ujmując), i bardzo mały wybór (podkreślę tylko że to nie pierwszy hotel w którym miałem okazję być). Współczuję ludziom którzy jadą tam z dziećmi, ponieważ nie ma dal nich żadnego menu, nie licząc chyba tylko płatek śniadaniowych (2 rodzaje) :). Dla dorosłej osoby też ciężko cos wybrać. Podsumowując, nie polecam dla rodzin z dziećmi!, lub osób które szukają czegoś na fajny pobyt.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, hotel Tsampika napewno nie zasługuje na więcej niż dwie gwiazdki, Biuro turystyczne Rainbow same wymyśla ile przyznać jakiemu hotelowi i ten obiekt dostał 3+ chyba przez pomyłkę, ale od początku. Na Rodos byliśmy z żoną 9 dni z biurem R. Zamawiając wycieczkę dzwoniłem alby dopytać o szczegóły na temat hotelu. Wszystko miało być pięknie. Na stronie internetowej Rainbow celowo wprowadza klientów w błąd pokazując tylko ładne odnowione pokoje, przemycając jedno zdjęcie pokoju nieodnowionego. Po przybyciu na miejsce okazało się że zostały tylko pokoje nieodnowione i taki otrzymaliśmy. To co tam zobaczyliśmy to jakaś kpina. Mamy rok 2019 a na wycieczkach szkolnych w latach 90 nocowaliśmy w lepszych ośrodkach. Wystrój PRL to mało powiedziane. Łazienka w stanie opłakanym, połamany prysznic, deska wc połamana, trzeba było uważać żeby się nie zsunąć podczas korzystania, biała jarzeniówka, nie działająca wentylacja, czarne fugi, przytkany odpływ (w łazience nie ma zasłonki wiec po myciu powódź ). Co do pokoju to nie dużo lepiej, ściany brudne i potynkowana przez ślepego chyba fachowca, lodówka śmierdząca w środku, oboje z żona byliśmy bardzo mocno rozczarowani pokojem. Zapłaciliśmy za wczasy 5500 zł. Wiedzieliśmy ze nie jedziemy do hotelu 5 gwiazdkowego i ze w Grecji różne są standardy ale to było przegięcie. Za te pieniądze to przestrzegam przed tym hotelem i biurem Rainbow. Może należało by dodać wszystkie zdjęcia hotelu a nie tylko te piękne ??? W obiekcie jest sporo pokoi nieodnowionych wiec uważajcie ludzie bo będziecie rozczarowani. gdybysmy wiedzieli za co płacimy to napewno byśmy tam nie pojechali. Z biurem grecos albo tui nie zostaliśmy tak oszukani w poprzednich latach. Na szczęście w hotelu tylko spaliśmy a całe dnie spędzaliśmy na zwiedzaniu. Co do jedzenia to było ok, choć wszystkie produkty najtańsze, soki z syropów, coś seropodobnego na śniadanie, szybka bez mięsa chyba, obiady i kolacje dobre. Najgorsze śniadania. Hitem było jak jajka sadzone podali na drugi dzien te same hehe to białka były jak z gumy i ludzie tylko żółtka wyjadali ze środka. Podsumowując hotelu nie polecam, można za takie pieniadze coś lepszego znaleść. Wyspa Rodos super warto przylecieć.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel straszny. Zatrzymał się gdzieś we wczesnym PRL- u . Telewizory mimo, że są w pokoju to albo nie działaja albo mają tylko 6 programów wszystko w języku greckim. W łązience brak zasłonki w prysznicu co sprawia, że łazienka pływa po kapieli. Klimatyzacja stara, słabo działająca. Jedzenie monotonne. Na kolejny posiłek wykorzystywane resztki z dnia poprzedniego. All inclusive ogranicza sie poniekąd do 3 posiłków. Jedyny plus to czysta pościel i codziennie sprzątany pokój. Brudno dookoła basenu. Leżaki bardzo niewygodne. Obsługa w hotelu bardzo miła i pomocna. Włąściciel z humorami. Jeśli wrócę na wyspę a zrobię to na pewno to nie do tego hotelu. Dla mnie powinien nie mieć gwiazdek.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa hotelu : bardzo nie miła , patrzą na ręce . Jedzenie po najtańszej lini oporu cały tydzień to samo 6 dnia dostaliśmy rozstroju żołądka . To co nie było zjedzone na obiad zostawało podawane na kolacje w wersji przetworzonej . Były dni w których zapychalismy się sałatka z chlebem żeby nie chodzić głodnym . Napoje -zakaz nalewania picia i brania ich do pokoju wiec musieliśmy kupować picie w sklepie . Alkohole tragiczne na allinclisive . Trafila sie sytuacje ze jedna z kelnerek wręcz wydarła się na chłopca który wziął talerz przed czasem obiadu ( obiad miał być za 5 minut) to nas oburzyło . Przejdźmy do standardów pokoju , nie jesteśmy wybredni ale łazienka to był jakiś żart ! Po pokoju wędrowały czerwone mrówki .
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
jedzenie bardzo smaczne ale pokój który dostałyśmy był zupełnie nie zgodny z ofertą na stronie i w biurze dostałyśmy pokój chyba dla kolonii dopiero po dopłacie dostałyśmy pokój zgodny z ofertą Ale to chyba nie tak powinno wyglądać?
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowanie NIE polecam pobytu w tym hotelu zwłaszcza jeśłi ktoś wybierze opcję STANDARD. Chociaż standard to za dobre określenie na pokój i warunki jakich doświadczyliśmy. Po pierwsze niech was nie zwiodą zdjecia zamieszczone w ofercie. Pokoje typu standard znajdują się w innym budynku niż ten zamieszczony na zdjęciach. Jest on stary i umieszczony jakby w "izolacji" od głównego budynku. Po samym wejściu do pokoju w oczy rzucał się okropny stolik nocny z wrośniętym brudem, popsuta spłuczka do toalety i nie działająca klimatyzacja. Spłuczka została naprawiona, ale proszono nas o uważanie na nią z kolei klimatyzacje naprawili łaskawie na drugi dzień przez co mieliśmy za sobą nieprzespaną noc w "saunie" (pokój na parterze więc nie było możliwości otworzenia balkonu). W łazience bardzo słabo światło (wręcz można powiedzieć, że jego brak), przeciekający wąż od prysznica który nie został naprawiony do końca wyjazdu. TV oczywiście stało tylko dla ozdoby. I może ktoś mi wyjaśni dlaczego w ofercie wpisana jest lodówka skoro prąd działa tylko w momencie kiedy ktoś jest w mieszkaniu ? (włożenie specjalnej karty przymocowanej na stałe do kluczy). Przy zamówieniu łoża małżeńskiego dla pary otrzymaliśmy DWA złączone ze sobą łózka z dużą szparą na środku. Ogromny dyskomfort. Jeśli ktoś już się zdecyduje na pobyt tutaj to w grę wchodzi jedynie pokój superior. Jedzenie to oczywiście zawsze kwestia gustu, ale tak jak poprzednikom w oczy rzucą się ogromna monotonia i powtarzalność dań. Osoby bardziej wybredne (takie jak ja) czy dzieci będą skazane na jedzenie tego samego non stop :) Ilość napoi w ofercie all inclusive bardzo uboga: woda, fanta, sprite, cola, dwa soki, rozwodnione piwo i ouzo. Inne napoje czy vódka, whiskey dodatkowo płatne (ok 1,5-2 euro w happy hours 20-23). Jeśli chodzi o Polską strefę to raczej na plus. Codziennie o 20 puszczane filmy polskojęzyczne, następnie jakieś zabawy i 30 minutowa dyskoteka. Obsługa była bardzo miła, ale właściciel obiektu lekceważył nasze uwagi i niezbyt ochoczo zabierał się za naprawdę rzeczy które nie działały. To niewyobrażalny sposób niedbalstwa żeby udostępnić gościom tak niefunkcjonalny pokój. Niestety w związku z tym co zastaliśmy jesteśmy zmuszeni złożyć reklamacje. Na szczęście mamy wiele wspaniałych wspomnień dzięki urokowi wyspy. O ile odradzam pobyt w tym hotelu to polecam samo Faliraki. Bardzo blisko stąd jest do Rodos i zatoki Ladiko- zatoka Anthonego Quinna. To piękne miejsca w które można dojechać autobusem (koszt do Rodos 2,40 euro za osobę a do zatoki 1,20). Poza tym warto pojechać do Lindos (koszt 4,20 z tego co pamiętam) i zwiedzić to piękne miasto oraz Akropole (wstęp dla studentów i uczniów za darmo dla innych 12 euro).
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie bardzo słaby kurort. Monotonne jedzenie, nieświeże, wybór napoi i alkoholi w all inclusive to jakaś kpina. Generalnie widać jak na dłoni, że właściciele oszczędzają na gościach ile można. Pokoje stare. Nie polecam.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjeżdżaliśmy wielokrotnie na wakacje all inclusive do różnych hoteli, ale z takimi sytuacjami jeszcze się nie spotkaliśmy. Już na wstępie właściciele okazali się bardzo niemili, bez jakiejkolwiek empatii czy zrozumienia wobec gości. Właściciel potrafi krzyczeć, a wręcz wydzierać się na klientów bez powodu, co tworzyło bardzo nieprzyjemną atmosferę. Obsługa hotelowa i sprzątanie były w porządku, zwłaszcza w nowej części hotelu, jednak nie rekompensuje to reszty problemów. Najbardziej oburzające było segregowanie ludzi i gorsze traktowanie Polaków, otrzymywaliśmy inne (niebieskie) opaski niż reszta turystów (pomarańczowe), co skutkowało ograniczonym dostępem do alkoholi i dodatkowo płatną klimatyzacją poza sezonem (5 euro za dzień), podczas gdy inni goście nie musieli nic dopłacać. Na ile winowajcą jest organizator Rainbow a na ile hotel nie wiemy, ale nie jest to normalna sytuacja. Poczuliśmy się jak gorszy sort a hotel żałował na wszystkim co się dało. Oferta „all inclusive” nie spełnia standardów, jedzenie co najwyżej przeciętne, drinki tylko w wyznaczonych godzinach - przy obiedzie i o 18-22 i to jeszcze ograniczone wyłącznie do ouzo, rozwodnionego piwa i wina, serwowane w niedomytych plastikowych kubkach. Nie zapewniają też lunch boxów na wycieczki. Parasole przy basenie są zaniedbane, łóżka niewygodne, mrówki w pokojach, a w samym hotelu panuje atmosfera uciszania gości zamiast zapewniania swobody wypoczynku. Woda do picia tylko w automacie Hotel reklamowany jest jako kameralny i rodzinny, ale w rzeczywistości wiąże się to z licznymi ograniczeniami i brakiem komfortu. Niestety, pobyt tam był rozczarowaniem i zdecydowanie nie polecamy tego miejsca. Płacąc za wyjazd oczekujemy lepszego standardu, wszystkie te sytuacje pozostawiły po sobie niesmak.