Kategoria lokalna 3
1.5/6
W hotelu ALFA spędziliśmy 2 tygodnie w czerwcu 2016, pokój otrzymaliśmy na poziomie -1 jak wszyscy Polacy, zamiana na wyższe piętro kosztowała 30 EUR za dzień.Pokoje sprzątane i ręczniki wymieniane codziennie, ale jeśli chodzi o jedzenie to porażka, hotel nie powinien prowadzić gastronomii. W połowie naszego turnusu nastąpiło masowe zatrucie pokarmowe gości - Polaków i Czechów, objawy- wymioty i biegunka, powodem zatrucia była woda i nieświeże jedzenie, napoje serwowane z wody kranowej mocno chlorowanej, na obiad z śmierdzący kurczak, wysuszona nieświeża ryba, gorzki melon, kawy można było się napić tylko w barze, bo do śniadania była podawana w termosach. Po zatruciu w miarę jedynym bezpiecznym jedzeniem było jajko na twardo, frytki i rzadka zupa, Jak na formę All inclusive jedzenie było bardzo monotonne i nieświeże. W odpowiedzi biura podróży przy opinii Klientki , że panował wirus powodujący takie objawy nie usprawiedliwia właściciela hotelu do serwowania śmierdzącego jedzenia, to nie oszczędność, bo całe tace nie zjedzonych potraw to rozrzutność.
Iwona i Sławek - 17.07.2016 | Termin pobytu: sierpień 2016
0/0 uznało opinię za pomocną