Opinie klientów o Forum Residence Family & Beach

4.0 /6
131 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.5
Obsługa hotelowa
4.8
Plaża
4.4
Pokój
3.7
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
4.5
Sport i rozrywka
3.5
Wyżywienie
3.7
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.5/6

Monika z rodziną 25.06.2018
Termin pobytu: czerwiec 2018

średnio

Pobyt udany, ale tylko dzięki poznanym na miejscu ludziom

2.5/6

Piotr, Radzejowice 26.10.2017
Termin pobytu: wrzesień 2017

Katastrofa

Kompleks składa się z kilku hoteli i tylko ten ze zdjęcia Dodeka jest warty polecenia. Zostalismy zakwaterowani w hotelu Adult, który wyglądał na opuszczony. Wszędzie smród i brud. Pokój katastrofa. Klimatyzacja cieknąca i zagrzybiała. W basenie pełno liści i mętna woda. Wszystkie leżaki popsute. Brak baru all inclusive na plaży, który był w ofercie Stanowczo odradzamy ten hotel. Byliśmy już w dwu gwiazdkowych hotelach i warunki były dużo lepsze. Dziwim się że takie renomowane biuro podróży posiada w swojej ofercie taki zasyfiały hotel. Wstyd!!!!!! Oczywiście reklamacja została napisana.

2.5/6

Adrian, Poddębice 25.09.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Średnio

Czytając komentarze dt. hotelu wahaliśmy się, ale zaryzykowaliśmy. Nazwa Forum Residence Family&Beach zdaje się być używana jedynie przez Rainbow. Na miejscu wszyscy się posługują nazwami Residence i Dodeca Sea. Są to dwa osobne kompleksy znajdujące się przy tej samej uliczce, jednak w odległości ok. 300m. W obiektach tych nie obowiązują opaski all inclusive. Goście hotelu Residence mogą korzystać z restauracji, barów i basenów w części Dodeca. Zdjęcia w ofercie w większości z części Dodeca. The Residence Hotel bardzo skromny, zaniedbany, wymaga remontu. Zakwaterowani głównie Polacy. Nie było tam rodzin z dziećmi. Cisza, spokój, zero animacji. Rezydent Zaczął spotkanie od słów „hotel nie jest zły”, co mówi samo za siebie. Gdy narzekano na jedzenie, przyznał rację turystom. Pokój Zostaliśmy zakwaterowani w dwupokojowym apartamencie. Sypialnia z łazienką bez drzwi (wanna i umywalka). W sypialni wielkie małżeńskie łoże, telewizor (2 programy po polsku, ale tez kilka po rosyjsku i po angielsku), meble sypialniane, balkon. Pokój dzienny z sofą rozkładaną, meblami, aneksem kuchennym (zlew, lodówka, zero wyposażenia typu szklanki, talerze, sztućce). Kolejny balkon ze stolikiem i krzesłami. Druga łazienka-tym razem z drzwiami-prysznic, toaleta, umywalka. Ręczniki zmieniane codziennie-wielki plus! Co do pokoju nie mieliśmy większych zastrzeżeń. Czyste, przestronne. Basen Można powiedzieć, że prywatny zazwyczaj było tam maksymalnie 10 osób. Bar w basenie, można sobie siedzieć w basenie i pić drinki-raj! Świetny barman. Napoje trzymane są w lodówce, nie gotują się na słońcu  Leżaki przy basenie niestety uszkodzone. WiFi Działało jedynie przy basenie i recepcji. W naszym pokoju niestety nie. Restauracja Mało dań do wyboru, codziennie praktycznie to samo. Nie było czym się przejeść. Niestety do obiadu zazwyczaj nie było czego się napić, bo bar w restauracji był zamknięty (siesta) i jedynie czasami przychodziła recepcjonistka(!!!) i wydawała napoje. W części Dodeca ciut więcej dań, ale również nic konkretnego. Raz na tydzień można się zapisać na kolację w restauracji The New White. Do wyboru są 3 dania z kuchni wschodniej. W niedzielę restauracje były zamknięte, w części Dodeca było grillowanie. Pyszne dania, bardzo duży wybór. Gdyby takie rozmaite obiady były codziennie… Bar Bardzo dobre drinki i napoje. I co najważniejsze-pyszne soki z kartonu(w przeciwieństwie do barów w części Dodeca-tam napoje i drinki nalewane są z dystrybutora niczym paliwo na stacji benzynowej… są niedobre, bardzo słodkie). Plaża Zaraz przy części Dodeca. Z Residence troszkę dalej, ale warto przejść ten kawałek. Plaża piękna, kamienista (warto kupić buty do wody-na miejscu duży wybór). Darmowe leżaki i parasole. Napoje z baru można brać na plażę. Ialyssos Miejscowość dość spokojna, idealna na wieczorne spacery. Sklepów i restauracji nie brakuje. Z całego serca polecamy restaurację Cavo Italiano-piękny wystrój i nieziemskie jedzenie! Proponujemy wjechać na akropol, skąd rozciąga się piękny widok. Jest tam klasztor, kaplica, droga krzyżowa i mnóstwo pięknych pawi. W pobliżu Ialyssos lotnisko-szybki transfer. Rodos Polecamy wypożyczyć quada, auto lub skuter (wymagane prawo jazdy na motor) i jechać do Rodos. Przepiękne stare miasto i widoki. Nie rozczarował nas hotel, rozczarował nas Rainbow. Szkoda, że takie renomowane biuro psuje sobie opinię współpracując z takim hotelem. Jesteśmy zadowoleni z pobytu, nie trafiliśmy najgorzej (inni mieli insekty w pokoju, łazienki w opłakanym stanie), aczkolwiek drugi raz nie wybralibyśmy tego hotelu. Współczuję osobom, które płaciły za te wczasy po prawie 3000zł, a były takie.

2.0/6

Adriana 09.12.2018
Termin pobytu: maj 2019

Wakacje z karaluchami

Nasz pobyt rozpoczął się 21 września w hotelu Forum Residence. Przyjechaliśmy na miejsce autobusem. Wrażenie „niby okej” za te cenę cudów nie oczekiwaliśmy. Położyliśmy się spać o 4 nad ranem i nagle coś straszne zaczęło piszczeć w naszej łazience. Nie dało się spać. Wiec poszliśmy do recepcji ze mamy problem i nie możemy spać. Pani niewzruszona spojrzała na mnie ze złością i odpowiedziała ze to cykady za oknem. (Nie jestem głucha, wiem skad wydobywał się dźwięk) Po pierwszej kłótni z recepcja poszliśmy do pokoju i próbowaliśmy zasnąć. Pierwszy dzień to był dramat. Zeszliśmy na śniadanie w forum residence. Był wybór między „parówkami”, jajkiem sadzonym, niby nutella i naleśnikami lub pieczywem. Nie zjedliśmy na śniadanie nic tylko poszliśmy zjeść na miasto. Kolejna noc wyglądała podobnie, nie mogliśmy spać również przez dźwięki z łazienki ale tez przez karaluchy wychodzące spod naszego łóżka. Dopiero po pokazaniu owych karaluchów obiecano nam zmianę pokoju. Ale dopiero kolejnego dnia. Wiec poprosiliśmy o sprzątnięcie pokoju. Karaluchy jak były tak były. No ale dostaliśmy przeniesienie do hotelu Dodeca. Tam już było lepiej. Nie mieliśmy takich przygód. Ogólnie nie polecam tego hotelu. Jest zaniedbany, obsługa nie robi nic. Jak chcieliśmy zarezerwować kort do tenisa ziemnego to nam powiedziano ze tutaj nie ma tenisa i nie można grać. Recepcja ma gdzieś turystów, jest niemiła i zbywa każdego. Jedynym plusem tego obiektu jest plaża. Ale jedzenie jest ledwo zjadliwe. Przez 7 dni ciagle to samo, tak samo nie smaczne. My musieliśmy stołować się na mieście. I tak chcąc trochę zaoszczędzić i spędzić sobie ostatni weekend września na odprężeniu się to mieliśmy cały czas pod górkę.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem