5.0/6 (162 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
Pokoje OK. nasz dokładnie jak w rezerwacji. Jedzenie dobre, wszystkie dania dostępne do samego końca otwarcia restauracji. Hotel przy samej plaży, warto poinformować , że trzeba do niej zejść po kilku schodach, plaża żwirowo kamienista ( małe otoczaki ) buty nie są obowiązkowe . W morzu bardzo szybko robi się głęboko. Największym minusem są leżaki przy basenie jest ich stanowczo za mało, po 7:00 prawie wszystkie były zajęte, a na plaży były płatne 10 euro za 2 i około południa też ich brakowało. Ogólnie jesteśmy zadowoleni i polecamy
4.5/6
fajny basen i bliskość plaży, jedzenie pyszne. Leżaki zajęte wszystkie już chyba o 5 rano :-). świetne atrakcje na morzu przy hotelu (wypożyczenie łodzi, atrakcje morskie sporty) - dodatkowo płatne. Blisko sklepiki i wypożyczalnia aut.
4.5/6
Hotel zyskuje z czasem. Po wejściu do pokoju, lekkie rozczarowanie. Pokój ma swoje najlepsze czasy za sobą, ale w trakcie pobytu mocno zmieniłem swoje postrzeganie całego hotelu. Kuchnia całkiem smaczna i urozmaicona. Barek fantastyczny jak na ofertę all inclusive, rzadko spotykane, że napoje typu cola, wino i piwo lejemy sobie sami. Z basenu nie korzystam, ale wyglądał na czyściutki, a leżaki były dostępne cały dzień. Plaża kamienista, dzięki temu czysta woda, serwis leżakowy płatny. Na plażę można było przynosić napoje z baru. Generalnie hotel leciwy, ale czysty i bardzo dobrze położony, do centrum miasteczka rzut beretem. Całkiem przyjemne animacje po kolacji. Dobra muzyka i nienachalne zabawy typu "Grecki wieczór- wszyscy tańczą Zorbę"
4.5/6
Odpoczywaliśmy w Lutania Beach w lipcu 2023, w czasie pożarów na Rodos. Minusem tych pożarów były przerwy w dostarczaniu prądu, co wiązało się z brakiem klimatyzacji oraz brakiem internetu. Takie przerwy występowały kilka razy na dobę, najbardziej odczuwaliśmy brak klimatyzacji w nocy, kiedy na zewnątrz było powyżej 33 stopni. Gdyby nie bardzo duża ilość osób wokół basenu w godzinach nocnych jednego dnia, nawet nie wiedzielibyśmy o pożarach. Mieliśmy pokój 252 z widokiem na morze, pod nami były pokoje z prywatnymi basenami. Dla mnie osobiście dyskomfortem był zapach kanalizacji w łazience i po otwarciu drzwi balkonowych ale ten problem chyba jest związany z jakimiś błędami kanalizacyjnymi ogólnie w Grecji. Kosmetyki w pokoju nie były uzupełniane. Przez cały czas pobytu, może kilka razy widzieliśmy komary. Czasami na terytorium hotelu widywaliśmy małe jaszczurki. Jedzenie bardzo dobre, przekąski zawsze takie same, ciasteczka francuskie i lody. Napoje gazowane z dystrybutorów, woda z posmakiem chloru, wino do posiłków. Drinki bardzo słabe, nie dało się pić( dostępne dopiero po 18.00). Na jeden dzień wypożyczyliśmy auto ( taniej zamawiać na mieście), zamówiliśmy lunch boxy, które zawierały bułki, warzywa, owoce , ciasteczka i wodę butelkowaną 0,5l. Warto pojechać do stolicy Rodos, do Lindos, do doliny motyli, Klasztoru Panagia Tsambika i na piękne plaże (Tsambika i Anthoniego Qeena). Niestety przez pożary, nie mogliśmy więcej zwiedzić. Plaża kamienista, woda bardzo ciepła, bardzo czysta. Leżaki na plaży płatne( dziwne, że 4 gwiazdkowy hotel, nie ma bezpłatnych leżaków). Pan od leżaków zbierał opłatę rano, a po południu można było korzystać za darmo. Podsumowując, urlop udany. Koniecznie trzeba zabrać ze sobą kremy do opalania, buty ochronne i dobry nastrój.