Opinie o Lutania Beach

4.0/6

Średni hotel

Więcej nie pojechałabym do tego hotelu i nie poleciła nikomu. Hotel jak z czasów PRL. Doplacalam za pokój rodzinny, otrzymaliśmy jeżeli chodzi o metraż taki sam jak wszystkie. Pokój porażka, stare zbutwiałe łóżka, łazienka to już nawet nie o remont się prosi.. to skandal w dzisiejszych czasach gościć ludzi pobierać takie kwoty za pobyt i przyjmować z takim wyposażeniem. W łazience nie zamykające się okno, wanna zardzewiała a na ścianach dosłownie czarny grzyb. Toaleta koszmar. Umywalka klejona, po prostu syf. Suszarka nie działająca!!! W ofercie było napisane - w wyposażeniu suszarka. Powiem wam z czego wynikają te lepsze i gorsze opinie odnośnie hotelu. Z racji tego ze byliśmy z dzieckiem wykupiliśmy dodatkowa dobę, nie chcieliśmy koczować na korytarzu z 11 miesięcznym dzieckiem. Pani przeniosła nas do innego pokoju. No ten pokój był już całkiem inny. Nowa łazienka, łóżko tapicerowane, miękkie, podłoga nowa , kanapa dostawka tez. Zupełnie inny pokój . Ale w tym pierwszym 7 dni spędziliśmy . Jedzenie bardzo monotonne, jeździmy 2 x roku na wakacje w żadnym miejscu nie było tak monotonne. Desery bardzo dobre. Przez 8 dni naszego pobytu nie bylo ani jednej animacji dla dzieci. Zwiedziliśmy okolice i nie tylko, i fakt w pobliżu znajdują się hotele które nie maja dostępu do plazy a ten ma. Jednak nikt nie wspomniał ze na plaże zejście to 24 strome schody . Z wózkiem - nie ma szans. Basen duży , parasole z leżakami super do tego w obrębie basenu 3 pawilony. Plaża wcale nie jest zwirkowo piaszczysta jak w ofercie a kamienista . W hotelu 90% turystów to ludzie po 60 roku zycia. Obsluga bardzo na plus. I uwaga - z racji tego ze z małym dzieckiem byliśmy nie spożywamy alkoholu ale.. all inclusive w czasie dnia tylko piwo i wino . Standardowy kwas. A jeżeli chodzi o drinki dopiero po 18stej. W żadnym hotelu w żadnym miejscu nie spotkałam się z takim ograniczeniem.