5.1/6 (441 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
5.0/6
Miejsce lekko na uboczu, ale wszędzie blisko. Przystanek autobusowy zaraz przy ogrodzeniu. Nieduży, ale mający wszystko co potrzeba do spokojnego odpoczywania. Niedaleko różne plaże, knajpki, sklepy oraz marina.
5.0/6
W sierpniu byliśmy z żoną i dzieckiem w hotelu Lymberia. Sam hotel jest ok. pokoje bardzo czyste (sprzątane regularnie, ręczniki wymieniane co 3 dni). Nasz pokój akurat znajdował się w miejscu gdzie jest recepcja, ale fakt, że po drugiej stronie ulicy jest druga część hotelu - trochę starsza ale warunki też ok. W hotelu znajdują się również pokoje w piwnicy. Jedzenie było ok. Jak zawsze były potrawy standardowe, które powtarzały się codziennie ale również co dziennie były jakiejś ,,nowości". Kelnerzy uwijali się jak mistrzowie aby na stołówce było czysto itp. Czasami trzeba było dłużej czekać na potrawy, które się skończyły i za nim zrobili nowe to czasami trochę trwało. Jeżeli chodzi o napoje to tak jak ktoś wspomniał w poprzednich komentarzach - automat z napojem (grejpfrut lub cytrynowy) oraz woda. WODA BYŁA TRAGEDIA NIE SZŁO TEGO PIĆ, GORZEJ JAK WODA Z KRANU !!!. Żadnych innych napoi nie ma dostępnych. ABSURDEM DLA MNIE BYŁ FAKT, ŻE DO OBIADU ALBO DO KOLACJI PO NAPOJE TRZEBA CHODZIĆ DO BARU ZEWNĘTRZNEGO ZLOKALIZOWANEGO PRZY BASENIE PONIEWAŻ W TYM CZASIE AUTOMATY NA JADALI SĄ WYŁĄCZONE !!!!. Piwo w barze zewnętrznym totalna porażka (to, że rozcieńczone z wodą to jedna sprawa ale smak bardzo bardzo gorzki), oczywiście można było u nich w barze kupić piwo w puszce 0,33ml. za 1,5E. Wieczorem był otwierany bar przy recepcji gdzie można było napić się dobrego piwa lub dobrego drinka - oczywiście wszystko płatne. Plaża zlokalizowana ok. 1km. od hotelu. Wszystkie leżaki na plaży płatne 15-20E. Basen w hotelu mały ale wystarczający, dodatkowo można było skorzystać z ping-ponga, bilarda (dodatkowo płatny 2E), darta lub pograć w tenisa na korcie. Dla dzieci nie było żadnych atrakcji ale fakt, że POLSCY ANIMATORZY (WIKTOR i JULIA) oraz człowiek orkiestra TUBYLEC - MOMO (gość biegle gadał w 5 językach ale po polsku potrzebował pomocy) robili swoją robotę. Wiktor i Julia organizowali co dziennie konkursy dla gości (starali się tak dobierać konkurencje, że i dzieci i dorośli mogli brać udział). Wieczorne Party, które były organizowane to były zabawy typowe pod dorosłych. Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Wiktora i Juli !!! (Pozdrowienia od Adama :)). Pozdrowienia również dla Pani rezydent, która była dostępna 24/h, pomagała wszystkim i ze wszystkim, naprawdę widać było, że bardzo się stara. W porównaniu z innymi rezydentami gdzie byliśmy z biura Rainbow (Korfu, Djerba) to tamci rezydenci byli jak za karę w pracy. Hotel położony trochę na uboczy do centrum piechotką 10 min. Centrum bardzo rozrywkowe, sklepy, sklepy, bazary i dyskoteki, puby wszędzie . Bardzo miło można spędzać czas w centrum.
5.0/6
Zero zainteresowania opiekunów hotelu wykupionymi wycieczkami.Gdybym sam o tym nie przypomniał ,nie dostał bym biletu i prawdopodobnie nie pojechałbym na opłaconą wycieczkę.
5.0/6
Bardzo fajny, kameralny hotel, świetne jedzenie, wyśmienita obsługa, mega animatorzy. Polecam!!!