Kategoria lokalna 5
1.0/6
Korzystalismy z usług Hotelu Mitsis Grand hotel od 29.07 do 08.08.2016. Po przyjeździe dostalismy pokój z niesprawną klimatyzacją więc chcielismy inny pokój. Powiedziano nam, że niestety jest pełne obłozenie i za 2-3 dni zmienią pokój. Spać się nie dało - cały czas kapało z klimatyzacji na głowę ale po przestawieniu łóżka dało sie wytrzymać te 2-3 dni.. Zaprosiliśmy rezydentkę biura do pokoju pokazaliśmy kapiacą klimatyzację na łóżko - stwierdziła fakt i wyszła. Zero pomocy, interwencji. Po usilnych prosbach dostaliśmy po 3 dniach pokój, który niestety miał też niesprawną klimatyzację ale znów zapewniano nas, że mają pełne obłożenie o wymianie pokoju nie było mowy więc zapewnili nas, że przyjdzie mechanik i ja naprawi. Niestety pierwszy raz przyszedł dopiero następnego dnia ale nie udało sie jej usprawnić. Zapewniono nas, że przyjdzie inny mechanik, który lepiej sie zna na naprawach. Mimo upływu następnych 2 dni / codziennie zgłaszaliśmy prosbę o naprawę/ przyszedł mechanik ustawił klimatyzacje na 17 stopni i powiedział że juz działa. Poprosilismy go by zaczekał czy rzeczywiscie klimatyzacja działa. NIESTETY NIE DZIAŁAŁA.Tym razem stanowczo zaprotestowalismy w recepcji, że mamy dośc takiej sytuacji. Pani z recepcji na miejscu w pokoju stwierdziła, że rzeczywiście klimatyzacja nie działa i po ostrej wymianie zdań otworzyła pokój obok / pierwsza wersja znowu pełne obłozenie hotelu i nie mają wolnych pokoi/ gdzie klimatyzacja działała. W ten sposób 6 dni z 11 spędziliśmy na proszeniu sie w 5 gwiazdkowym hotelu o pokój z klimatyzacją. Dodatkowym problemem były zatrucia pokamowe. Duża ilośc gości chorowała. Do pokoju przyniesiono nam środek dezynfekcyjny firmy Ecolab by stosowac do rąk, przed stołówka równiez ustawiono butelki ze środkiem dezynfekujacym i zachęcano do stosowania - przemywanie rąk. Nestety i my też zachrowaliśmy. Po wykupieniu leków w Greckiej aptece ok. 50 euro i 4-6 dniach /przed wyjazdem / prawie juz było dobrze. Niestety zona juz w Polsce musiała skorzystac z wizyty lekarskiej ponieważ nadal miała objawy chorobowe. Kwintesencja; - opieka rezydentów sprowadza się do minimum brak działania i zaniechanie działania co powoduje że turysta czuje się osamotniony w walce o zapłacony pokój / w naszym przypadku kupilismy pełnopłatną wycieczkę / bez promocji, lastminute...../ za kwotę ok. 9200 zł/ - złe traktowanie turystów z Polski / turyści z innych krajów nie mieli ww. problemów/ Niestety to był nieudany wypoczynek.
Darek - 25.08.2016
19/20 uznało opinię za pomocną