Opinie klientów o Studia Vicky’s
5.2 /6
13
opinii
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
6.0/6
Gabriela, Wrocław 25.02.2016
PERŁA MORZA EGEJSKIEGO, WYSPA RODOS.
Grecja jest krajem, który jako rodzina znamy dobrze, zarówno cześć kontynentalną jak i wyspy. Idąc za ciosem po ostatnich dwukrotnych wakacjach spędzonych również w Grecji ( polecam zarówno apartamenty Kalli Piggi na Zakhyntos, jak i Andy na Korfu) i tegoroczne wakacje postanowiliśmy spędzić w Grecji. Od razu szukam opcji wylotu z Wrocławia. Jest Rodos. Wyspa nam nieznana, położona o niespełna trzy godziny lotu. Rodos nazywane jest perłą Morza Egejskiego, z czym po dwutygodniowym pobycie zgadzam się w 100%. Jesteśmy miłośnikami małych kameralnych hotelików. Zwłaszcza, ze nasza córka wyrosła już z placów zabaw i animacji ( ulga). Decydujemy się już w listopadzie na apartamenty Vicki, i od tego czasu pozostaje już tylko liczenie miesięcy, dni, godzin. Przy okazji dodam, ze nigdy do sierpnia cena nie była już tak atrakcyjna jak właśnie w ofercie first minut. ( Wrocław ma to do siebie, że już od kwietnia na lipiec i sierpień były zajęte miejsca w samolotach, a nie chcemy latać z innych miast). Stolica Rodos jest przepiękna. Pełna małych, urokliwych, klimatycznych uliczek z brukiem jakiego jeszcze nigdzie nie widziałam. Cała masa zabytków, Stare Miasto, niekończące się Mury Miejskie, ulica Hipokratesa, ulica Sokratesa, gwarny i niezwykle uroczy Plac Żydowskich Męczenników, Synagoga i Dzielnica Żydowska. Pałac Mistrzów, ulica Rycerska, Muzeum Bizantyjskie, Muzeum Archeologiczne. Polecam także wejście na Wieżę Zegarową skąd rozpościera się fantastyczny widok na miasto i zatokę, wrażenie robi XVII wieczny meczet sułtana Mustafy, łaźnie tureckie, Stare Miasto, Port Mandraki z przepięknymi młynami. To tam ponoć stał kiedyś sławny Kolos Rodeński, jeden z siedmiu cudów świata. Naprawdę miasto Rodos ma tyle zabytków, ze nie sposób to wszystko wymienić, podobnie jak nie sposób to wszystko obejrzeć za jednym razem. Wybraliśmy się nawet kiedyś specjalnie pierwszym autobusem bodajże o godz.6,00 ( na urlopie to naprawdę barbarzyńska pora jak na wstawanie) i zwiedziliśmy je w ciszy, spokoju, bez turystów i bardzo przyjaznym świetle dla zdjęć. Zupełnie inny charakter miasto przybiera wieczorem. Wspaniale oświetlone, pełne rożnych knajp począwszy od takich, które sprzedają kebaby za 2,5 Euro po eleganckie restauracje z bardzo drogim menu jakim są najbardziej wyszukane potrawy z ryb i owoców morza. Rodos to nie tylko wspaniała architektura, to także przepiękne krajobrazy, zatoki z zapierającymi dech widokami, turkusowe odcienie wody, góry do których jedzie się wąskimi niebezpiecznymi drogami, a w nich ukryte wioski jak sprzed 100 lat. My zjechaliśmy całe wschodnie wybrzeże, tam dociera niewiele turystów. Piękne, pełne turystów miasteczko Lindos jest równie unikatowe. Przytulone do górskiego zbocza, jakby wtopione w nie jest jedną z większych atrakcji wyspy. Wąskie, klimatyczne uliczki po których przechadzają się osiołki, domki najczęściej w białym kamienie, na wzgórzu pozostałości antyczne teatru. Na górze Akropol i fantastyczny widok na Zatokę Św.Pawła i seledynowo turkusowe morze. Rodos jest pełne bardzo spektakularnych zatok, wśród nich najbardziej znane to plaża Tsambika. W pobliżu znajduje droga wśród wzgórz, po niezliczonej ilości schodów, dociera się na górę, gdzie znajduje się urocza cerkiew, widok stamtąd jest niesamowity. Podobnie piękna jest Zatoka Quinna, z Faliraki doszliśmy do niej na piechotkę. No i naszym zdaniem kolejna wycieczka, jakąś będąc na Rodos nie sposób nie odbyć. Rejs na wyspę Simi, zwaną wyspą poławiaczy gąbek . Sam rejs tak naprawdę jest nudny. Po drodze mija się różne wyspy, od czasu do czasu pojawia się wybrzeże tureckie, nieróżniące się niczym od mijanych bezludnych, pozbawionych roślinności, brązowoszarych. wysp. Ukazuje się nam malownicza skalista zatoka, a w niej przepiękny widok, dla którego co roku tysiące turystów przypływa zarówno z Grecji jak i z Azji Mniejszej. Widok faktycznie zachwyca, domy w pastelowych kolorach tworzą wokół portu szpaler, nic dziwnego, że wyspa uchodzi na jedną z najbardziej malowniczych wysp Dodekanezu. Domki położone tuż obok siebie tkwią jakby przytulone do zboczy i kaskadami schodzą w dół aż do portu. Wzdłuż bulwaru cumują statki, jachty i kutry. Dla mnie jest to najpiękniejszy port w Grecji jaki widziałam. Z każdej prawie uliczki prowadza schody w górę. Jest mnóstwo urokliwych zaułków, kolory okiennic i elewacji urzekają. Dominuje błękit, róż. I wszelkie odcienie żółtego. Poleca się dotarcie na szczyt pokonując kilkaset schodów, skąd roztacza się panorama na port i morze. Niestety, nie dotarłam. Zgubiłam się w labiryncie uliczek, miałam tylko 1,5 godziny czasu do odjazdu i zwyczajnie się bałam, ze po prostu nie zdążę. W dodatku upał panował nieziemski i skutecznie zniechęcił mnie do podjęcia tego wysiłku. Także niestety polecanej panoramy nie doświadczyłam. Zatopiłam się w uliczki, czas podobnie jak upalne powietrze stoi tu w miejscu. Na Symi nie ma naturalnych źródeł wody, jest ona dowożona tutaj ( trudno to sobie wyobrazić) z Rodos, Wyspa żyje tak naprawdę od maja do października. Później kursują tutaj tylko raz na tydzień statki dowożące różne produkty, a przede wszystkim wodę. Mam nadzieje, ze moja prezentacja zachęci nie tylko do apartamentów Vicky, ale również do odwiedzin samej wyspy. Rodos jest najdroższą wyspą w Grecji, ale moim zdaniem ceny apartamentów i hoteli biorą się właśnie z atrakcji jakie proponuje. Ja na Rodos mogłabym wrócić w każdej chwili, bo mimo dwutygodniowego pobytu mam niedosyt. Myślę, że jest tam jeszcze cała masa innych ciekawych rzeczy.5.5/6
Mikołaj, Gdynia 17.09.2017
Termin pobytu: lipiec 2017
Słoneczny odpoczynek
Spokój cisza dla lubiących spokojny odpoczynek. Poza hałaśliwymi imprezami w pobliżu - tylko do 22.30- reszta ok. Bez luksusów , ale czysto i pachnąco !5.5/6
Tomek&Marta 05.09.2016
urlop we2
Świetne miejsce na wypoczynek zdala od zgiełku miejskiego centrum. Doskonałe miejsce na wypad z małymi dziećmi (są zawsze na oku). Wspaniała obsługa, która uchyli nieba dla swoich wczasowiczów. Gorąco polecamy ten obiekt. Jeśli chcesz dobrze wypocząć i smacznie zjeść nie mogłeś trafić lepiej.5.5/6
Adam, Jaros 17.10.2014
Pobyt w Vicky's
Spokojne miejsce, domowa kuchnia ale do pokoju trzeba sie przyzwyczaic. A we wrzesniu temperatura jest taka ze da sie na Rodos zyc ;-)Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!