Opinie o Tsampika

5.0/6

Gorący tydzień w Tsampika

Pierwszy raz kupiłam wycieczkę przez biuro i zaufałam marce Rainbow :) Nie zawiodłam się, bo organizacyjnie wszystko było bardzo dobrze dopięte. Jeśli chodzi o sam hotel Tsampika - daję 5 za standard pokoju, bo był na parterze, było dość głośno (dużo osób wyjeżdżających w nocy, przechodziło z walizkami, dodatkowo hotelowe wózki ekipy sprzątającej - to wszystko pod drzwiami pokoju + po metalowej kładce na zewnątrz. Drugiej nocy zapatrzyłam się w stopery i sen był przez to spokojniejszy. Pokoje sprzątane regularnie, czasem trzeba stopować wręcz przed wymianą ręczników (teraz częściej spotyka się standard ekologiczny, nie zmieniać ręczników, aż gość ich nie odłoży w wyznaczone miejsce - to do Rodos/Tsampika jeszcze nie dotarło). Hotel w miarę kameralny, w dobrze skomunikowanym miejscu (2 minuty spacerem od hotelu dość dobrze zaopatrzony sklep, czynny do 24:00, do przystanków z 8 minut, do plaży z 10 minut spacerem). Jedzenie smaczne, przez tydzień pobytu trochę powtarzające się menu, ale świeże owoce i warzywa, smakujące inaczej niż w Polsce, rekompensowały mało opcji wegańsko-wegetariańskich, które były serwowane na lunch i kolację. Wybierając ten hotel czytałam też opinie na innych portalach, że część łazienek jest po remoncie, wybrałam standard superior sugerując sie opiniami. Na miejscu manager wyznacza pokoje, więc finalnie nie wiem, czy był to pokój w standardzie wybranym (nie miał szafy tylko 2 szuflady, półkę i drążek z wieszakami). Na plus na pewno działająca klimatyzacja, balkon nie od strony basenu, no i sam basen. Jednak nie dałabym temu miejscu 4*, jest to zdecydowanie lokalna czwórka, a nie uniwersalna miara :) Obsługa serdeczna zarówno w restauracji, jak i w recepcji, choć manager może sprawiać inne wrażenie na początku (mimo, iz dotarliśmy do hotelu już po sjeście, to dało się odczuć duza chaos przy zakwaterowaniu - była nas spora grupa z Polski, a obsługa niemłoda i widac, że schorowana, jednak przy bliższym poznaniu można docenić swojskość i rodzinny klimat miejsca, o ktorym czytałam w opiniach przed wyjazdem. W hotelu mnóstwo Polaków, więc jak ktoś chce się poczuć anonimowo, to może być z tym ciężko, ale to chyba uroda nie tylko hotelu, ale całego Rodos i innych wysp greckich. Jak się zwiedza wyspę i nie leży plackiem nad basenem, jest to w akceptowalnej równowadze. Wrociłam w sobotę w nocy, opinię piszę w poniedziałek i buzia mi się uśmiecha na wspomnienie tych wakacji, więc ogólna ocena miejsca jest bardzo dobra.