Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oceniłabym na średni nawet jak na egipskie standardy. Obiekt duży, dużo barów i atrakcji. Aquapark fajny, typowo dla dorosłych ale dla dzieci też był mniejszy. Dużym minusem były plastikowe leżaki, nie da się na tym leżeć. Na duży plus dostęp do morza i rafa koralowa. Jest co zobaczyć podczas snurkowania. Jedzenie w głównej restauracji tragiczne, nie do zjedzenia czasami, w dodatku cały czas to samo. Śniadania tak samo. Codziennie to samo. Jedynym miejscem gdzie można było smacznie zjeść to restauracje tematyczne. Włoska i meksykańska była dobra. Obsługa w tych restauracjach przesympatyczna. Wybraliśmy pokój z dopłatą z widokiem na morze. Pokój przestronny, niestety zniszczony już trochę, wymagał remontu i odświeżenia. Czystość pokoju mogłaby być lepsza ale było w porządku. Nie można powiedzieć tego o łazience. Łazienka w fatalnym stanie, zarówno higienicznym jak i technicznym. Prysznic zagrzybiały, zniszczony, brudny, cały przeciekał, po kąpieli łazienka zalana. Podsumowując obiekt w porządku niestety jedzenie odbierało przyjemność wypoczynku.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podobało mi się to święto personel jest doskonały plaża jest piękna wspaniałe jedzenie, wspaniała laguna, kelner Islam jest super
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel super ale niestety jedzenie do niczego.Monotonne bez smaku.Animacje spoko ale bez wow.Obsluga miła i pomocna
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oceniam hotel Gravity Hotel Sahl Hasheesh na 3.5 z kilku powodów. Po pierwsze, jedzenie jest słabe, z ograniczonym wyborem i monotonnym menu. Dostępne są tylko dwa rodzaje sera i szynki, a owoce i mięso są rzadko dostępne. Kubki do herbaty są dostępne tylko przez krótki czas, a masło często się kończy. Przekąski są średnio dostępne, przyjechaliśmy po porze obiadowej i nie za bardzo dało się zdobyć cokolwiek do jedzenia aż do kolacji. Po drugie, alkohol jest rozcieńczony słodkim syropem, co sprawia, że wszystkie napoje alkoholowe, od wódki po whisky, smakują tak samo. To jest duży minus dla osób, które chcą cieszyć się różnymi napojami alkoholowymi podczas swojego pobytu. Po trzecie, hotel jest położony na pustyni, co oznacza, że nie ma zbyt wielu miejsc, do których można by się udać na spacer. To może być frustrujące dla osób, które chcą zwiedzać okolicę lub po prostu chcą spędzić czas na świeżym powietrzu. Na koniec, we wrześniu hotel jest pełen wrzeszczących dzieci, co może zakłócić spokój i ciszę, na które liczysz podczas wakacji. Mimo tych problemów, pokój, w którym się zatrzymaliśmy, był w porządku, co jest pewnym plusem dla tego hotelu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel taki sobie. Masa gości ze wschodu. Jedzenie jak na 5 gwiazdek trochę monotonne i słabo podane. Byłem w dużo lepszych.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nowy ładny hotel,ale uciążliwe częste kucia,wiercenia w drugiej nowo oddawanej części hotelu.Obsługa miła.W restauracji częsty brak kubków do herbaty i łyżeczek.Jedzonko dobre,lecz coś brakowało w urozmaiceniu.Bardzo obrotny,miły,uśmiechnięty i służący pomocą rezydent Pan Wojtek-brawo.Za mało muzyki przy basenach.Pogoda dopisała więc wyjazd ogólnie udany.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwsze rodzinne wakacje. Ja, żona, dwójka dzieci (4 i 6) lat. Rezerwacja z dużym wyprzedzeniem pokoju z widokiem na ogród - otrzymaliśmy pokój z widokiem na hotel Tropitel i dzielący nas pas pustyni. Balkon mega wąski ale przynajmniej był :) . W łazience po każdym użyciu prysznica trzeba było liczyć się z usuwaniem sporej ilości wody z podłogi (do czego dostawaliśmy dodatkowy ręcznik). Ponadto wakacje planowane były głównie pod kątem dzieci, a po dotarciu na miejsce okazało się, że od samego początku do samego końca dzieciaki nie mogły ani razu skorzystać ze zjeżdżalni dla dzieci, gdyż znajdowały się w remoncie przez cały ten okres. Niestety o planowanym remoncie nie dostaliśmy żadnej informacji, gdybyśmy o tym wiedzieli z pewnością wraz z teściami zmienilibyśmy hotel. Do tego pewne drobnostki jak np. ''przypadkowe'' nie wydanie voucherów do restauracji a la carte (wszystkim przybyłym Polakom, nie wiem jak pozostałym przybyłym nacjom). Podsumowując... pogoda świetna, fajne wycieczki, hotel rozczarował.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dzień dobry, Miałam nie dzielić się z Państwem moją opinią, ale dziś przeczytałam, że cześć hoteli w Egipcie zostanie zamkniętych po opuszczeniu ich przez gości. Część dostała ostrzeżenia i czas na naprawę niedociągnięć sanitarnych. Postanowiłam w związku z tym napisać ponieważ sytuacja dotyczy równiez miejscowości w której byłam. Nie wiem jednak którego hotelu dokładnie dotyczy. Może akurat tego 😅 Ale do rzeczy... Hotel z zewnątrz bardzo ładny, natomiast pokoje pozostawiają wiele do życzenia. Nie są zbyt czyste a elementy wyposażenia podniszczone: wypadajace drzwi od szafy, odpadające płytki na podłodze, niedomykająca się kabina prysznicowa (przez co tworzyła się kałuża w całej łazience). Obsługa hotelowa raczej leniwa mimo napiwków. Sprzątanie w pokoju polegało tylko na poprawieniu łóżka, mimo że pościel została przeze mnie schludnie ułożona. Nie został wymieniony mokry ręcznik z podłogi z łazienki. Nie była też odkurzona podłoga. Piasek sama musiałam zmieść, znalezioną szczotką. Nie zostały też uzupełnione napoje i papier toaletowy, za którym musiałam biegać po hotelu. Skorzystałam z hotelowego SPA... nie polecam. W saunie parowej czuć stęchliznę i nie ma węża do spłukania siedziska, a samo jacuzzi... strach wejść do wody. Urwana poręcz, brudno. Grzyb w fugach. Pod prysznicami podobnie. Sam masaż przyjemny, choć zapach ręczników mógłby być bardziej świeższy. Wyżywienie w hotelu uważam średnie, dało się odczuć, że kuchnia idzie w ilość a nie w jakość. Smaczne były mięsa i ryby serwowane na kolację, krojone na gorąco przez kuchrza. Widać i czuć było że są świże. Menu raczej powtarzalne. Spodziewałam się więcej regionalnych dań. Bardzo smaczne i słodkie desery i ciasta. Duża różnorodność, ale nie samym deserem żyje człowiek 😉 Otrzymaliśmy voucher na dania z karty, do 2 wybranych restauracji. Zdecydowaliśmy się na kuchnię azjatycką i tu potrawy były smaczne. Zaskoczyła nas bardzo mała była porcja sushi 3 szt. Jeśli chodzi o restaurację włoską... zdecydowanie nie polecam. Pizza była niedopieczona, tak że nie dało się jej zjeść. Mięso (stek) twardy, spieczony, niedoprawiony... niezjadliwy. Bardzo to przykre, ponieważ nie lubię marnować jedzenia. Jesli chodzi o drinki... nie mam zdania - nie piłam. Piwo... jak to piwo z nalewaka 😉 Za takie pieniądze oczekiwałoby się czegoś więcej. Podniszczony pokój i w sumie słabe wyżywienie zrekompensowały mi dwie wycieczki. Jedna do Kairu, ktorą wykupiłam w biurze i druga do Luxoru kupiona na miejscu u rezydenta. Tylko te wycieczki sprawiły, że wyjazd można uznać za udany, choć drogi do celu były długie i dość męczące. Widok artefaktów w muzeum, piramid, grobowców i rejsy po Nilu sprawiły, że chętnie i miło wpominam ten urlop. Z pewnością do Egiptu wrócę, jednakże nie do tego hotelu. Przykro mi, że taką opinię muszę wystawić. W sumie przecież do Egiptu nie leci się po to żeby siedzieć w pokoju, tylko po to by leżeć na plaży lub przy basenie i tak też było. W okolicy jest piękna rafa koralowa, którą podziwialiśmy, fajny aquapark dla dzieci. Reasumując w Hurghadzie jest wiele pięknych hoteli. Hotelu Gravity Sahl Hasheesh nie poleciłabym. Z pewnoscią nie za taką cenę. Pozdrawiam serdecznie Małgosia
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wstępie zaznaczę, że nie był to mój pierwszy wyjazd do Egiptu, a na bliskim wschodzie jestem dość często. Hotel zbudowany pośrodku niczego. Dla mnie to zaleta, ponieważ że nie ma miliona obnośnych sprzedawców, hałaśliwych dyskotek i inny wątpliwych lokalnych atrakcji. Ale nie każdy może się z tym czuć komfortowo. Obsługa miła, sprawna i uczynna. Wszyscy władają językiem angielskim w adekwatnym zakresie. Sam wystrój hotelu dość elegancki ale nie przytłaczający. Tereny zielone bardzo zadbane i dobrze utrzymane. Hotel nie jest zatłoczony - zawsze znajdzie się wolny leżak i parasol przy basenie lub na plaży. Wifi ok. Pokoje w pełni wyposażone, ale wykończenie słabej jakości. Przykładowo wieszak na ręczniki spada ze ściany pod ciężarem ręczników. No i pokoje mają dodatkowych lokatorów: mrówki. Nie są one co prawda agresywne względem ludzi, ale o przechowaniu jedzenia w pokoju można zapomnieć. Słabą stroną hotelu jest wyżywienie. Bardzo monotematyczne. Dania gotowane na jedno kopyto. 90% potraw powtarza się co 2-3 dni. Do posiłku jest najczęściej jedno danie z rybą, jedno danie z kurczakiem, 3 wariacje na temat wołowiny i przegląd sałatek. Ograniczony wybór świeżych owoców - trzeba "polować" na banany i jabłka, a o takiej egzotyce jak arbuz można zapomnieć. Jakość mierna - trzy czwarte nasze wycieczki skończyło z zatruciem pokarmowym. Woda w basenach (Maj) przeraźliwie zimna. Dziecko po ~10 minutach w basenie nie było w stanie przestać się trząść. (woda w morzu była w spodziewanej i dużo wyższej temperaturze). Sytuacja utrzymała się przez cały, dwutygodniowy wyjazd.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Teoretycznie, wyjazd można byłoby uznać za udany, gdyby nie bardzo nieprzyjemny incydent z pokojem. Po przyjeździe w nocy do hotelu, 1 z 3 zarezerwowanych przez nas pokoi, nie był zgodny z zamówieniem – nie odpowiadał umówionemu standardowi, ilości łóżek, pościeli itd. Co istotne, Pracownik recepcji, już w chwili wydawania „klucza” wiedział o ww. niezgodności, gdyż zaznaczył nam, że jeśli pokój się nie spodoba, będziemy go mogli rano zmienić. Niestety, obiecana zmiana nie była tak oczywista i wymagała od nas interwencji u Rezydenta, a także Managera recepcji. Ciekawostką jest fakt, że wskazując Rezydentowi numer feralnego pokoju, Ta poinformowała nas, że w tym hotelu w ogóle nie ma pokoju o podanym numerze. Aby Rezydent uwierzyła nam - musieliśmy pokazać zdjęcie drzwi i klucza. Po licznych perturbacjach - w tym telefonach do Rezydenta, oraz długim oczekiwaniu, w końcu otrzymaliśmy pokój - jak pozostali członkowie naszej rodziny. Opisany incydent był bardzo nieprzyjemny i stresujący, przez co niestety zaważył na naszym zadowoleniu z pobytu i samym wypoczynku! Hotel przyjemny, czysty, z licznymi basenami. Blisko morza i zejścia na rafę, jednak widoku na morze przereklamowany. W 2 z 3 wykupionych przez nas pokoi, praktycznie obiecanego widoku nie było. Jedzenie różnorodne, jednak po kilku dniach monotonne. W naszym przypadku usługa a`la carte to niewypał, zamiast dań z karty podano dania, które były dostępne w formule all inclusive. Różnica dania nałożył Kelner, a nie my sami. Warto wybrać się na wycieczkę fakultatywną do Luksoru – świetny Przewodnik, bardzo dobrze władający językiem polskim, z dużą wiedzą i poczuciem humoru. Wycieczka do Hurghady – wg nas strata czasu i pieniędzy. Głównymi punktami wycieczki po mieście niestety stają się kawiarnia i sklep z tandetnymi pamiątkami oraz „markową” odzieżą, bez możliwości targowania cen. Pobyty w każdym z tych miejsc trwają ponad 1 h. Jedyne co warto zobaczyć w mieście to meczet i świątynię koptyjską, jeśli oczywiście ktoś jeszcze podobnych gdzieś nie widział. Rejs łodzią ze „szklanym dnem” – ciekawa atrakcja zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.