4.0/6
NIKT NIE OCZEKIWAŁ NA SUPER WYGODY. WYPADA BY BIURO RAINBOW PODAWAŁO FAKTYCZNE DYSTANSE DO POKONANIA NA LĄDZIE ( MADAGASKAR ) 1000 KM TO NIE 2000 TYS.
ANDRZEJ CIEPLUCH - 19.12.2014
19/23 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Termin 06-21/11/2014. Wycieczka ciekawa tematycznie.
Bartek Kumela - 24.11.2014
125/125 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Generalnie zgadzam się z opiniami moich poprzedników może z wyjątkiem tej że "za niewielkie pieniądze" można pojechać na tę wycieczkę chyba że to była oferta Last Minute.Odnoszę wrażenie, że tym razem Biuro postanowiło ukarać swoich klientów dokonujących rezerwacji z dużym wyprzedzeniem,bo cena przed samym wyjazdem była faktycznie super konkurencyjna no ale cóż na błędach człowiek się uczy.Jeżeli chodzi o samą wycieczkę uważam że program jest ok.Słowa uznania należą się też Kamilowi,który był naszym pilotem dzięki jego stanowczości/przez niektórych nazywanej tyranią/mogliśmy zobaczyć więcej niż zapewniał program np.'Dach Afryki",czyli taras widokowy w Johannesburgu.Uważam ,że umiejętność " panowania"nad dużą grupą przy tak intensywnym programie jest ogromną zaletą.Generalnie warto zobaczyć Madagaskar z jego pięknymi widokami i mieszkańcami,którzy mimo biedy są uśmiechnięci i naprawdę przyjażni.Jeżeli chodzi o RPA to proponowałabym zmianę lokalnego przewożnika bo chyba żadnej grupie nie udało się przejechać bez kilku awarii,a także wykreślić z programu "Okno Boga" jest to z całą pewnością piękny punkt widokowy tyle że podobno tylko przez kilka dni w roku można coś zobaczyć/ja byłam dwa razy i imponująca jest tylko mgła ograniczająca widoczność do dwóch metrów/.Hotele w których nocowaliśmy są moim zdaniem bez zarzutu nawet w tych bardzo skromnych była zawsze czysta pościel,zgadzam się z opinią że Isalo jest super.Myślę że gdyby trasę zaplanować tak ,żeby nie traciło się trzech dni na powrót z Tulear do Antananarivo wycieczka byłaby znacznie bardziej atrakcyjna i zdecydowanie mniej męcząca.
Renata, Warszawa - 02.01.2015
27/27 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Biuro w katalogu podaje błędne ilości km.dziennych do przejechania.Wszyscy czuliśmy się oszukani i nabici w butelkę ,gdyż 13-14 godz.dziennie w busiku to nie jest wymarzony urlop ,tylko szychta górnicza w kopalni lub w kamieniołomie [tak się czuły nasze kręgosłupy].Jako stara klientka biura czuję po raz pierwszy okropnie rozczarowana
Ewa - 22.12.2014
37/38 uznało opinię za pomocną