Opinie klientów o Rumunia - Tajemnicza Transylwania

4.9 /6
opinii
Intensywność programu
3.3
Pilot
5.2
Program wycieczki
4.6
Transport
5.0
Wyżywienie
4.0
Zakwaterowanie
4.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Rafał, Warszawa 24.08.2016

Bardzo dobra.

swietny przewodnik, ciekawe miejsca, świetna organizacja

5.0/6

Gosia 10.10.2016

Pięknie

Rumunia ma dużo do zaoferowania - piękne krajobrazy, ciekawą historię i dobre jedzenie.

5.0/6

maag 26.08.2016
Termin pobytu: wrzesień 2016

Pierwszy raz w Rumunii

Chciałam zobaczyć Rumunię, ten piękny kraj. Najbardziej podobały mi się Braszów i zamek w Peles. Duże wrażenie zrobił przejazd trasą tranfogaraską.

5.0/6

Podróżniczka 29.09.2016

Do odważnych świat należy?

"Ale jesteś odważna"- tak znajomi reagowali na mój wyjazd do Rumunii. Czemu? bo ciągle myślimy stereotypowo i mamy w głowie jakiś przedpotopowe obrazy. Nie ma co sie uprzedzać, tylko trzeba jechać! Kraj naprawdę piękny, widoki na długo zostają w pamięci, ludzie przesympatyczni, kawa pyszna, wino również ;-), a do tego piękna słoneczna pogoda- no wymarzony urlop... Program wycieczki można jeszcze poprawić, bo jest czas żeby zobaczyć więcej, a czasu wolnego było naprawdę sporo. Wyjazdy z hoteli ok. 8.30, powroty ok 19. Jeśli chodzi o warunki hotelowe to naprawdę czysto i komfortowo, ale niestety na obrzeżach, więc czas można spedzać w hotelach, albo taksówką udać się do pobliskiego miasta (w Braszowie było w miarę blisko- taxi ok.10 lei). Jeśli chodzi o wyżywienie to nie warto kupować kolacji, bo spokojnie jest czas żeby coś zjeść na mieście, a nawet smaczniej i taniej. W Bukareszcie zwłaszcza jest fajne miejsce- restauracja Covaci, gdzie podają regionalne dania. Można tam spróbować mamałygi, mici czy saramali. Dla 2 osób obiad z karafką wina to koszt 40 lei, także warto. Jeden z ciekawszych punktów programu to przejazd trasą Transfogaraską- nam się udało, trasa była otwarta, a pogoda piękna. Widoki naprawdę cudowne, zdjęć można robić tysiące. Karpaty po prostu the best. Po wjeżdzie można zaopatrzyć się w b.dobre sery, czy soki z rokitnika np. i wypić kawę w schronisku z widokiem na góry. Pięknym miejscem jest też Sinaia i zamek Peles. Takie nasze Zakopane, ale bardziej urokliwe i spokojne, a sam zamek i okolica bajkowe. Póki turyści jeszcze tłumnie nie odwiedzają Rumunii to naprawdę cudownie tam mozna spędzić urlop. Chętnie tylko w Sinai spędziłabym tydzień...może następnym razem. Bran przereklamowany, ale wiadomo, że trzeba, bo Drakula itp. ;-) tam należy zrobić zakupy pamiątkowe, czyli magnesy, kubeczki, ceramika z Horezu, bo w każdym następnym miejscu jest sporo drożej. Magnes w Branie 5 lei, ten sam w Bukareszcie 20- taka mała podpowiedż. Urokliwe miasteczka to Braszów i Sybin, warto w wolnym czasie pobuszować i zaglądać w zakamarki. W Braszowie warto wjechac kolejką na górę Tampa żeby podziwiać panoramę miasta. Kolejka czynna do 18 , wiec trzeba wolny czas dobrze rozplanować. Dużym minusem była kolacja rumuńska w Predeal (fakultet)- byliśmy b. rozczarowani. Oprócz kolacji z winem i palinką (co można zjeść we wspomnianym Covaci) nie było żadnych występów, tańców w regionalnych strojach, obrzędów itp., a kolacja odbywała sie w hotelu po drugiej stronie ulicy, czyli pieszo parę minut. Kazano nam za to zapłacić 25 eur/os. Nie polecam Warto natomiast zobaczyć willę Ceausescu w Bukareszcie, którą w marcu br otwarto dla zwiedzających. Czy jako fakultet czy indywidulanie to juz kwestia decyzji. Bilet do 30 lei plus dojazd z centrum miasta (czasu wolnego wystarczy), natomiast jako fakultet 17 euro, ale z przewodnikiem. Każde pomieszczenie jest opisane także po angielsku, więc zawsze wiemy, czyj to pokój, łazienka itd. Atutem naszej wycieczki byli ludzie. Grupa naprawdę sympatycznych ludzi w różnym przekroju wiekowym. Zgrane towarzystwo i nowe miłe znajomości. Nie było żadnych problemów z puntualnością , decyzjami, czy kontaktem. No i oczywiście P.Kasia -przewodnik oraz P.Marek- pilot. Zgrany duet tryskający dobrym humorem i dzielący się chętnie swoją wiedzą i doświadczeniem. Wszyscy czuli sie zaopiekowani.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem