5.5/6 (141 opinii)
4.5/6
Byłam z Wami w bałaganiarskich Indiach ,które mnie urzekły, w niezapomnianym Nepalu położonym u stóp Nepalu , na niezapomnianej Sri Lance. Po tych doświadczeniach chciałam mieć pełniejszy obraz Indii i zobaczyć państwa nazywane Azjatyckimi Tygrysami. Wycieczka pozwoliła poznać mi klimat Malezji i Singapuru. Pobyt w parku narodowym dostarczył wielu przeżyć, przejście po wiszącym moście było nie lada wyczynem. Aby zrozumieć Azję trzeba zobaczyć również właśnie kraje , które rozwojem i kulturą są daleko przed nami.
4.5/6
ogól.bardzo miła,relaksująca podróż.Mało jest moze punktów takich konkretnych do zwiedzania,sporo się ogląda"z zewnątrz"ale warto.W Singapurze nie udało nam się wejść wieczorem do ogrodów-szkoda! a wina leży po str słabeuj organizacji czasu przez panią pilotkę ale ...było OK.Ciekawie jest w dżungli,to taka mini dżungla ale pobyt w domkach,spacery, przeprawa mostem linowym czy rejsiki łódkami-pełen relax!Polecamy dodat.punkt-odwiedzenie tamtejszej wioski i poznanie zwyczajów ludzi mieszkajacych w dżungli.
4.5/6
Po wielu wyjazdach z waszym biurem ten również sprawił nam wiele radości i możliwości poznania fajnych ludzi ,ciekawych swiata tak jak my.Wycieczka dobrze zorganizowana,plus za dodatkowy dzień w Singapurze.Wielokulturowy tygiel smaków,był również plusem tej wycieczki.Penetrowanie samemu wielu zakamarkow zwiedzanych miejscdobre hotele i wspaniałą pogoda to coś co lubią ''tygrysy'
4.5/6
Sama wycieczka super. Wiele wrażeń . Super przewodnik/pilot wycieczki - Pan Tomasz - Legitymizował się bardzo dużą wiedzą na temat historii, tradycji, ludzi i miejsc, które zwiedzaliśmy. Składam głębokie wyrazy szacunku !!! Mieliśmy wiele szczęścia, bo trafiliśmy na święto NOWEGO ROKU CHIŃSKIEGO - ROKU SMOKA DREWNIANEGO !!! Dzięki temu atrakcji było wiele, pomijam efekty wizualne i doznania zmysłowe. Hotele pobytowe bardzo przyjemne, czyste i przytulne. Ogólnie wycieczka ze względu na bardzo dużą wilgotność i temperatury wymaga od uczestników kondycji. Niestety organizacja powrotu z wycieczki okazała się mizerna !!! Tylko kilka osób które odprawiło się on-line miało możliwość wysłania bagaży bezpośrednio do Warszawy. Pozostali musieli odprawę pełną bagażu realizować ( zależnie jak komu się udało przy odprawie lotniskowej )w Kuala Lumpur oraz w Singapurze jak i w Dubaju. Dla części osób odprawionych on-line odprawa była zrealizowana i zabezpieczone bilety do samej Warszawy. Pozostali musieli załatwiać bilety w portach pośrednich na własną rękę. To wszystko wyszło trochę kuriozalnie. Cztery przesiadki w drodze powrotnej i to bez biletów lub z biletami, które nie miały nadanych numerów transferu i nr pokładowych - to chyba lekka przesada. Pilot wycieczki próbował się ze służbami lotniskowymi w tej sprawie domówić, ale nic z tego nie wyszło. Poza tym w Singapurze miał on ustalony wylot do Bangkoku więc ze względu na szczupłość czasu musiał nas pozostawić samym sobie. Końcowo poradziliśmy sobie, ale droga powrotna pozostanie w naszej pamięci jako dobry hart kor !!! Sądzę, że ze strony organizatora wycieczki w tej mierze zabrakło troszkę troski. Wg mnie organizator nie dopełnił swych obowiązków, bo przecież za ten etap działań/podróży również koszty ponieśliśmy zawierając umowę !