Opinie o Alexia

Skiatos - warto

Witam Mieszkaliśmy w studiach w osrodku Alexia, pokój jak na tę cenę raczej średni, szczególnie łazienka, gdzie prysznic miał chyba z 50x70 cm. Oczywiście jak to w Grecji wszystko skrzypi, kran niedokręcony, no ale trzeba się przyzwyczaić. Jest taras, ale też dość mały, żeby otworzyć drzwi trzeba odsunąć krzesło bo się nei mieści. Sam ośrodek Alexia niewielki ale dość ładny, jest kawałek trawy, jest palma, rośnie granat i limonki, jest miejsce do wieczornego posiedzenia. Choć dojście z plaży do ośrodka wiąże się z podejściem pod górę, ale duża część ośrodków tak ma ponieważ wyspa jest górzysta. Plaża najbliższa od ośrodka dość mała, piaszczysto-żwirowa i nie ma takiego uroku co inne plaże, dlatego chodziliśmy lub jeździliśmy autobusami dalej na inne plaże. Wynajęcie leżaków na plaży 8 EUR. Jest możliwość wykupienia klimy ale w okresie jak my byliśmy nie była konieczna. W okolicy są inne ośrodki, gdzie można zjeść. My chodziliśy do tawern, jakieś 500 m wzdłuż głównej drogi. Bliso ( 50 m) jest supermarket. Rezydentka bardzo miła, ale jakoś mieliśmy wrażenie, że bardziej zajmuje się swoim chłopakiem niż wczasowiczami. Mieszkała w Skiatos Town i jak tylko desz popadał, na umówione spotkanie nie przyjechała, bo mokro. Jak prosiliśmy o kupienie kropel na oczy w aptece, powiedziała, że zabraniają przepisy ( może to i prawda). Na wycieczce, serbka opowiadała przez 5 minut na temat mijanych statkiem miejsc, nasza mówiła dwa zdania i na tym kończyła. Generalnie więc okazała się mało pomocna, równie dobrze mogłoby jej nie być. Lecieliśmy Small Planet, w tamtą stronę lot bez zarzutu, z powrotem opóźnienie pół godziny ( bez podania przyczyny). Generalnie Skiatos warto zobaczyć, oczywiscie warto jechać na plażę Kokonauries, Lalarię do SkiatosTown. Ale my wykupiliśmy jedną wycieczkę w Rainbow za 35 EUR a drugą w porcie za 15 EUR za osobę. Ofert w porcie jest dużo.